Tej fazy u mnie nie przeżyły systemy:Torgill mądrze prawi. Z mojej strony mogę tylko dodać, że chyba najważniejszy jest punkt 6. Praca nad grą (i nie tylko) powinna iść wg. modelu Konpa. Najpierw masz koncepcję, później (długo) siedzisz na dupie - nigdy na odwrót.
Najlepiej spisz wersję zasad "lite" (podstawy, ale grywalne: tak aby można było cokolwiek poprzesuwać po stole) i odłóż ją w diabły na parę tygodni do szuflady. Jeśli po opadnięciu początkowego entuzjazmu ocenisz, że warto dalej na tym działać, to masz fart: może uda się coś z tego zrobić. Jak uznasz że to nie to, to masz fart jeszcze większy - oszczędziłeś sobie miesięcy frustracji i niewykluczone, że niemałych wydatków (o tym Torgill chyba nie wspominał...).
- W świecie Gothica
- system drugowojenny
- 3 systemy współczesne
- pierwsza wersja Września