Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XVI, XVII i XVIII wieku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: Raleen »

Miałem okazję obejrzeć grę w Niepołomicach za sprawą mości Leliwy. Przyznam, że pod względem poziomu szczegółowości pewnych elementów przebiła nawet moje wyobrażenia, na ile różne rzeczy można w grze planszowej uwzględnić. Zwłaszcza schematy ustawiania żetonów i formowania szyku liniowego (w końcu esencja epoki fryderycjańskiej). Instrukcja systemowa to zaledwie 40 stron.

Trochę informacji o grze na BGG:
http://boardgamegeek.com/boardgame/1109 ... st-victory
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: clown »

Pytanie na ile to cudo jest grywalne :)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: Leliwa »

Jeśli chodzi o koszt zmiany szyku, to są różnice miedzy Anglikami, Hanowerczykami, Holendrami, Austriakami i Francuzami. Piechota angielska i holenderska manewruje i zmienia szyk sprawniej niż francuska, zaś kawaleria odwrotnie. Prawdziwa "Bitwa Narodów" pod Fontenoy, zważywszy, że po stronie francuskiej walczyły tez "Dzikie Gęsi" z Irlandii. Zaś malowidło frontowe przedstawia owe słynne zaproszenia do dania ognia.
Pour le Roi!
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 października 2013, 14:47 przez Leliwa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
pawel_k
Tambour
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 14:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: pawel_k »

W 3 ed. instrukcja została jeszcze wydłużona ale dlatego że wiele rzeczy po prostu zostało napisanych bardziej rozwlekle a nic nowego specjalnie nie doszło.
Gra jest grywalna ale długa, rozegranie bitwy pod Lobositz zajęło mi chyba z 20h ale nie znałem dobrze zasad i ciągle musiałem się do nich odwoływać, pod koniec już wiedziałem o co chodzi i aktywowanie każdego 'command' trwało już szybciutko.
Rozegranie początkowych (szkoleniowych) scenariuszy z Fontenoy czy też bitwy pod Melle zajmowało o wiele mniej czasu i można to spokojnie zrobić w parę godzin. Niestety obawiam się ile mogłaby trwać cała bitwa pod Fontenoy, wg mnie możliwe jest to tylko przez Vassala. Ze swojej strony polecam cały system, a chyba najbardziej przystępna bitwa to pod Lobositz gdyż zajmuje tylko jedną mapę.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: Raleen »

Można sobie zrobić przerwę w rozgrywce...

Natomiast co do stopnia komplikacji i trudności, mnie powaliła nie tyle liczba stron instrukcji czy inne wspominane rzeczy, ale schematy rozwijania linii, czy co to tam było (napisz Leliwo jak możesz). Trochę tego tam widziałem i wyglądało to dość zaawansowanie, że się tak wyrażę.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: Raleen »

Można trzymać np. w domu (jak się gra u kogoś) albo z soboty na niedzielę czy nawet z piątku na sobotę można zostawić rozłożone w Agresorze. Można też zapisywać, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że to żmudne zajęcie i raczej ostateczność.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: clown »

Fontenoy ma mały scenariusz rozgrzewkowy o starciu pod Melle.
Ciekawostką jest także tzw. BAR Primer, zawierający "Learning Modules", które niczym na prawdziwym szkoleniu prowadzą nas przez musztrę, taktykę i działanie poszczególnych mechanizmów tego systemu. Moduły te działają z Fontenoy, ale wydaje mi się, że spokojnie można sobie wszystko poćwiczyć na innych grach z serii.
Do tego są tam ilustrowane przykłady oraz 280 poprawionych żetonów do całej serii.
http://www.clashofarms.com/BAR_Primer.html
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Filip Apostoł
Sergent
Posty: 148
Rejestracja: wtorek, 19 stycznia 2010, 17:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: Filip Apostoł »

