ACW Longstreet - Warszawa
ACW Longstreet - Warszawa
W kilka osób (na razie 3, ale nigdzie wcześniej tego nie rozgłaszałem) chcemy ruszyć z projektem Longstreet w skali 6mm.
W grze prowadzimy brygadę lub dywizję. Jednostki reprezentują bataliony, składające się od 2 do 10 podstawek (każda podstawka to 60-80 żołnierzy). Występują też karty, które służą nam do aktywacji faz, podbijania morale oraz wprowadzające zdarzenia specjalne np. napięcia wśród oficerów przeciwnika, mniejsze dostawy prochu etc.
Osobiście urzekła mnie przede wszystkim możliwość prowadzenia kampanii. Toczy się ona przez całą wojnę od 61 do 65. Nie możemy odwrócić jej losów, ale konkretny okres wpływa na możliwości danej strony poprzez dostępne karty. Konfederaci początkowo mają przewagę, ale później tracą część mocnych kart, za to Unia zyskuje.
Poza kartami "bitewnymi" mamy też 3 inne rodzaje:
- Karty dowódcy: określają nam kim jest nasze alter ego. Czy weteranem walk z Indianami, oficerem artylerii, ma znajomych w Kongresie etc. których efekty wpływają na nasze wojsko jak i postępy w kampanii
- Karty terenów: losując scenariusz mamy z grubsza określony wygląd mapy, kartami możemy jednak co nieco zmienić.
- Karty kampanii: dzięki nim możemy awansować, dostać posiłki i uzupełnienia.
1 listopada jadę do Anterpii na Crisis, możemy więc zrobić zamówienie z Baccusa i odbiorę na miejscu.
W grze prowadzimy brygadę lub dywizję. Jednostki reprezentują bataliony, składające się od 2 do 10 podstawek (każda podstawka to 60-80 żołnierzy). Występują też karty, które służą nam do aktywacji faz, podbijania morale oraz wprowadzające zdarzenia specjalne np. napięcia wśród oficerów przeciwnika, mniejsze dostawy prochu etc.
Osobiście urzekła mnie przede wszystkim możliwość prowadzenia kampanii. Toczy się ona przez całą wojnę od 61 do 65. Nie możemy odwrócić jej losów, ale konkretny okres wpływa na możliwości danej strony poprzez dostępne karty. Konfederaci początkowo mają przewagę, ale później tracą część mocnych kart, za to Unia zyskuje.
Poza kartami "bitewnymi" mamy też 3 inne rodzaje:
- Karty dowódcy: określają nam kim jest nasze alter ego. Czy weteranem walk z Indianami, oficerem artylerii, ma znajomych w Kongresie etc. których efekty wpływają na nasze wojsko jak i postępy w kampanii
- Karty terenów: losując scenariusz mamy z grubsza określony wygląd mapy, kartami możemy jednak co nieco zmienić.
- Karty kampanii: dzięki nim możemy awansować, dostać posiłki i uzupełnienia.
1 listopada jadę do Anterpii na Crisis, możemy więc zrobić zamówienie z Baccusa i odbiorę na miejscu.
- MKG
- Adjoint
- Posty: 760
- Rejestracja: środa, 3 września 2008, 08:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 24 times
Re: ACW Longstreet - Warszawa
A nie myśleliście o 3mm z O8?
Mam je w wyprzedaży z obrzydliwie dobrej cenie.
Mam je w wyprzedaży z obrzydliwie dobrej cenie.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ACW Longstreet - Warszawa
Chciałem spróbować zasada Sama Mustafy od jakiegoś czasu, ale bardziej interesuje mnie Lasalle.
Ściągnąłem sobie wersję Lite i rzucę okiem.
Ściągnąłem sobie wersję Lite i rzucę okiem.
