Boże Igrzysko (Warfrog Games/Phalanx Games Polska)
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Gra jest inspirowana ksiazka Davies'a. Tam nie ma takich sztywnych podzialow typu przed 1650, po 1650, tylko sa omowione poszczegolne aspekty I RP, a dokladnie Rzeczpospolitej szlacheckiej. Jako, ze gry Wallace'a zazwyczaj przedstawiaja pewne procesy, pewnie bedzie tez tak tutaj. Na planszy testowej widac jakies pole "Sejm", a Sejm to mielismy i przed 1650, jak i po 1650. Z opisow na stronie Warfroga wynika, ze gra bedzie rywalizacyjno-kooperacyjna, tj. trzeba innym magnatom nie pozwolic za bardzo urosnac, ale tez nie mozna dopuscic, aby wrogowie Polski byli za silni, bo wtedy wszyscy przegraja.Anomander Rake pisze:Ok, stąd tytuł.
A dlaczego nie? Dla lat przed 1650 (znacząco większa część okresu gry) tytuł bez sensu. Z kolei "dlaczego nie" to żadna odpowiedź na "dlaczego tak?".
Bardzo czesto zapozycza sie tytuly gier od tytulow ksiazek, filmow itp.
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
-
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 90 times
- Been thanked: 196 times
przyznam, że ja nie za bardzo rozróżniam tych rodzajów. Wallace robi eurogry, ale zawsze zainsiprowany tematem (zdaje się, że jest historykiem), które próbują oddać pewne mechanizmy raczej, niż dokładnie odtwarzać historię (i to chyba odróżnia własnie eurogrę od symulacji/gier wojennych i historycznych + unikanie kostek) w jego grach można byc pewnym innowacyjnych/ciekawych rozwiązań oraz niezłej mózgożerności.
myślę, że będzie liberum veto itp, ale nie będzie np. z góry określonych dat wojen z innymi krajami.
Poland's enemies wax and wane in strength as they did in history. In the first turn the major threats are presented by the Teutonic Knights and the Tatars. Later in the game Russia becomes more of a problem, while the Swedes replace the Teutonic Knights, and are in turn surplanted by the Prussians. The Ottoman Empire also has to be dealt with, and there is the possibility [podkreślenie moje]that Poland will have to ride to the rescue of Vienna.
tak w ogóle, to polecam brassa
myślę, że będzie liberum veto itp, ale nie będzie np. z góry określonych dat wojen z innymi krajami.
Poland's enemies wax and wane in strength as they did in history. In the first turn the major threats are presented by the Teutonic Knights and the Tatars. Later in the game Russia becomes more of a problem, while the Swedes replace the Teutonic Knights, and are in turn surplanted by the Prussians. The Ottoman Empire also has to be dealt with, and there is the possibility [podkreślenie moje]that Poland will have to ride to the rescue of Vienna.
tak w ogóle, to polecam brassa
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Z polskiego baniaAnomander Rake pisze:Oj, już wiem, że tytuł z książki. Tyle tylko, że to ograniczenie czasowe jest wtedy krzywdzące dla Polski, bo znowuż takim popychadłem wtedy nie byliśmy, żeby o nas pisać "Boże igrzysko".
Nie rzekł jako żyw żaden więtszej prawdy z wieka,
Jako kto nazwał bożym igrzyskiem człowieka.
Bo co kiedy tak mądrze człowiek począł sobie,
Żeby się Bóg nie musiał jego śmiać osobie?
On, Boga nie widziawszy, taką dumę w głowie
Uprządł sobie, że Bogu podobnym się zowie.
On miłością samego siebie zaślepiony,
Rozumie, że dla niego świat jest postawiony;
On pierwej był, niżli był; on, chocia nie będzie,
Przedsię będzie; próżno to, błaznów pełno wszędzie.
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
Chyba Wallece jak narazie nie okazał się być dyletantem w kwestiach historycznych...wujaw pisze:Gra przewidziana na parę godzin, a zatem 100 lat to jakaś godzinka.Już widzę pierwsze 100 lat.
Mam nadzieję, że autor nie pozwoli na budowanie kolegiów jezuickich w tym czasie, ani liberum veto.
Po różnych forumowych dyskusjach mam wrażenia, że taka gra nigdy nie wyszłaby w Polsce. Autor po prostu zostałby zarzucony róznymi "niedoodrzucenia przyjaznymi sugestiami"
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Tu mógłbym po części polemizować .maciunia pisze:Chyba Wallece jak narazie nie okazał się być dyletantem w kwestiach historycznych...
Może i na zachodzie ludzie mają trochę inne podejście, ale raczej pod tym względem, że jak im coś nie pasuje, to się tym nie interesują i szukają sobie innej gry, a że jest w czym wybierać... Po drugie kultura konsumpcyjna jest bardziej rozwinięta i mniejsza część zastanawia się nad takimi rzeczami, większość kupuje albo nie, i tyle, mniej lub bardziej świadomie, debatować nie ma za bardzo czasu ani chęci. Z kolei różnych grup i podgrup, którym pasują określone typy gier jest więcej i są liczniejsze, więc prędzej każdy autor znajdzie sobie jakichś fanów.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Hmm, niech zgadnę... Czyżby Waterloo ?Raleen pisze:Tu mógłbym po części polemizować .maciunia pisze:Chyba Wallece jak narazie nie okazał się być dyletantem w kwestiach historycznych...
Cieszę się że taką grę robi ktoś o odmiennym od naszego spojrzeniu na historię Polski. Może dzięki temu jej mniej popularne aspekty niekoniecznie będą chowane pod dywan, a autor pokazując nam w syntetyczny sposób zachodzące na przestrzeni kilkuset lat procesy skłoni niektórych graczy w Polsce do ciekawych refleksji historycznych...
Oglądając planszę widać, że mechanika będzie powiązana z kilkoma istotnymi historycznie czynnikami. Podoba mi się także wynikający z mapy podział na gracza koronnego, litewskiego i ukrainnego, odwzorowuje to faktycznie federacyjny charakter I Rzeczypospolitej z jej róznymi cichymi separatyzmami.
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Jak się domyśliłeś?maciunia pisze:Hmm, niech zgadnę... Czyżby Waterloo ?
Oczywiście, cieszyć się wypada, że w ogóle... No i jak słusznie zauważyłeś, sami dowiemy się czegoś o sobie, czego być może nie wiemy.
Co do robienia i wydawania gier, ja myślę, że takie porównywanie nas z USA czy Wielką Brytanią nie ma raczej sensu. Nie te możliwości materialne, nie ten rynek zbytu itd.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 29 czerwca 2009, 18:06 przez Raleen, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)