Strategie

Stary ale jary raport Rand z 2008: 2020 Chiny vs USA nad Taiwanem.

https://www.defenseindustrydaily.com/fi ... iefing.pdf

Wiele pouczających wniosków.

I co tu się dziwić amerykańskiemu pivotowi. Polecam filmy dr Bartosiaka o geopolityce - łatwo je znaleźć na YT - dużo mówi o Chinach i amerykańskiej polityce względem nich.

No to ja polece ksiazke Henrego Kissingera "O Chinach". Ogolna historia Chin ale skupiona glownie na chinskiej mysli politycznej i dyplomatycznej. Glowny watek Polityka Usa i Chin po drugiej wojnie swiatowej. I sedno czyli dzialania dyplomatyczne w ktorych bral udzial autor. Miedzy innymi dowiemy sie, ze w wyniku tych negocjacji i zblizenia USA- CHiny, Tajwan jako glowny problem zniknal ze stolu dyplomacji. Usa i Chiny zgodzily sie, ze gra nie jest warta swieczki a Tajwan i tak kiedys stanie sie czescia terytorium Chin na drodze pokojowej jak np. Hong Kong. Chiny to kraj z kilkutysieczna historia wiec nie musza sie spieszyc. Ciekawe sie czyta o Dengu Xiaopingu ojcu dzisiejszych nowoczesnych Chin i tworcy chinskiej potegi.

A tu takie artykuly w pigulce o flocie Japonii i Chin.

http://wiadomosci.wp.pl/japonia-vs-chin ... 733291649a

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 45234.html

Widział ktoś jakiś aktualny raport/artykuł o armii chińskiej? Chodzi o wszystko, sprzęt, efektywność, korupcję, kompetencje itd...
Te wcześniej podane mają już po kilka lat...

http://www.konflikty.pl/aktualnosci/wia ... rem-ciagu/

Chińczykom udało się pokonać pewną barierę technologiczną.

https://militarywatchmagazine.com/artic ... ea-dispute

Chiny coraz bliższe opracowania skutecznych systemów, które przełamią obronę grupy lotniskowcowej.
A to oznacza, że USA zostało najwyżej kilka lat na złamanie Chin, bo później utracą zdolność projekcji siły w rejonie zachodniego Pacyfiku.

Robi się coraz ciekawiej.
https://android.com.pl/news/225998-chin ... JuU6lmpO88
Moim zdaniem celem obecnej wojny handlowej jest wymuszenie przeniesienia produkcji z powrotem do USA.
Receptą na różnicę w kosztach pracy będzie zapewne automatyzacja produkcji.

Nie widzę innego zakończenia jeżeli wojna będzie dalej eskalować, a tak zapewne będzie.
Oczywiście przy okazji będzie to oznaczać wielkie perturbacje dla gospodarek światowych.

RAJ - ale pamiętaj/zauważ, że część koncernów, które miały działać jak im DT zagra, już odwróciły się i nie planują bojkotu Chin.
Cuda, to się zaczną w dwóch momentach:
- Pekin zacznie grać amerykańskim zadłużeniem
- Pekin ograniczy sprzedaż metali ziem rzadkich
W obu sytuacjach DT będzie udawał, że nic się nie dzieje, a w tym czasie gospodarka amerykańska poleci na łeb, na szyję.
Tym bardziej, że DT nie zależy na sukcesie USA, a robi dobrze sobie i zaprzyjaźnionym firmom.

Od samego początku tej wojny mnóstwo ludzi nabija się z Trumpa i wieszczy wielką przegraną USA.
I fakty wcale im w tym nie przeszkadzają.
Chiny zażądają wykupu papierów dłużnych. USA dodrukują dolarów i je wykupią.
Chiny zablokują sprzedaż metali ziem rzadkich. Zostanie wznowione wydobycie tych metali w innych krajach, gdzie stało się to nieopłacalne z uwagi na niskie ceny narzucone przez Chiny.
Trump kombinuje w długiej perspektywie czasowej. Nie chodzi o to co będzie za rok tylko za 5-10-20 lat.
A w tym czasie chińska gospodarka poleci na łeb na szyję.

A wiesz jaki będzie tego najciekawszy efekt? Gigantyczne niepokoje społeczne. Nowy Plac Tiananmen tylko tym razem na masową skalę.

RAJ - samo puste drukowanie problemu nie rozwiąże. Zwłaszcza, że automatycznie dobije gospodarkę. A jeśli dodatkowo np yuan stanie się walutą rozliczeniową miast dolara?

Metale? Popatrz gdzie jest ich najwięcej. A później gdzie są pozostałe, pamiętając jak silną pozycję Chiny mają w Afryce.

DT nie patrzy, ani na jutro ani na przyszłe stulecie. On patrzy przez pryzmat swojego konta bankowego i kont bankowych przyjaciół.

A co do Chin- poprzeglądaj na youtubie, np, jak wyglądają chińskie duże miasta- można się sporo zdziwić. Choć oczywiście nie są one reprezentatywne- ale to już nie są czasy Rewolucji kulturalnej.

Yeti pisze: A co do Chin- poprzeglądaj na youtubie, np, jak wyglądają chińskie duże miasta- można się sporo zdziwić. Choć oczywiście nie są one reprezentatywne- ale to już nie są czasy Rewolucji kulturalnej.

Ja wiem jak wyglądają te miasta. I właśnie dlatego to dla Chin takie niebezpieczne.
Twoja pogarda dla trumpa cie zaślepia.

RAJ - pogarda? Nie..., ale pokaż mi coś, co wywołały pozytywne efekty, a co on wprowadził w życie. Możemy się do USA ograniczyć.

Dobre dla USA? Ależ proszę bardzo, ograniczenie imigracji i nawiązanie walki w wojnie handlowej z Chinami.
A teraz się zastanów, dlaczego napisałem nawiązanie walki a nie rozpoczęcie tej wojny.

http://metaleziemrzadkich.pl/wydobycie.php
Polecam drugą tabelkę.

RAJ - ograniczenie imigracji?

A kto tam będzie pracował za łyżeczkę, bo nie miskę ryżu?

Z tabelką mnie ubawiłeś, jak norkę.

Chiny 130 000 >93
USA 3 500 2.5

Zostaje jeszcze Rosja, czy Brazylia, na poziomie niemal błędu statystycznego.