Strategie

Przeglądam podręcznik do M&T. I mam takie pytanie czym rożni się u amerykanów oddział continental infantry od continental light infantry? Nie chodzi o zasady a o historyczne tło dla tych dwóch formacji, czym się różniło uzbrojenie czy umundurowanie?
Myślę i kupnie pudełka http://store.warlordgames.com/collectio ... lastic-box Który rodzaj piechoty da się z tego złożyć?

Do tej pory nie interesowałem się w ogóle tym okresem czy historią Ameryki, dopiero poznaje temat, proszę o wyrozumiałość.

Z tego co widzę to na ramce masz do wyboru po kilka wariantów nakryć głowy, więc bez problemy pewnie da się złożyć oba typy. O ile pod względem umundurowania piechota liniowa a lekka nie różniły się, to liniowa miała na głowach tricorny, a lekka specyficzne czapki/hełmy:
http://flintlockandtomahawk.blogspot.co ... antry.html

Chociaż w praktyce bywało rożnie

więc bez problemy pewnie da się złożyć oba typy

Nie tyle "pewnie" co "z pewnością". Tak zestaw został skonstruowany aby cały regiment dało się z niego złożyć czyli piechotę liniową oraz lekką. Podobnie heski oraz brytyjski.

W pudle jak widać jest instrukcja, warto sobie uzupełnić wiadomości np. Ospreyami oraz "An illustraded Encyclopedia of Uniforms from 1775-83". W zestawie jest kilka nakryć głowy, można złożyć oryginalny regiment.

Super, to pudełko jest już na liście zakupów. Chyba zaczynam zbierać kolejny system...

Bardzo mnie to cieszy

Ja na celownik wziąłem już pudełko milicji (zobaczę w ciągu kilku dni jak mi się dopina budżet na luty), plus od Kadzika biorę jeszcze 6 dragonów.
Razem będziemy mieli już liczące się siły, generale Gomy
Jeśli dołączy do nas również gen. Sebaar ze swoimi francuskimi sojusznikami, to mam obawy, że w Warszawie nie wystarczy nam Brytyjczyków do wystrzelania

UNITE or DIE!
LIBERTY or DEATH!

Po małych przeróbkach Grenadierzy będą pasować do AWI, no z wyjątkiem braku blach na bermycach oraz kilku detali. Jakieś działo też pewnie się znajdzie. No i oczywiście pozostają Indianie.



Gdyby jednak starczyło czasu i środków to najchętniej zabrałbym się za tych panów, czyli koszmar każdego rebelianta:



Przy okazji na początkowe lata wojny o niepodległość można wykorzystać po stronie Korony także Rangersów z wojen francusko-indiańskich z domieszką milicji.



Ale póki co:

Vive la France, Vive le Roi.

Bardzo, bardzo mnie to cieszy iż Rewolucja zyskała nowych graczy... chociaż w Warszawie ale biorąc pod uwagę jakość sporządzanych raportów (m.in Kadzika) liczę iż inni też się tym zarażą. Okres oraz figurki są przednie.

Trwa amerykańska mobilizacja!

Gdybyście szukali inspiracji do FIW i AWI to można pooglądać:

https://www.facebook.com/ProjektHistory ... zonGdansk/