Crusader Rex czy Hammer of the Scots?

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Awatar użytkownika
janekbossko
Sergent-Major
Posty: 184
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Szczecin

Crusader Rex czy Hammer of the Scots?

Post autor: janekbossko »

Witam

mam poważny dylemat. Wlasnie zwiazany z obiema grami.
Dostęp po przystepnej cenie do tych tytulow minal bezpowrotnie, ale po przeczytaniu kilku pochlebnych recenzji postanowiłem ze jakies "bloczki" miec powinienem ;)

Zawsze mialem słabość do średniowiecza dlatego też wybór padł na te dwie pozycje.
Jesli ktoś mógłby zestawić plusy i minusy obu gier w porównaniu do siebie byłbym wdzięczny.

U mnie najpoważniejszym plusem który przemawia ZA HotS sa realia historyczne i teren działań, ktory mnie interesuje(ahh ten Braveheart ;) ) oraz to ze zasady sajuz sztywno określone.

Crusadera mogę mieć za cene poniżej ceny detalicznej w najtańszym sklepie i to jest chyba najbardziej powazny argument! hehe
Nigdy jakos za Krzyżowcami nie przepadałem. Do tych dalekich krain jakos mi nie po drodze o raz z tego co słyszałem rególy sa nadal "żywe".

Widze ze te tytuly sa wam bardz odobrze znane wiec jesli ktos mogłbym mi pomoc bylbym wdzięczny :)

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez janekbossko, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Na temat HotS patrz recenzja na SIS. Dodać można tylko, że pojawiła się instrukcja po polsku.

W Crusader Rexie zawsze wkurzała mnie zbyt mała plansza. A precyzyjniej zbyt mało miejsca na polu dla bloczków. Zawsze jakieś są przesłonięte przez inne, tak że trzeba je za każdym razem przestawiać aby dowiedzieć się co tam stoi. Można wydrukować sobie tą z bgg, ale nie po to płacimy niemałe pieniądze aby coś drukować. Co do reszty to jest ok dla mnie.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
janekbossko
Sergent-Major
Posty: 184
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: janekbossko »

hmmm HotS kosztuje fortune liczac stosunek ceny do mozliwosci to cena 220 jest dla mnie cena niestety zaporowa.

Crusader Rex mogę mieć za 120 zł w zasadzie egzemplarz grany moze 2-3 razy dlatego zastanawiam sie czy...zaryzykować.
Jesli chodzi o recenzje to czytalem je na SiSie i o HotS i o CR.

Nie gralem nigdy w systemy bloczkowe dlatego tez jestem ostrozny a cena 120 złotych wydaje mi sie rozsądna...
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Faktycznie za 120 zł to osobiście bym "zaryzykował" tego Crusader Rexa.
Plusem CR jest też możliwość zrobienia sobie dodatku (szukać na BGG), który poszerza możliwości rozgrywki, jakby się zaczęła nudzić.
A nie możesz wcześniej pograć z kimś kto ma tę grę?
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
janekbossko
Sergent-Major
Posty: 184
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: janekbossko »

no wlasnie nie bardzo.
Egzemplarz przyjedzie do mnie z Wawy. Teoretycznie cena taka ze na dobra sprawe bede mogl sprzedac jak definitywnie nie podejdzie.
Ogladalem mape i jest brzydka jak sto nieszczesc ale tak jak pisales mozna wydrukowac nowa.
12 stron a4 to dla mnie koszt 6 zł wiec nie zwiekszy to zbytnio ceny gry...wiec chyba zaryzykuje.

O dodatkach czytalem- tyle ze sa ale jakiejs opinni nie widzialem.

Zastanawia mnie jedno...czy daloby sie ewentulanie przerobic Crusadera na Hammer jesli by mi poprostu nie podeszlo?
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

janekbossko pisze: Ogladalem mape i jest brzydka jak sto nieszczesc ale tak jak pisales mozna wydrukowac nowa.
12 stron a4 to dla mnie koszt 6 zł wiec nie zwiekszy to zbytnio ceny gry...wiec chyba zaryzykuje.
Nie tyle brzydka (choć to rzecz gustu) co niefunkcjonalna.
janekbossko pisze: O dodatkach czytalem- tyle ze sa ale jakiejs opinni nie widzialem.
Grałem raz z dodatkiem. Jedna strona zasad i kilka nowych bloczków (oczywiście trzeba skombinować jakieś czyste) Wszystko działa. Osobiście ni grzeje, ni ziębi
janekbossko pisze: Zastanawia mnie jedno...czy daloby sie ewentulanie przerobic Crusadera na Hammer jesli by mi poprostu nie podeszlo?
:P Ot kombinator. Raczej nie, choć ludzie nie takie rzeczy robią. Chyba ekonomicznie lepiej zrobić sobie Hammera od podstaw, ale nie na bazie CR. Plansza i nalepki z BGG, klocki z listewki i gotowe.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
janekbossko
Sergent-Major
Posty: 184
Rejestracja: wtorek, 13 lutego 2007, 14:56
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: janekbossko »

czyli wg Ciebie w tej grze nie pasuje tylko plansza?

czy poprostu uwazasz ze to dobry produkt rzemieślniczy a do bardz odobre jgry brakuje tego czegos?

pytam osobe ktora grala w obie gry :)

PS
nawet zaczałem oglądać Królestwo Niebieskie....aby klimat wyczuć ;)
Awatar użytkownika
Arteusz
Praetor
Posty: 3144
Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
Lokalizacja: Kielce
Been thanked: 1 time

Post autor: Arteusz »

Moje oceny na BGG:
HotS 9
CR 7

Ale to tylko moje oceny i niekoniecznie ktoś się musi z nimi zgadzać, bo każdy ma jakieś tam swoje kryteria wg których ocenia co mu pasuje a co nie. Dla mnie w CR czegoś brakuje, a może jestem zmanieryzowany grą Onward Chrystian Soldiers i CR mnie już nie ma czym zaskoczyć.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Awatar użytkownika
Jasz
Général de Brigade
Posty: 2146
Rejestracja: poniedziałek, 11 września 2006, 21:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jasz »

CR ma jedną wadę ale dużą wadę.
W Hammerze każdy punkt aktywacj na karcie jest na wagę złota dla każdej ze stron. W CR w środkowej czeście gry Chrześcijanie włąściwie się nie ruszają bo to co mają ledwie starcza an obsadzenie wybrzeża. Może dojść więc do sytuacji gdzie Muzułmanin nie jest w stanie zrobić nic sensownego a równocześnie Chrześcijanin nie jest stanie "skonsumować" swoich wysokich kart. Dość wkurzające. Trzeba jednak dodać, że CR jest chyba odrobinę bedziej urozmajcony.
Jednak za 120 zł CR się opłaca a jak Ci się spodoba to sobie HoSa dokupisz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”