Kircholm 1605 - modernizacja i publikacja

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XVI, XVII i XVIII wieku.
Awatar użytkownika
Paweł Sulich
Podporucznik
Posty: 413
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 10:16
Lokalizacja: Józefów
Been thanked: 3 times

Post autor: Paweł Sulich »

No w sumie nie mam, ale ja to taki jestem miłośnik raczej tylko oglądania ładnych żetonów, a nie ich zabijania :wink:
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Pierwsza kwestia merytoryczna: jak połączyć naprzemienny ruch zgrupowań - przy założeniu, że armię podzielimy na części tak jak w grach zachodnich, żeby nie było, że najpierw jedna strona a potem druga - z prowadzeniem ognia i kontrami ogniowymi. Jeśli zastosujemy ruch naprzemienny, nagle robi nam się jedna faza ruchu więc podział na kontrę ogniową i zwykły ostrzał będzie w tych realiach funkcjonował inaczej.

Jakieś pomysły Panowie :?:

Dalsze dwie kwestie w formie gotowych rozwiązań.

1) Można wprowadzić zasadę, że gracz prowadzący ostrzał a zwłaszcza kontrę ogniową deklaruje przed przeprowadzeniem ostrzału do danej jednostki, stojącej na określonym polu czym do niej strzela. Dzięki temu eliminujemy kombinowanie - czyli to że zależnie od efektu swoich działań gracz w trakcie decyduje czy strzela czy nie.

2) Można wprowadzić utrudnienia we wkraczaniu kolejnych jednostek na pola, które były obiektem kontry ogniowej.

Czekam na opinie Waszmościów :cool:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Dalsze zmiany, do których wprowadzenia będę zmierzał to:

1) Uwzględnienie w grze morale, zarówno jednostek jak i większych ich grup. Będzie miało to znaczenie przy innych bitwach.

2) Trzeba będzie zmienić zasięg ognia, bo jest on za duży i nierealistyczny.

3) Ograniczymy Szwedom możliwość szarżowania pod Kircholmem - kwestia wielokrotnie dyskutowana.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Witold Janik
Namiestnik
Posty: 333
Rejestracja: środa, 27 grudnia 2006, 17:21
Lokalizacja: Raszyn 1809
Has thanked: 306 times
Been thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: Witold Janik »

Raleen pisze:Dalsze zmiany, do których wprowadzenia będę zmierzał to: (...)
2) Trzeba będzie zmienić zasięg ognia, bo jest on za duży i nierealistyczny.
3) Ograniczymy Szwedom możliwość szarżowania pod Kircholmem - kwestia wielokrotnie dyskutowana.
Ja już zmierzyłem ;) Gwoli ścisłości: dwa powższe punkty już zostały przeze mnie wprowadzone w grze "Byczyna 1588". Jedyna kwestia do rozwiązania to odpowiedni zapis nowych przepisów.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43394
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3966 times
Been thanked: 2526 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Wracam do starego tematu "odświeżenia" tej gry, tym bardziej, że pojawia się ostatnio sporo osób interesujących się XVII wiekiem. Ciekaw jestem czy i ilu byłoby zainteresowanych tą grą w nowej wersji? A może uważacie, że nie ma sensu, wtedy gdyby byli chętnie, można się zastanowić nad jakąś inną inicjatywą.

Zostawiam temat do dyskusji. Za jakiś czas zobaczymy ilu byłoby potencjalnie zainteresowanych.

W każdym razie kontakt z autorem nadal jest.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Zablokowany

Wróć do „XVI-XVIII wiek”