[nowa polska gra] POTOP 1648-1660
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Dzieki za zainteresowanielarry2903 pisze:I jak prace ?
Wlasnie zabawiam sie w hisoryka-detektywa i odtwarzam (a czesciowo sam tworze z bralu szczegolowych danych) OdB Armii Carskiej. Mam nadzieje, ze jeszcze w dlugi weekend albo zaraz po uda mi sie przetestowac kampanie 1654-55.
Jesli testy z wojny na wschodzie przebiegna pomyslnie, nastepny w kolejnosci bedzie test "duzego scenariusza" tj. calej wojny 1654-1660 na min. 3 graczy.
V.
- Witold Janik
- Namiestnik
- Posty: 333
- Rejestracja: środa, 27 grudnia 2006, 17:21
- Lokalizacja: Raszyn 1809
- Has thanked: 306 times
- Been thanked: 12 times
- Kontakt:
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Zastanawiam sie nad umieszczeniem fotek. Narazie jeszcze musisz uzbroic sie w cierpliwosc (mapka testowa nie jest do konca pokolorowana).Witold Janik pisze:A może przynajmniej jakieś małe foto planszy? Podczytuję "Warszawę 1656" Nagielskiego i się tak zastanawiam jak będą wyglądać okolice Wawy.
- "Od Smolenska do Wilna. Kampania 1654-1655 na Litwie", chyba Kondrada BobiatynskiegoA z jakich książek korzystasz odtwarzając to OdB?
- "Polonka-Basia 1660" z Historycznych Bitew
- "Kampania roku 1660 na Litwie" autora nie pamietam teraz
- "Cudnow 1660" Lukasza Ossolinskiego.
Wszystkie w miare nowe, zawieraja najnowsze ustalenia co do liczebnosci wojsk obydwu stron (czesto jedynie szacunkowe).
Czekam na ukazanie sie ksiazki Konotop 1658, to sie pewnie dowiem troche wiecej.
Po ostatniej rozgrywce muszę przyznać że wyglądają ciekawie, mapa dobrze oddaje obecność rzek i ich rolę w poruszaniu się armii - wygodnie się chodzi 'wzdłuż', a kiepsko w 'poprzek'.Witold Janik pisze:tak zastanawiam jak będą wyglądać okolice Wawy.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Wczoraj graliśmy znów scenariusz 1656. Dużo czasu zajęło nam spisywanie regół i dyskusje nad celowością niektórych zasad, więc rozegraliśmy tylko 2 pełne etapy (Zima i Wiosna) każdy po +/- 10 aktywacji.
Grałem Szwedami, przesunąłem większość ciężkich sił (piechota, artyleria, weterani) na Pomorze - by zdobyć Malbork i zablokować Gdańsk, liczac na to że dwa ugrupowania kawalerii pod Królem i Daglasem zatrzymają Polaków na Mazowszu i w Małopolsce. Srogo się zawiodłem, Polacy zebrali 30 tys wojska, odebrali mi Kraków i Warszawę, a potem J.K.Mość z oddziałem 15 tys. doborowej cav zrobił rajd aż pod Toruń, rozbijając kompletnie 6 tys. jazdy Daglasa i zagroził moim wojskom oblegającym twierdze Pomorza. Cholerny Malbork broni się już 6 miesięcy (Voldemort miał spory fart w rzutach). Zablokowany (także przez szwedzką flotę) Gdańsk powoli traci wojska w furażach, ale Holendrzy już płyną mu na pomoc...
Sytuacja więc nieciekawa, ale K.Gustaw zgromadził 18 tys. armie w Wielkopolsce i zamierza uderzyć na J.Kazimierza pod Toruniem. Do tego prawdopodobnie sięgnę po pomoc Elektora Brandenburgii, oddam Prusom Wielkopolskę, a ich armię rzucę na Warszawę i odetnę J.K.Mość od reszty ziem polskich w kotle pomiędzy K.Gustawem, Wisła, granicą Prus a armią Elektora. No chyba że polska jazda zareaguje pierwsza...
Voldemort zapisał ustawienia i będziemy kontynuować...
Acha - przetestowaliśmy znów ekonomkę, no i na razie wszystko sprawnie działa efekty poboru są w miarę historyczne. Pytanie czy system sprawdzi się też w innych scenariuszach.
