Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 363
- Rejestracja: środa, 26 lutego 2014, 20:16
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 12 times
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Mam dość głupie pytanie- co polecalibyście jako dobry blat (będę na niego narzucał matę)? Myślałem nad płytą wiórową (taka jak te z Gladiusa), ale cholernie ciężko się to targa na 1 piętro za każdym razem z piwnicy. Widziałem w użyciu tablice korkowe, ale te z kolei są pierońsko małe i nietanie (choć to najmniejszy chyba problem). Zależałoby mi na czymś w miarę dużym (120x120 minimum).
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Obawiam się, że nie przeskoczysz problemu i skończy się to płyta OSB lub podobną. Są ciężkie, ale tanie w porównaniu z ewentualnymi, lekkimi zamiennikami. Możesz kupić OSB 8mm i wzmocnić ją deseczkami. Kwestia jeszcze, jakiej wielkości stołu potrzebujesz, bo łączenie ich, to kolejna sprawa.
Maciej Różalski
MALUJĘ FIGURKI: Cennik, galeria, zasady
Wykonuję i sprzedaję makiety terenów.Szczegóły na blogu.
MALUJĘ FIGURKI: Cennik, galeria, zasady
Wykonuję i sprzedaję makiety terenów.Szczegóły na blogu.
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 535 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
3-5 mm HDF (np. z Castoramy) wzmacniany listwami powinien pasować.
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
- Dominig
- Caporal-Fourrier
- Posty: 90
- Rejestracja: środa, 2 listopada 2016, 15:29
- Been thanked: 2 times
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Ja mam jeden miejski blat zrobiony z dwóch płyt styrodurowych. Są lekkie, ale niestety łatwo uszkodzić przy przenoszeniu, dlatego owijam je na czas transportu i przechowywania w folię bąbelkową, w której przyszły. Przy okazji pochwalę się moją nową matą z futra, której zrobienie chodziło mi po głowie od dawna:
I link do bloga: http://kostkadomina.blogspot.com/2017/0 ... t-for.html
Zauważyłem że na każdym monitorze mata ma inne kolory, w rzeczywistości jak położyłem na trawniku to fajnie się zlewały
I link do bloga: http://kostkadomina.blogspot.com/2017/0 ... t-for.html
Zauważyłem że na każdym monitorze mata ma inne kolory, w rzeczywistości jak położyłem na trawniku to fajnie się zlewały
- Borsuk
- Sous-lieutenant
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 14:19
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Tak czy siak jest super i aż chce się zagrać
"Przejdziemy przez Niemców jak gówno przez kaczkę" - Gen. Patton
- Kretus
- Baron
- Posty: 1193
- Rejestracja: niedziela, 31 grudnia 2006, 19:14
- Lokalizacja: Lublin/Biłgoraj
- Has thanked: 135 times
- Been thanked: 74 times
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Las. Skala chyba 1:285. Metalowe drzewka nieznanego mi producenta. Na zdjęciu z modelami 15mm i 10mm.
Zdecydowanie muszę robić zdjęcia lepszym aparatem, tła już podrukowałem ale kolory jak zwykle zakłamane (to pseudo-pomarańczowe to w rzeczywistości różne odcienie zieleni.
Zdecydowanie muszę robić zdjęcia lepszym aparatem, tła już podrukowałem ale kolory jak zwykle zakłamane (to pseudo-pomarańczowe to w rzeczywistości różne odcienie zieleni.
Z czasem nowa z nas powstanie wodzów rota
Uzbrojona w historyczne argumenty...
Uzbrojona w historyczne argumenty...
- Borsuk
- Sous-lieutenant
- Posty: 474
- Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 14:19
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Wkrótce zamieszczę tu jak dawniej, krok po kroku jak zrobić Bocage.
Rys historyczny.
Czym jest Bocage czyli Francuski żywopłot? Jest to wał z kamieni i ziemi nawiezionej z pola podczas wielu lat uprawy i melioracji przez chłopów Francuskich. Każdy kamień wyrwany w polu z ziemi był rzucany na stos już powstały wcześniej. Trawa samosiejka i inne chwasty i rośliny szybko opanowywały taki wał i po roku czasu był on już zarośnięty. Potem krzewy i drzewa a wraz z nimi bluszcz i krzewy kolczaste, narastały stopniowo tworząc barierę nie do przebycia,stanowiąc naturalne ogrodzenia każdego pola, wiodły do nich tylko wąskie drużki o szerokości do przejazdu konia z wozem lub traktora. Drużki te przechodziły po kolei przez poszczególne pola co stwarzało istny labirynt. Żaden czołg aliancki nie mógł przebić się przez taką barierę. Nawet ogień artylerii nie wyrządzał aż takich spustoszeń aby zniszczyć tą naturalną barierę. Dopiero pod koniec wojny w Normandii Jeden z czołgistów wpadł na pomysł aby z jeży pozostałych na plaży po inwazji zrobić metalowe sekatory przyspawane od czoła czołgu ponad prześwitem do przedniego pancerza. Próby wypadły znakomicie i nawet taki czołg jak Stuart mógł z łatwością przebijać się przez żywopłoty Normandii. Od tego momentu można było szybko przebić się w każdym miejscu i zaskoczyć wroga znienacka od tyłu.