Zagrałem krótki, wprowadzający scenariusz do Pragi z Leliwą. Zaglądania do instrukcji było początkowo więcej niż samego grania. No i bardzo źle zinterpretowaliśmy jedną zasadę, naprawdę bardzo źle ;) Mimo wszystko pod koniec już szło prężnie.
A sama gra?
Chcę więcej! Nawet nie za wiele jest do napisania, bo to była naprawdę mini-scenariusz z udziałem samej piechoty, ale taktyczne rozterki, możliwości i szczegółowość tej gry mnie zachwyciła. Co ciekawe, jak już się przegryzie z instrukcją, to zasady nie przytłaczają. Zabieram się za czytanie Primera i czekam na pełną bitwę.
Zaraz po partii okazało się, że mamy jeszcze chwilę i wyciągnęliśmy Fading Glory. Bardzo lubiłem tą grę. Po doświadczeniu sprzed godziny ta gra nie stanowiła już dla mnie najmniejszej nawet przyjemności.
Chyba dojrzewam.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: Raleen »

Filip Apostoł pisze:Chyba dojrzewam.
Jestem pod wrażeniem ;)

Tak trzymaj.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: clown »

Aż Cię zacytuję Filipie:
Przepiękna partia:) Będę o niej wnukom opowiadał. Mnóstwo zwrotów akcji, rewelacyjne i tragiczne rzuty na przemian i emocjonująca końcówka tuż przed ostatnim etapem gry. Gadajcie wyjadacze co chcecie, ale ja przy Fading Glory (Napoleonic 20) bawię się wyśmienicie. Rewelacyjna gra.
Jak kobieta przed lustrem 8-)
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Filip Apostoł
Sergent
Posty: 148
Rejestracja: wtorek, 19 stycznia 2010, 17:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: Filip Apostoł »

clown pisze:Aż Cię zacytuję Filipie:
Przepiękna partia:) Będę o niej wnukom opowiadał. Mnóstwo zwrotów akcji, rewelacyjne i tragiczne rzuty na przemian i emocjonująca końcówka tuż przed ostatnim etapem gry. Gadajcie wyjadacze co chcecie, ale ja przy Fading Glory (Napoleonic 20) bawię się wyśmienicie. Rewelacyjna gra.
Jak kobieta przed lustrem 8-)
Nie rozumiem z czym masz problem Czarku :) Tylko krowa nie zmienia poglądów, czyż nie? ;)
FG dawało mi dużo frajdy, zagrałem w coś nowego, spodobało mi się bardziej. Zdaje się, że to naturalna kolej rzeczy.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: clown »

To raczej wynikło z faktu, że zagraliście w kompletnie różne pod względem skomplikowania gry jedna po drugiej. Stąd takie a nie inne wrażenia.
Ja powiem tak - te systemy są naprawdę fajne (mam tu na myśli BAR czy La Bataille). Ich jedynym problemem jest to, że "wykolejają się" przy większych bitwach. Nagle okazuje się, że to co fajne, jest żmudne. Dlatego np. najbardziej popularnymi grami w La Bataille są Quatre Bras i Orthez a z Borodino najbardziej ogranym scenariuszem Szewardino.
Nie chcę tutaj studzić zapału, natomiast zwracam uwagę, żeby potem nie było żalów ;]
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Filip Apostoł
Sergent
Posty: 148
Rejestracja: wtorek, 19 stycznia 2010, 17:02
Lokalizacja: Lublin

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: Filip Apostoł »

A grałeś coś dłuższego? Jakąś pełną bitwę?
maro
Enfant de troupe
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 2 października 2015, 21:29
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: maro »

Panowie,
orientujecie się czy BAR Prime jest dostępny free, czy tylko płatny z wargame vault'a?
Awatar użytkownika
ChevalierVernix
Sous-lieutenant
Posty: 449
Rejestracja: poniedziałek, 6 września 2010, 19:25
Lokalizacja: obecnie Białystok
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Leuthen: Frederick's Greatest Victory (CoA)

Post autor: ChevalierVernix »

maro pisze: wtorek, 9 kwietnia 2019, 13:56 Panowie,
orientujecie się czy BAR Prime jest dostępny free, czy tylko płatny z wargame vault'a?
Jest tylko płatny (pdf), za free nie dostaniesz go nigdzie :) Wersja fizyczna także niedostępna już od dawna. Wiem, bo sam szukałem ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „XVI-XVIII wiek”