Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Awatar użytkownika
SeeM
Adjudant
Posty: 208
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2012, 13:55
Has thanked: 42 times
Been thanked: 34 times

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: SeeM »

Torgill pisze:Wróćmy do Pacyfiku i Dalekiego Wschodu.
Japonia wcieliła do służby kolejny śmigłowcowiec (klasyfikowany jako niszczyciel śmigłowcowy) typu Izumo: Kaga.
http://www.gospodarkamorska.pl/MW,Sluzb ... retem.html

Swoją drogą podoba mi się ta historyczna nazwa :)

Kaga, podobnie jak Izumo będzie mogło przyjmować F35B, chociaż na początek w skład jego grupy lotniczej mają wchodzić tylko śmigłowce (ZOP i ratunkowe).
Ciekaw jestem, czy po liberalizacji konstytucji Japonia zdecyduje się na większe okręty lotnicze.
Naprodukują Izumo, a potem najwyżej trochę zmodyfikują jako "oficjalny" lotniskowiec. Dobrze to wymyślili.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Teufel »

Moim zdaniem panuje pewna histeria co do potencjału i rozwoju chińskiej marynarki wojennej. Potencjał morski Japonii, Korei Południowej, Tajwanu i Wietnamu jest mniej więcej równy Chinom i Korei Północnej. Bez US Navy.
Problemem dla Tajwanu i Korei Południowej są chińskie rakiety w strefie do Okinawy i Filipin, co może zagrozić ich wymianie gospodarczej.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Torgill »

Teufel pisze:Moim zdaniem panuje pewna histeria co do potencjału i rozwoju chińskiej marynarki wojennej. Potencjał morski Japonii, Korei Południowej, Tajwanu i Wietnamu jest mniej więcej równy Chinom i Korei Północnej. Bez US Navy.
Problemem dla Tajwanu i Korei Południowej są chińskie rakiety w strefie do Okinawy i Filipin, co może zagrozić ich wymianie gospodarczej.
Aktualnie tak, ale budowa okrętu, począwszy od określenia wymagań, przez deski kreślarskie, aż do zwodowania i wcielenia do służby to kwestia wielu lat. Zważywszy na chiński program rozbudowy floty jest to jednak spore wyzwanie dla sąsiadów. Wyzwanie nie aż tak związane z ilością, ile z polepszającą się jakością chińskich okrętów. Chińczycy skopiowali AEGIS'a (chociaż trudno określić jakie ma możliwości), mają coraz lepsze okręty podwodne i prowadzą ambitny program budowy lotniskowców.

Dodatkowo ostatnia wolta Filipin stwarza kolejne napięcia w regionie.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Darth Stalin »

Torgill pisze:Kaga, podobnie jak Izumo będzie mogło przyjmować F35B,
No, tak nie za bardzo... nie ma stanowisk obsługowych ze wzmocnionym pokładem, windy mają zbyt małą nośność...
Żeby mogła przyjmować F-35B to trzeba by naprawdę dużo zmodernizować.
Awatar użytkownika
Teufel
Legatus Legionis
Posty: 2424
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:55
Lokalizacja: Stadt Thorn/Festung Posen
Has thanked: 17 times
Been thanked: 53 times

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Teufel »

Dla Japonii nie będzie wielkim wyzwaniem finansowym zbudować dwa kolejne bliźniaki (z jakimiś ładnymi nazwami, może Zuikaku i Shokaku? ;) ), już z pełną obsługą dla F-35. Nazwą je krążownikami lotniczymi i już 8-)
Często podkreśla się znaczenie cieśniny Malakka dla chińskiego eksportu. Ciekawe jakby się zachowałaby się Malezja i Singapur, rządzone faktycznie przez potomków chińskich imigrantów, w razie godziny W.
Legiony i ja mamy się dobrze.
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Torgill »

W Malezji Chińczycy to elita finansowa ale rządzą muzułmańscy MalajMalajowie. Jest im dosyć blisko Chin. Singapur stanie po stronie USA przeciw Malezji. Singapur trzyma część swoich sił lotniczych w Australii.

Japończycy w tym roku znowu zwiększyli budżet wojskowy. Chociaż ich priorytetem jest ZOP to może zbudują większe okręty lotnicze. Soryu i Hiryu też mogą być :)
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Torgill »

Syria, Syrią, ale nastąpiło nagłe przyspieszenie w regionie Pacyfiku.

1. Grupa lotniskowca Carl Vinson zmierza ku Korei Północnej:
https://navaltoday.com/2017/04/10/uss-c ... rth-korea/

2. Chińczycy rozmieszczają 150.000 żołnierzy na granicy.

Wszystko to dzieje się po spotkaniu Trump - Xi.

Jest kilka możliwości. Albo Amerykanie uderzą w koreańskie instalacje atomowe, co jest dosyć trudne, albo w samego Kima, żeby go zabić, albo w jedno i w drugie. Jakkolwiek by miało być raczej zostawili Koreę Chinom, na zasadzie - "my przywalimy, wy bierzecie", Chińczycy będą mogli zainstalować jakiś bardziej podległy i nieco bardziej ludzki rząd.
A może to tylko straszenie i nacisk na przywódców KP.
Awatar użytkownika
Indar
Błędny rycerz
Posty: 1088
Rejestracja: piątek, 5 maja 2006, 20:08
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Indar »

Chiny już zdementowały informację, ale co innego mają powiedzieć?
Ale czy 150 K wojska, nawet nowoczesnego, wystarczy na te dzikie tłumy? I co potem począć z 20 milionami zindoktrynowanych nędzarzy, niezdolnych do życia w innych niż kołchozowych warunkach? Komu Oni będą bić pokłony?
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: RAJ »

Mnie bardziej interesuje co robi południowa Korea, bo dopiero to będzie prawdziwym papierkiem lakmusowym.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6209
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 435 times
Kontakt:

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Torgill »

Oczywiście, że nie będzie zjednoczenia Korei - Chiny by na to nie pozwoliły. Ale może być rozwalenie instalacji atomowych i zabicie Kima/zastąpienie go kimś bardziej uległym dla Chin, a potem model rozwoju gospodarczego jak u Chiń właśnie.
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: RAJ »

Jeżeli dojdzie do tego, to na pewno południowcy zajmą pas przy granicy na co najmniej kilkadziesiąt km, żeby odsunąć granicę od Seulu. Mają już dość noża przy gardle.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Telamon »

Korea Południowa sama nie chce zjednoczenia Korei. Przepaść gospodarcza pomiędzy nimi jest zbyt straszna, 20 milionów nędzarzy zalałoby południe w poszukiwaniu pracy powodując miażdżyce tamtego rynku.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: elahgabal »

Indar pisze:Chiny już zdementowały informację, ale co innego mają powiedzieć?
Jak mawiał książę Karol Maurycy: wierzymy tylko informacjom zdementowanym.
Indar pisze:Ale czy 150 K wojska, nawet nowoczesnego, wystarczy na te dzikie tłumy?
Dzisiaj 150 tysięcy żołnierzy a jutro milion "ochotników". ;)
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
Indar
Błędny rycerz
Posty: 1088
Rejestracja: piątek, 5 maja 2006, 20:08
Lokalizacja: Łomża
Kontakt:

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: Indar »

Prawdopodobnie to tylko mały zwiad ;)
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Najważniejszy region świata, czyli Pacyfik

Post autor: RAJ »

Pierwsza z kilku niewielkich grup dywersyjnych, specjalistów od małego sabotażu...
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”