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: ACW Longstreet - Warszawa
Co by orientacyjnie było potrzebne z figurek? Chodzi mi o koszt.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ACW Longstreet - Warszawa
I z ciekawości.. Co za małpiszon mówił z tydzień temu że ACW to nigdy bo nie ma trikornów ?:P
Re: ACW Longstreet - Warszawa
Potrzeba koło 30 podstawek. Robimy po 16 (lub 14, bo lubię kiedy figurki dochodzą do samego krańca podstawki i trudno za nią złapać) na podstawce 4x3 (można też dodać skirmisherów z przodu, 2-3 ot tak for fun).GRZ pisze:Co by orientacyjnie było potrzebne z figurek? Chodzi mi o koszt.
Z blisterka za 6 funtów można zrobić 6 podstawek. Sam pewnie wezmę zestaw startowy (piechota, jazda, żuawi, artyleria) + dodatkowy duży blister piechoty. Wyniesie mnie to koło 50 funciaków.
Tylko z góry zastrzegam, że gramy na luzie, więc bez podświadomych zagrywek PG
Re: ACW Longstreet - Warszawa
LaSalle też pewnie kiedyś spróbuję, ale bardziej nastawiam się na Blucher - wyjdzie w przyszłym roku i podstawka=brygada.AWu pisze:Chciałem spróbować zasada Sama Mustafy od jakiegoś czasu, ale bardziej interesuje mnie Lasalle.
Ściągnąłem sobie wersję Lite i rzucę okiem.
Moja asertywność ma poziom -17AWu pisze:I z ciekawości.. Co za małpiszon mówił z tydzień temu że ACW to nigdy bo nie ma trikornów ?:P
Uznałem też, że tak jak uwielbiam rewolucję, to jednak granie w 2 osoby jest trochę głupie. Lepiej wejść w coś innego (i do tego z fajnymi zasadami) niż kisić się we własnym sosie.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ACW Longstreet - Warszawa
No ACW to zdecydowanie lepszy temat niż AWI, i popularniejszy i same starcia są w większej skali znacznie ciekawsze i dające więcej pola do manewru.
Co do Baccusa to z blisterka się robi 4 podstawki bo są tylko 4 comand stripy.
Ogólnie jestem na tak
Niby 34 funty za armijny zestaw to nie jest jakoś mega duzo, ale mam tyle teraz nakupowane nowego stuffu, że najpierw chyba musiałbym to zobaczyć w grze.
Co do Baccusa to z blisterka się robi 4 podstawki bo są tylko 4 comand stripy.
Ogólnie jestem na tak
Niby 34 funty za armijny zestaw to nie jest jakoś mega duzo, ale mam tyle teraz nakupowane nowego stuffu, że najpierw chyba musiałbym to zobaczyć w grze.
- GRZ
- Général de Brigade
- Posty: 2695
- Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: ACW Longstreet - Warszawa
Ouch, zrobił mi AWu reklamę.Kadzik pisze:Tylko z góry zastrzegam, że gramy na luzie, więc bez podświadomych zagrywek PG
Ale cóż, w obecnych czasach nie ważne jak o tobie mówią, ważne że mówią.
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
ale dobre kostki pomagają.
Re: ACW Longstreet - Warszawa
Przede wszystkim jest więcej jazdy. Ale w Longstreet i tak gra się brygadami piechoty, a jazdy jest niewiele.AWu pisze:No ACW to zdecydowanie lepszy temat niż AWI, i popularniejszy i same starcia są w większej skali znacznie ciekawsze i dające więcej pola do manewru.
Pisałem, że w LS batalion składa się z 2-10 podstawek. Na batalion przypada 1-2 flagi (w zależności od okresu i armii), więc tych dowódczych wiele nie trzeba. W dodatku w Baccusie można sobie dowolnie ustalić liczbę stripów dowodzenia w blistrze. Od zero do wszystkich.Co do Baccusa to z blisterka się robi 4 podstawki bo są tylko 4 comand stripy.
