Bitwa pod Katanią (397 p.n.e.) - relacja z rozgrywki na Portalu Strategie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
Autorem relacji jest Raleen.
[AAR] Katania 397 p.n.e. (War Galley)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2491 times
- Kontakt:
[AAR] Katania 397 p.n.e. (War Galley)
Ostatnio zmieniony środa, 23 marca 2011, 22:49 przez Raleen, łącznie zmieniany 2 razy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2491 times
- Kontakt:
Nie było tak źle jeszcze z ilością żetonów, tzn. bywały takie bitwy, gdzie tego trafiało się więcej, i trochę już się z Silverem przyzwyczailiśmy. Pęset nie używamy .
Cóż, może RyTo z Andersem się zainteresują i przy okazji powiedzą nam coś o tej bitwie i wojnie, bo temat im bliski.
Cóż, może RyTo z Andersem się zainteresują i przy okazji powiedzą nam coś o tej bitwie i wojnie, bo temat im bliski.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Miałem sporo szczęścia
Choć me okręty mimo że dysponowały większą możliwością ostrzału to szczególnie w początkowym okresie bitwy zawiodły w tym aspekcie.
Chciałem zastosować nową taktykę ustawienia okrętów i odejść od szyku zwartego (jeszcze zastosuję ją więc nie mówię w szczegółach na czym polega) ale szybko zrezygnowałem. A miałem jak na złość dużo czasu bo floty daleko od siebie na początku były rozmieszczone.
Niestety za szybko zbliżyłem się do przeciwnika oraz niefrasobliwie ustawiłem się za blisko okrętów wroga i one pierwsze zaatakowały.
Jak zwykle w War Galley w początkowych fazach gry czytelnie pokazane są manewry i szyki a potem jest ten chaos bitewny.
Na zdjęciach ale i w realu w zaawansowanej fazie gry jest nieczytelnie i najlepiej by żetony mogły zmieniać barwę bo są abordaże i wrogie przejęcia.
A może zrobić mapę z większymi heksami a by nie zajmowała zbyt wiele miejsca może być ona sekcyjna i dokładane jej kolejne fragmenty w miarę rozwoju akcji.
Nie grałem w bitwy żaglowców i tam cały czas pewnie są czytelne linie okrętów tylko w War Galley jest większa różnorodność akcji, które można przeprowadzić.
Choć me okręty mimo że dysponowały większą możliwością ostrzału to szczególnie w początkowym okresie bitwy zawiodły w tym aspekcie.
Chciałem zastosować nową taktykę ustawienia okrętów i odejść od szyku zwartego (jeszcze zastosuję ją więc nie mówię w szczegółach na czym polega) ale szybko zrezygnowałem. A miałem jak na złość dużo czasu bo floty daleko od siebie na początku były rozmieszczone.
Niestety za szybko zbliżyłem się do przeciwnika oraz niefrasobliwie ustawiłem się za blisko okrętów wroga i one pierwsze zaatakowały.
Jak zwykle w War Galley w początkowych fazach gry czytelnie pokazane są manewry i szyki a potem jest ten chaos bitewny.
Na zdjęciach ale i w realu w zaawansowanej fazie gry jest nieczytelnie i najlepiej by żetony mogły zmieniać barwę bo są abordaże i wrogie przejęcia.
A może zrobić mapę z większymi heksami a by nie zajmowała zbyt wiele miejsca może być ona sekcyjna i dokładane jej kolejne fragmenty w miarę rozwoju akcji.
Nie grałem w bitwy żaglowców i tam cały czas pewnie są czytelne linie okrętów tylko w War Galley jest większa różnorodność akcji, które można przeprowadzić.