Przybory i materiały:
1. Pistolet do kleju z zapasem sztyftów (ja używam małego pistoletu)
2. Klej polimerowy
3. Klej w sprayu
4. Chrobotek duża ilość
5. Płyta pilśniowa 2mm (arkusz 50cm na 50cm)
6. Drut cienki do florystyki co najmniej 2m
7. Styropian lub styrodur 50cm na 50cm
8. Majeranek otarty 4 opakowania
9. Spray oliwkowy dla graficiarzy
10. Nóż introligatorski
11. Szpachla gipsowa gotowa "Gładź szpachlowa" (wiaderko około 7zł)
12. Farby akrylowe (różne odcienie brązu)
13. Trawa elektrostatyczna z domieszką herbaty saga
14. Papier ścierny 120
CDN.
Rys historyczny.
Czym jest Bocage czyli Francuski żywopłot? Jest to wał z kamieni i ziemi nawiezionej z pola podczas wielu lat uprawy i melioracji przez chłopów Francuskich. Każdy kamień wyrwany w polu z ziemi był rzucany na stos już powstały wcześniej. Trawa samosiejka i inne chwasty i rośliny szybko opanowywały taki wał i po roku czasu był on już zarośnięty. Potem krzewy i drzewa a wraz z nimi bluszcz i krzewy kolczaste, narastały stopniowo tworząc barierę nie do przebycia,stanowiąc naturalne ogrodzenia każdego pola, wiodły do nich tylko wąskie drużki o szerokości do przejazdu konia z wozem lub traktora. Drużki te przechodziły po kolei przez poszczególne pola co stwarzało istny labirynt. Żaden czołg aliancki nie mógł przebić się przez taką barierę. Nawet ogień artylerii nie wyrządzał aż takich spustoszeń aby zniszczyć tą naturalną barierę. Dopiero pod koniec wojny w Normandii Jeden z czołgistów wpadł na pomysł aby z jeży pozostałych na plaży po inwazji zrobić metalowe sekatory przyspawane od czoła czołgu ponad prześwitem do przedniego pancerza. Próby wypadły znakomicie i nawet taki czołg jak Stuart mógł z łatwością przebijać się przez żywopłoty Normandii. Od tego momentu można było szybko przebić się w każdym miejscu i zaskoczyć wroga znienacka od tyłu.
Przybory i materiały:
1. Pistolet do kleju z zapasem sztyftów (ja używam małego pistoletu)
2. Klej polimerowy
3. Klej w sprayu
4. Chrobotek duża ilość
5. Płyta pilśniowa 2mm (arkusz 50cm na 50cm)
6. Drut cienki do florystyki co najmniej 2m
7. Styropian lub styrodur 50cm na 50cm
8. Majeranek otarty 4 opakowania
9. Spray oliwkowy dla graficiarzy
10. Nóż introligatorski
11. Szpachla gipsowa gotowa "Gładź szpachlowa" (wiaderko około 7zł)
12. Farby akrylowe (różne odcienie brązu)
13. Trawa elektrostatyczna z domieszką herbaty saga
14. Papier ścierny 120
CDN.
"Przejdziemy przez Niemców jak gówno przez kaczkę" - Gen. Patton
- nexus6
- Lieutenant
- Posty: 586
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 1 time
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Przymierzam się do zapodstawkowania drzewek, ale zastanawiam się jaka minimalna średnica powinna być, aby drzewka w miare stabilnie stały - skala 15mm, drzewka 15-20 cm. Może ktoś coś doradzić?
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Zasadniczo bym Ci radził mniej więcej szerokości korony i/lub co najmniej 1/3-1/2 wysokości. Względnie - cięższe niż drzewko.nexus6 pisze:Przymierzam się do zapodstawkowania drzewek, ale zastanawiam się jaka minimalna średnica powinna być, aby drzewka w miare stabilnie stały - skala 15mm, drzewka 15-20 cm. Może ktoś coś doradzić?
Maciej Różalski
MALUJĘ FIGURKI: Cennik, galeria, zasady
Wykonuję i sprzedaję makiety terenów.Szczegóły na blogu.
MALUJĘ FIGURKI: Cennik, galeria, zasady
Wykonuję i sprzedaję makiety terenów.Szczegóły na blogu.
- nexus6
- Lieutenant
- Posty: 586
- Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 1 time
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Znalazłem w ofercie drewniane guziki o średnicy 5cm - myślałem, żeby je wykorzystać na podstawkę, ale to drewno, czyli lekkie, no i ta średnica, tylko 5cm.
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Lepiej kupić metalowe podkładki o podobnej średnicy, a najlepiej ciut większej. Z guzikami będzie to wywrotne i to od kopnięcia w stół.nexus6 pisze:Znalazłem w ofercie drewniane guziki o średnicy 5cm - myślałem, żeby je wykorzystać na podstawkę, ale to drewno, czyli lekkie, no i ta średnica, tylko 5cm.
Maciej Różalski
MALUJĘ FIGURKI: Cennik, galeria, zasady
Wykonuję i sprzedaję makiety terenów.Szczegóły na blogu.
MALUJĘ FIGURKI: Cennik, galeria, zasady
Wykonuję i sprzedaję makiety terenów.Szczegóły na blogu.
Re: Dioramy-Makiety=Nasze pole bitwy
Dowolny market budowlany lub sklep żelazny . Tylko wybieraj takie z mniejszym otworem wewnętrznym - zwykle są dwa rozmiary dla danej średnicy, większy i mniejszy.nexus6 pisze:A masz jakieś namiary na takie podkładki?
Maciej Różalski
MALUJĘ FIGURKI: Cennik, galeria, zasady
Wykonuję i sprzedaję makiety terenów.Szczegóły na blogu.
MALUJĘ FIGURKI: Cennik, galeria, zasady
Wykonuję i sprzedaję makiety terenów.Szczegóły na blogu.