Grałem Szwedami, przesunąłem większość ciężkich sił (piechota, artyleria, weterani) na Pomorze - by zdobyć Malbork i zablokować Gdańsk, liczac na to że dwa ugrupowania kawalerii pod Królem i Daglasem zatrzymają Polaków na Mazowszu i w Małopolsce. Srogo się zawiodłem, Polacy zebrali 30 tys wojska, odebrali mi Kraków i Warszawę, a potem J.K.Mość z oddziałem 15 tys. doborowej cav zrobił rajd aż pod Toruń, rozbijając kompletnie 6 tys. jazdy Daglasa i zagroził moim wojskom oblegającym twierdze Pomorza. Cholerny Malbork broni się już 6 miesięcy (Voldemort miał spory fart w rzutach). Zablokowany (także przez szwedzką flotę) Gdańsk powoli traci wojska w furażach, ale Holendrzy już płyną mu na pomoc...
Sytuacja więc nieciekawa, ale K.Gustaw zgromadził 18 tys. armie w Wielkopolsce i zamierza uderzyć na J.Kazimierza pod Toruniem. Do tego prawdopodobnie sięgnę po pomoc Elektora Brandenburgii, oddam Prusom Wielkopolskę, a ich armię rzucę na Warszawę i odetnę J.K.Mość od reszty ziem polskich w kotle pomiędzy K.Gustawem, Wisła, granicą Prus a armią Elektora. No chyba że polska jazda zareaguje pierwsza...
Voldemort zapisał ustawienia i będziemy kontynuować...
Acha - przetestowaliśmy znów ekonomkę, no i na razie wszystko sprawnie działa efekty poboru są w miarę historyczne. Pytanie czy system sprawdzi się też w innych scenariuszach.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Kurczę zapowada się naprawdę super.
W związku z tym takie małe pytanko, bo koledzy "doświadczeńsi" są, ile może kosztować wydanie tego typu gry??? Biorąc oczywiście pod uwagę fakt, iż nie jest to sprzedaż masowa i że krąg zainteresowany jest raczej wąski. Bardzo jestem ciekaw jakiego rzędu jest to kwota kilka czy kilkanaście tysięcy?? A może da się taniej?? Bardzo byłbym wdzięczny za garść informacji.
Pozdrawiam
W związku z tym takie małe pytanko, bo koledzy "doświadczeńsi" są, ile może kosztować wydanie tego typu gry??? Biorąc oczywiście pod uwagę fakt, iż nie jest to sprzedaż masowa i że krąg zainteresowany jest raczej wąski. Bardzo jestem ciekaw jakiego rzędu jest to kwota kilka czy kilkanaście tysięcy?? A może da się taniej?? Bardzo byłbym wdzięczny za garść informacji.
Pozdrawiam
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Tak, oczywiście. Jedną sprawą jest liczebność, inną faktyczna efektywność bojowa, a jeszcze inną wpływ dowódców i kompozycji sił na walkę.runnersan pisze:Pytanko, a jak stworzono tabelki walk? Tzn czy jest możliwym, że siły mniejsze pokonają większe? Czytając pewną publikację o Potopie, miałem wrażenie, że w paru miejscach bez względu na to ilu wystawaliśmy ludzi to i tak obrywaliśmy.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
runnersan pisze:Pytanko, a jak stworzono tabelki walk? Tzn czy jest możliwym, że siły mniejsze pokonają większe? Czytając pewną publikację o Potopie, miałem wrażenie, że w paru miejscach bez względu na to ilu wystawaliśmy ludzi to i tak obrywaliśmy.
Nie no, az tak zle nie bylo. Czasem i Szwedom sie oberwalo - np. pod Warka, Prostkami itp. Tabelki wygladaja tak, jak napisal ozy.
Przykladowo, w ostatniej testowej grze Jan Kazimierz z 11 tysiacami kawalerii zadal sroga kleske Douglasowi pod Toruniem z 6 tysiacami kawalerii. Douglas w trakcie odwrotu za Wisle stracil 2/3 posiadanych wojsk (sic!).
Ale walczyc z prawie 20-tys. armia szwedzka pod Karolem Gustawem to ja dobrowolnie nie zamierzam
- Lord Voldemort
- Pułkownik
- Posty: 1325
- Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
- Lokalizacja: Opole
- Been thanked: 6 times
- Kontakt: