Hannibal Barkas (Gry Leonardo)
- Hudson
- Sous-lieutenant
- Posty: 497
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:49
- Lokalizacja: Warszawa
Hannibal Barkas (Gry Leonardo)
Trochę informacji o "Hannibalu":
http://www.planszowki.gildia.pl/teksty/ ... _zapowiedz
http://www.gry-planszowe.pl/article.php ... nibal.html
Warto przeczytać! I popatrzeć - mnie osobiście grafika zachwyciła. Czekam na kolejne informacje.
Recenzja gry na Portalu Strategie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
http://www.planszowki.gildia.pl/teksty/ ... _zapowiedz
http://www.gry-planszowe.pl/article.php ... nibal.html
Warto przeczytać! I popatrzeć - mnie osobiście grafika zachwyciła. Czekam na kolejne informacje.
Recenzja gry na Portalu Strategie:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
Ostatnio zmieniony piątek, 25 lutego 2011, 21:56 przez Hudson, łącznie zmieniany 3 razy.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Były swego czasu rozgrywki na Smolnej w wersję próbną, więc warto wpasc i samemu popróbowac. Teraz już pewnie przeniosły się do sklepu Wargamera.
Mi tłumaczył Sosna zasady i wydały mi się bardzo proste, choc nie banalne.
Mi tłumaczył Sosna zasady i wydały mi się bardzo proste, choc nie banalne.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
grałem w Hanibala i jest to ózenienie "eurogry" z czymś ambitniejszym. Połączenie całkiem udane. System rozgrywania walk jest własnie "eurogrowy" - hit na k12 i turlanie ale mechanizm kompletowania armii i zarządzanie wojskiem całkiem udany.
Grało mi się miło grając rzymianami - dokonałem rzezi na morzu.
Ogólnie gra fajna i jeszcze w dodatku taki "pół card-driven" gdyż wydarzenia i ruchy wojsk następują po zagraniu kart. Co więcej jest nawet pewien mechanizm przystępowania do wojny "a'la ścoieżki" gdyż nie wszystkie nacje od razu walczą a gracze mają mozliwości wprowadzenia ich do wojny poprzez działanie na torze politycznym i zyskania ich sympatii a potem wystąpienia po swojej stronie. (wtedy wchodzimy na coś a'la wojna ograniczona, gdyż zyskujemy dostęp do deku nowej nacji)
Gra przyjemna i warta wydania, bo na rynku posucha. Trzymam kciuki za Sosnę, jedyny na razie broni honoru "polski wydawca" w aspekcie gra historyczna
Pozdrawiam
Grało mi się miło grając rzymianami - dokonałem rzezi na morzu.
Ogólnie gra fajna i jeszcze w dodatku taki "pół card-driven" gdyż wydarzenia i ruchy wojsk następują po zagraniu kart. Co więcej jest nawet pewien mechanizm przystępowania do wojny "a'la ścoieżki" gdyż nie wszystkie nacje od razu walczą a gracze mają mozliwości wprowadzenia ich do wojny poprzez działanie na torze politycznym i zyskania ich sympatii a potem wystąpienia po swojej stronie. (wtedy wchodzimy na coś a'la wojna ograniczona, gdyż zyskujemy dostęp do deku nowej nacji)
Gra przyjemna i warta wydania, bo na rynku posucha. Trzymam kciuki za Sosnę, jedyny na razie broni honoru "polski wydawca" w aspekcie gra historyczna
Pozdrawiam
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
No, nie jedyny Poza tym (o zgrozo ) słyszałem ostatnio narzekania jednego z graczy, że Wargamer ostatnio staje się coraz mniej "War" bo mało sprowadza gier zachodnich i drogo.Gra przyjemna i warta wydania, bo na rynku posucha. Trzymam kciuki za Sosnę, jedyny na razie broni honoru "polski wydawca" w aspekcie gra historyczna
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Hudson
- Sous-lieutenant
- Posty: 497
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:49
- Lokalizacja: Warszawa
Malo? Na stronie maja tego calkiem sporo, a w sklepie stacjonarnym jest ponoc znacznie wiecej, dodatkowo w przyszlym tygodniu maja byc kolejne dostawy. Radze wiec temu graczowi sie rozejrzec, raczej nikt nie ma w polsce wiecejRaleen pisze:No, nie jedyny Poza tym (o zgrozo ) słyszałem ostatnio narzekania jednego z graczy, że Wargamer ostatnio staje się coraz mniej "War" bo mało sprowadza gier zachodnich i drogo.Gra przyjemna i warta wydania, bo na rynku posucha. Trzymam kciuki za Sosnę, jedyny na razie broni honoru "polski wydawca" w aspekcie gra historyczna
Mam nadzieje, ze Hannibal bedzie stanowil godna konkurencje dla tych gier
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Jak to dobrze, że nie wiesz kto był tym graczem
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Bez obaw, nie zadenuncjuję Cię
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Czekamy, czekamy i trzymamy kciuki:)
Mam nadzieję, że to będzie bardzo udany produkt. Dobrym pomysłem moim zdaniem było uproszczenie zasad gry w trakcie procesu jej powstawania. Może dzięki temu Hannibal trafi do szerszego grona odbiorców i pozwoli spopularyzować gry wojenne/historyczne; pokazać, że tego typu produkcje nie muszą koniecznie być bardzo czasochłonne i skomplikowane.
