Strategie

Wygląda intrygująco, ale kto im wymyślił cenę?
http://www.camelotgamestore.com/caesar_in_gaul.htm

Jak patrzę na grafikę, to chyba jakaś leciwa produkcja

Copyright 2009, Camelot Games Co.
120 kart również wskazuje, że to raczej nie jest leciwa produkcja.

Ale te żetoniki to tak jak w "Bitwie na Polach Pellenoru" (ja nawet nie mam nic przeciwko, tylko mnie zaciekawiło). Może jakaś nowa moda idzie, tak jak w Stalin's War też coś wyraźnie nowego się pojawiło w mechanice, tak tutaj to byłby swego rodzaju powrót do przeszłości .

Żetoniki to bym zaakceptował, ale ta plansza?
Wygląda na produkt "domowej roboty".
Może mechanika rekompensuje z naddatkiem kompromisy estetyczne?

Użycie symboli "natowskich" w grze z tego okresu już na starcie nastawia mnie sceptycznie do "klimatyczności" produkcji...

Autorzy są wpatrzeni w gry Avalon Hill sprzed 40 lat więc nie byłbym wielkim optymistą co do mechaniki.
A co do ceny... to tak jakby chcieć sprzedać nam za 20 lat reprinty pierwszych dragonów za wygórowaną cenę. Sentymentaliści pewnie by i kupili ...

MiG pisze:Użycie symboli "natowskich" w grze z tego okresu już na starcie nastawia mnie sceptycznie do "klimatyczności" produkcji...

Bardzo celna uwaga. :rotfl:

Hoho, brzydka strona www, brzydka plansza, brzydkie żetony z natowskimi symbolami. Do tego 120 kart i 700 żetonów. Schemat wydaje się prosty - to, co najgorsze w starych grach + karty