Devils Horsemen (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Beznadziejnie słabe oddziały górników (!) narażone są na atak Mongołów. Niestety szybkie zadanie im strat (i w praktyce bezkarne) powoduje, że strona chrześcijańska (w grze) od razu zaczyna wyraźnie zbliżać się do "poziomu rozbicia" armii.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ale ogólnie przebieg bitwy był taki, że walkę zaczęły po obu stronach hufce awangardy, te środkowe najbardziej wysunięte do przodu. W hufcu chrześcijańskim byli właśnie kopacze złota, Krzyżacy, Templariusze, chyba było tam sporo kuszników (?) i z tego co pamiętam opis z początku ten hufiec radził sobie całkiem dobrze. Dopiero wejście do akcji dwóch skrzydłowych hufców mongolskich wyraźnie przechyliło szalę na ich korzyść. Ogólnie w walkach jeden na jeden, jeśli Mongołowie nie mogli skorzystać z przewagi taktycznej, pozorowanych ucieczek czy przewagi dowodzenia, wojska chrześcijańskie były lepsze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Bjorn
Lieutenant
Posty: 504
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:29
Lokalizacja: Wa-wa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Bjorn »

Setup Legnicy:

http://boardgamegeek.com/image/715455/d ... size=large

Popatrzcie także po innych zdjęciach gry na BGG.

LI - lekka piechota, MI - średnia piechota, LC - Lekka kawaleria, HC - ciężka kawaleria.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ciekawe, jakby więcej tam elementów obcych, niepolskich niż ich było w rzeczywistości. Cały hufiec miałby być złożony z kopaczy złota czy czego tam jeszcze? :) Chyba żeby uatrakcyjnić to marketingowo tak zrobiono.

W tej sytuacji dziwnym się wydać może, że głównodowodzącym był książę Henryk, skoro jego hufiec jest najmniejszy :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Bjorn
Lieutenant
Posty: 504
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:29
Lokalizacja: Wa-wa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Bjorn »

Cóż, tak to widzą nasi braci zza Wielkiej Wody...
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Strategos pisze:Beznadziejnie słabe oddziały górników
A to dziwne. Kiedy ostatnio widziałem w Warszawie oddziały górników w czasie bitwy, to stawały bardzo dzielnie! :wink:
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Itagaki
Général de Brigade
Posty: 2011
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
Lokalizacja: Dublin
Been thanked: 2 times

Post autor: Itagaki »

Motywacja Andy, motywacja... :cool:
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Raleen pisze:Ciekawe, jakby więcej tam elementów obcych, niepolskich niż ich było w rzeczywistości. Cały hufiec miałby być złożony z kopaczy złota czy czego tam jeszcze? :) Chyba żeby uatrakcyjnić to marketingowo tak zrobiono.
Naprawdę, jeśli wierzyć Długoszowi, było tak: "Pierwszy oddział stanowili krzyżowcy i mówiący różnymi językami ochotnicy zebrani spośród różnych narodowości.
Dla ich uzupełnienia, żeby szyki były bardziej zwarte, ponieważ nie wystarczali obcy żołnierze, dołączono kopaczy złota z miasta Złota Góra (Złotoryja)... Dowodził nimi syn margrabiego Moraw, Bolesław."
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Nico
Général de Division
Posty: 3838
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 10:50

Post autor: Nico »

Napisz Strategosie jak to bylo z tymi Krzyzakami pod Legnica :).
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Nico pisze:Napisz Strategosie jak to bylo z tymi Krzyzakami pod Legnica :)
Było wirtualnie :wink: Mimo, że autor gry zrobił z Krzyżaków supermenów o morale 9 to ...prawdopodobnie nie wzięli oni udziału w bitwie pod Legnicą. Długosz omawiając skład armii chrześcijańskiej pisze o podziale na 4 hufce, a przechodząc do szczegółowego opisu wymienia nieoczekiwanie 5.
Ten dodatkowy hufiec krzyżacki dowodzony przez Poppo von Osternę został dopisany prawdopodobnie przez Długosza do istniejącego już fragmentu Kroniki na podstawie propagandowych źródeł krzyżackich.
Podobnie niewiarygodna jest wzmianka o udziale w bitwie górników ze Złotoryi, którzy rzekomo mieli wzmacniać szeregi joannitów i innych rycerzy. W grze te oddziały uwzględniono.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5300
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 256 times

Post autor: Leliwa »

Tak naprawdę to pod Legnicą byli obok joannitów i templariusze. Też mieli komandorie w Polsce, a gdy poprawiano sporządzoną wcześniej malowaną wersję "Legendy o św. Jadwidze" to nie wypadało przedstawiać zakonu, którego mistrz nie tak dawno został oskarżony o herezję i spalony. Widać pewne niekonsekwencje w przedstawieniach krzyża u rzekomego joannity, najpewniej był to przemalowany krzyż templariuszy (czerwony łaciński), a nie rycerzy Św. Jana (rozdwojony biały krzyż grecki).
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Strategos
Censor
Posty: 8264
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:53
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Strategos »

Templariusze są w grze. W moim przekonaniu przesadzono jeśli chodzi o ilość i jakość ciężkiej jazdy Mongołów.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"

Sun Tzu
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Post autor: Teufel »

Czy jest jakaś możliwość zrównoważenia rozgrywki grając chrześcijanami? Bo to Mamelukowie, o ile mnie pamięć nie myli, pokonali jako pierwsi Mongołów.
Awatar użytkownika
Bjorn
Lieutenant
Posty: 504
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:29
Lokalizacja: Wa-wa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Post autor: Bjorn »

Nie znam dodatku "Mamluk", ale w grze najbardziej zrównoważone są Wzgórza Goliata i bitwa nad Indusem.

Można licytować się pkt. rozbicia dla poprawienia balansu, tak jak pisane było wcześniej.
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

Hej :) Coraz bardziej zastanawiam się czy by nie wydać forsy na tą grę... w Święta pod wpływem ciężkiej krytyki zdecydowałem się na Liliowe Sztandary, ale teraz jako że czuję potrzebę pogrania w dobrą grę średniowieczną chciałem się zapytać, czy ktoś powałkował tą grę dalej? Czy ją ktoś poleca? Czy lepiej mimo wszystko o niej zapomnieć...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”