Na uwagę zasługuje także fakt długiego procesu tworzenia i testowania zasad - to zawsze wróży jak najlepiej. Jeśli Hannibal wyjdzie, będzie chyba najlepiej przetestowanym produktem tego typu na polskim rynku.
Mam nadzieję, że to będzie bardzo udany produkt. Dobrym pomysłem moim zdaniem było uproszczenie zasad gry w trakcie procesu jej powstawania. Może dzięki temu Hannibal trafi do szerszego grona odbiorców i pozwoli spopularyzować gry wojenne/historyczne; pokazać, że tego typu produkcje nie muszą koniecznie być bardzo czasochłonne i skomplikowane.
Na uwagę zasługuje także fakt długiego procesu tworzenia i testowania zasad - to zawsze wróży jak najlepiej. Jeśli Hannibal wyjdzie, będzie chyba najlepiej przetestowanym produktem tego typu na polskim rynku.
- robert-wg
- Lieutenant
- Posty: 381
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 11:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witam szanownych forumowiczów!
Terminu na razie nie mogę podać bo, po pierwsze grafika idzie bardzo wolno, a po drugie, nie mogę znaleźć taniej drukarni. No właśnie Gra nie może kosztować dużo (dużo tzn. powyżej 100 zł), bo nasz polski rynek jest jeszcze bardzo skromny, zwłaszcza gdy jest to zupełnie nowy produkt dopiero walczący o markę. Nie mniej jednak chciałbym wydać grę w 1-szym lub drugim kwartale tego roku.
Jeśli chodzi o testowanie, to mechanika gry jest już właściwie skończona i nawet niechętny jestem niechętny do wprowadzania zmian. Dyskusja zeszła na pojedyncze karty, a że jest ich około 300 (wydarzenia, wodzowie i miasta) jest co robić. Oprócz pojedynczych kart sporo jest też doprecyzowań, tak aby wykluczyć w instrukcji niejasności.
Gramy głównie w klubie na smolnej. Zapraszam wszystkich zainteresowanych z Warszawy (i nie tylko) do spróbowania gry i własnej oceny.
Terminu na razie nie mogę podać bo, po pierwsze grafika idzie bardzo wolno, a po drugie, nie mogę znaleźć taniej drukarni. No właśnie Gra nie może kosztować dużo (dużo tzn. powyżej 100 zł), bo nasz polski rynek jest jeszcze bardzo skromny, zwłaszcza gdy jest to zupełnie nowy produkt dopiero walczący o markę. Nie mniej jednak chciałbym wydać grę w 1-szym lub drugim kwartale tego roku.
Jeśli chodzi o testowanie, to mechanika gry jest już właściwie skończona i nawet niechętny jestem niechętny do wprowadzania zmian. Dyskusja zeszła na pojedyncze karty, a że jest ich około 300 (wydarzenia, wodzowie i miasta) jest co robić. Oprócz pojedynczych kart sporo jest też doprecyzowań, tak aby wykluczyć w instrukcji niejasności.
Gramy głównie w klubie na smolnej. Zapraszam wszystkich zainteresowanych z Warszawy (i nie tylko) do spróbowania gry i własnej oceny.