Sami zamówimy, pomalujemy i zagramy. Jak się bardzo spodoba, to zamówimy więcejNiby 34 funty za armijny zestaw to nie jest jakoś mega duzo, ale mam tyle teraz nakupowane nowego stuffu, że najpierw chyba musiałbym to zobaczyć w grze.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ACW Longstreet - Warszawa
AWu? Kto optymalizował ostatnio konkurs modelarski?
Ale fakt, że ty masz w sobie jakaś nerwowość.
W DBRa Greebo znacznie spokojniej grał jak nie siedziałeś naprzeciwko
Natomiast wracając od tematu, zdaje się (z tego co czytałem) że tutaj PGamowosc bardziej wynika z kart, trzeba optymalizować ich użycie.
Ludzie narzekali, że to bardziej gra karciana (albo hybrydowa) niż bitewniak - bo na decyzje ma wpływ nie obiektywna sytuacja ale karty jakie ci doszły.
Ale mi akurat taka forma przedstawienia battle friction i FogofWar się całkiem podoba.
@Kadzik - właśnie na to liczę.
Jak będziecie grali to przyczłapię popatrzeć i podejmę decyzję.
Co tu kryć to twoja wina, gdybyś był bardziej przewidujący i decyzywny to bym nie rozgrzebał napoleoników
Ale fakt, że ty masz w sobie jakaś nerwowość.
W DBRa Greebo znacznie spokojniej grał jak nie siedziałeś naprzeciwko
Natomiast wracając od tematu, zdaje się (z tego co czytałem) że tutaj PGamowosc bardziej wynika z kart, trzeba optymalizować ich użycie.
Ludzie narzekali, że to bardziej gra karciana (albo hybrydowa) niż bitewniak - bo na decyzje ma wpływ nie obiektywna sytuacja ale karty jakie ci doszły.
Ale mi akurat taka forma przedstawienia battle friction i FogofWar się całkiem podoba.
@Kadzik - właśnie na to liczę.
Jak będziecie grali to przyczłapię popatrzeć i podejmę decyzję.
Co tu kryć to twoja wina, gdybyś był bardziej przewidujący i decyzywny to bym nie rozgrzebał napoleoników
Ostatnio zmieniony środa, 17 września 2014, 15:16 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: ACW Longstreet - Warszawa
Mnie również.AWu pisze:Natomiast wracając od tematu, zdaje się (z tego co czytałem) że tutaj PGamowosc bardziej wynika z kart, trzeba optymalizować ich użycie.
Ludzie narzekali, że to bardziej gra karciana (albo hybrydowa) niż bitewniak - bo na decyzje ma wpływ nie obiektywna sytuacja ale karty jakie ci doszły.
Ale mi akurat taka forma przedstawienia battle friction i FogofWar się całkiem podoba.
Fajnym elementem jest też niewystępowanie wszystkich faz w turze. Najpierw możemy aktywować fazę strzelania. Później możemy aktywować fazę ruchu albo fazę walki. Dość abstrakcyjne, ale jak pisał autor w komentarzu na forum: "Nie mniej abstrakcyjne niż sam podział na tury"
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ACW Longstreet - Warszawa
A tu akurat mniej nowatorskie dla mnie, bo jestem wielkim fanem Race for the galaxy
Ale przed kartami w bitewniakach odo tej pory (głównie z lenistwa - bo trzeba je robić) się broniłem
Edit
https://www.youtube.com/watch?v=V4jS-95kOd0
Łamie się..
dobrze, że nie mam pieniędzy
Ale przed kartami w bitewniakach odo tej pory (głównie z lenistwa - bo trzeba je robić) się broniłem
Edit
https://www.youtube.com/watch?v=V4jS-95kOd0
Łamie się..
dobrze, że nie mam pieniędzy
Re: ACW Longstreet - Warszawa
Mimo to w żadnym bitewniaku jeszcze takiej mechaniki nie spotkałem.AWu pisze:A tu akurat mniej nowatorskie dla mnie, bo jestem wielkim fanem Race for the galaxy
Ale przed kartami w bitewniakach odo tej pory (głównie z lenistwa - bo trzeba je robić) się broniłem