Jeśli ktoś chciałby zagrać w bitwy morskie to może skorzystać z systemu Roman Seas.
Tylko jak ktoś chciałby kupić zestawy trójwymiarowe to będzie chyba drogo. Ucieszą się na taką grę ci fetyszyści-figurkowcy.
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/61775
http://www.romanseas.com/roman_rules_book1.html
http://www.romanseas.com/roman_models.html
Roman Seas
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Fajne tylko, że zdaje się do tego trzeba mieć pracownię modelarską do dyspozycji...
Ale robi wrażenie.
Póki co sądzę, że jak ktoś lubi starożytne bitwy morskie, powinien zacząć od War Galley.
Ale robi wrażenie.
Póki co sądzę, że jak ktoś lubi starożytne bitwy morskie, powinien zacząć od War Galley.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)