Dymy na polu bitwy
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
Dymy na polu bitwy
A ja rzuce prostym pomysłem o dymie
Potrzebne do tego bedą:
- Kość K6 do okreslania siły wiatru
- Gra w której znajduje sie artyleria
Do rzeczy.
1) okreslamy siłę wiatru - ma to wpływ na szybkość zadymienia. np. przy bezwietrznej pogodzie po dwóch kolejnych ostrzałach nastepuje zadymienie.
2)"Zadymiona" baterię artylerii przykrywamy żetonem typu waterloowskiej chmurki czy "kapusty" jak kto woli.
3) jednostka zadymiona ma negatywny modyfikator do ostrzału (dodatkowo wiekszy jezeli chce ostrzelać nowe inne pole niz to, które ostrzelał w turze w której została zadymiona) i nie może strzelać we wrogiej fazie ruchu do jednostek odległych więcej niż np. 4 heksy (nie moga na bierzaco reagowac na ruch wroga bo maja problemy z widocznością)
4) zadymienie znika (ściągamy "kapuchę" ) gdy artyleria nie strzela jedna turę (albo dla bezwietrznej pogody sprawdzamy czy znikło po jednej turze np. K6 - 3,4,5,6 znika, a po dwóch automatycznie znika dwóch turach)
Potrzebne do tego bedą:
- Kość K6 do okreslania siły wiatru
- Gra w której znajduje sie artyleria
Do rzeczy.
1) okreslamy siłę wiatru - ma to wpływ na szybkość zadymienia. np. przy bezwietrznej pogodzie po dwóch kolejnych ostrzałach nastepuje zadymienie.
2)"Zadymiona" baterię artylerii przykrywamy żetonem typu waterloowskiej chmurki czy "kapusty" jak kto woli.
3) jednostka zadymiona ma negatywny modyfikator do ostrzału (dodatkowo wiekszy jezeli chce ostrzelać nowe inne pole niz to, które ostrzelał w turze w której została zadymiona) i nie może strzelać we wrogiej fazie ruchu do jednostek odległych więcej niż np. 4 heksy (nie moga na bierzaco reagowac na ruch wroga bo maja problemy z widocznością)
4) zadymienie znika (ściągamy "kapuchę" ) gdy artyleria nie strzela jedna turę (albo dla bezwietrznej pogody sprawdzamy czy znikło po jednej turze np. K6 - 3,4,5,6 znika, a po dwóch automatycznie znika dwóch turach)
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43392
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2524 times
- Kontakt:
Ja też tak kombinowałem z tymi chmurkami. Tylko dla wiatru była przypisana taka rola, że chmury dymu miały się przemieszczać i rzucałoby się K6 w którą stronę.
Ale MIHu już wymyślił wszystko w szczegółach .
Ale MIHu już wymyślił wszystko w szczegółach .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
Okreslając siłę wiatru ustalamy dodatkowo kierunek i wszystkie "chmurki" po jednym etapie przesuwają się o jeden heks z wiatrem (ale tylko raz).Raleen pisze:Ja też tak kombinowałem z tymi chmurkami. Tylko dla wiatru była przypisana taka rola, że chmury dymu miały się przemieszczać i rzucałoby się K6 w którą stronę.
Ale MIHu już wymyślił wszystko w szczegółach .
I taka uwaga. te zasady moim zdaniem powinny sie znaleść w części opcjonalnej bo znowu komplikujemy grę...
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43392
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2524 times
- Kontakt:
Na razie zasady dodatkowe, które były wyżej zamieszczone w tym temacie, poszły do lamusa by nie komplikować gry. Zostaną pewnie z czasem wprowadzone do użytku dla bardziej zaawansowanych graczy jako opcjonalne.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 384
- Rejestracja: poniedziałek, 2 stycznia 2006, 15:06
- Lokalizacja: Police
Mam nadzieje że nie bedzie trzeba co ture sprawdzac kierunku wiatru aby żetony dymu mozna było przesuwać w odpowiednim kierunku, zresztą jeśli bedzie taki przepis i tak bede go ignorował.
Ostatnio zmieniony czwartek, 9 marca 2006, 10:08 przez Pan P, łącznie zmieniany 1 raz.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43392
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2524 times
- Kontakt:
To jest opcja co najwyżej do zasad dodatkowych, w instrukcji czegoś takiego ani niczego podobnego nie ma, uspokajam
Na razie swobodnie tylko sobie dyskutujemy
Na razie swobodnie tylko sobie dyskutujemy
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
Jasne ze swobodnie dyskutujemy. Wydaje mi sie ze miedzy pomyslami/myslami a zasadami jest oczywista roznica
Przyklad :
z pozarem/dymem:
1/Sybirski moze strzelac do 1jeg. ale nie moze do 1/Sekretow
Pola z pozarem/dymem nie mozna przejsc bedac w szyku innym niz kolumna lub bez szyku.
bez dymu :
1/Sybirski moze strzelac do 1jeg. i do 1/Sekretow
Mysle ze nie tak. Co bardziej takiej podpalania by byly tylko w przypadkach jezeli w owej bitwie naprawde do tego doszlo (lub proba) historycznie.Owe pozary by prezentowaly powazne ognie a nie jakies tam pierwsze lepsze pozarki.Wtedy trzeba by robic też podpalanie obiektów, lasów i tym podobnych, zbliża się to chyba niebezpiecznie do B35.
Oczywiscie jako zasada dodatkowa.To jest opcja co najwyżej do zasad dodatkowych, w instrukcji czegoś takiego ani niczego podobnego nie ma, uspokajam
Zeton ognia/dymu by sie nie przesuwal a dzialal po prostu jako blokada LOS (line of sight) oraz blokada dla jednostek poruszajacych sie w szyku innym niz kolumna (dodatkowe PR) , niewiem jak z tyraliera. Tacy kozacy poruszajacy sie w "balaganie" mogliby placac dodatkowe PR ruszac sie przez "plonace pola".Mam nadzieje że nie bedzie trzeba co ture sprawdzac kierunku wiatru aby żetony dymu mozna było przesuwać w odpwoiednim kierunku
Przyklad :
z pozarem/dymem:
1/Sybirski moze strzelac do 1jeg. ale nie moze do 1/Sekretow
Pola z pozarem/dymem nie mozna przejsc bedac w szyku innym niz kolumna lub bez szyku.
bez dymu :
1/Sybirski moze strzelac do 1jeg. i do 1/Sekretow
urodzony 13. grudnia 1981....
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43392
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2524 times
- Kontakt:
Jak by było mało żetonów to myślę, że byś nie pogardził
Od strony realizmu to zadymienie pola bitwy było bardzo ważne.
Jeszcze inną zasadę można spróbowac wprowadzic, prostszą, że wraz z upływem bitwy ogólnie całe pole bitwy staje się bardziej zadymione i np. skutecznosc ognia piechoty i artylerii spada.
Od strony realizmu to zadymienie pola bitwy było bardzo ważne.
Jeszcze inną zasadę można spróbowac wprowadzic, prostszą, że wraz z upływem bitwy ogólnie całe pole bitwy staje się bardziej zadymione i np. skutecznosc ognia piechoty i artylerii spada.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43392
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2524 times
- Kontakt:
Właśnie o tym pisałem, choc niewątpliwie te dodatkowe żetony, co wcześniej proponował Grenadyer, są taktycznie ciekawsze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- slowik
- Generaloberst
- Posty: 4838
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
- Lokalizacja: Wien
- Been thanked: 5 times
Moim zdaniem dym/pozary powinny byc traktowane dokladniej ale prosto => stacjonarne zetony hamujace ruch i LOS.
Opcja z wiatrem i ruchem zetonow jest oczywiscie najdokladniejsza niemniej mysle ze troche zbyt obszerna.
Opcja z ograniczeniem skutecznosci itd. troche zbyt generalna.
Opcja z wiatrem i ruchem zetonow jest oczywiscie najdokladniejsza niemniej mysle ze troche zbyt obszerna.
Opcja z ograniczeniem skutecznosci itd. troche zbyt generalna.
urodzony 13. grudnia 1981....
- motyl
- Chorąży
- Posty: 266
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:04
- Lokalizacja: Muszyna / Lublin KUL
Re: Dymy na polu bitwy
Problem zadymienia powinien też dotyczyć piechoty, która wykonuje salwę z karabinów, a nie tylko dział. Jeśli kilkuset chłopa strzeliło, to na pewno powstała niezła "kapusta." Bo z tego co zauważyłem do tej pory dyskusja dotyczyła zadymienia spowodowanego ostrzałem z dział.Grenadyer pisze:A ja rzuce prostym pomysłem o dymie
Potrzebne do tego bedą:
- Kość K6 do okreslania siły wiatru
- Gra w której znajduje sie artyleria
"Dulce et decorum est pro patria mori"