Zapytanie w sprawie zasad gry
Zapytanie w sprawie zasad gry
Witam, właśnie brałem udział jako debiutant w turnieju w Olsztynie i w związku z tym chciałem zapytać o jedną rzecz. Wyjaśnię na przykładzie. Grają Niemcy przeciw Amerykanom. Niemcy wygrywają inicjatywę w pierwszej turze. Gracz niemiecki porusza pierwszą jednostkę. Amerykanin nie reaguje. I teraz , jak zostałem powiadomiony na turnieju, wszyscy w Polsce grają tak, że gracz niemiecki porusza nastepną jednostkę, i jeśli Amerykanin mu nie przeszkadza to następną i następną aż mu sie skończą jednostki. Tymczasem według mnie z oryginalnych zasad gry coś takiego nie wynika, a nawet wynika coś przeciwnego tzn. jesli Niemiec rusza pierwszy oddział i Amerykanin mu nie przeszkadza, to potem Amerykanin rusza pierwszy oddział(z kolei Niemiec może mu przeszkodzić lub nie) , potem Niemiec drugi oddział itd.
W związku z tym mam pytanie: czy ja źle interpretuję oryginalną instrukcję czy w Polsce na turniejach obowiązują inne lokalne polskie zasady?
W związku z tym mam pytanie: czy ja źle interpretuję oryginalną instrukcję czy w Polsce na turniejach obowiązują inne lokalne polskie zasady?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Wiesz, z turniejami jest tak, że organizatorzy często wiedzą swoje. Ja nie znam się na tym systemie, ale jeśli chcesz wykładni to mogę się pokusić, tylko musiałbyś tu zamieścić cały przepis, i ewentualnie wszystkie przepisy, które go modyfikują. Może jednak bardziej obznajomieni koledzy zjawią się i pomogą.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Ktoś Cię nieźle w bambuko zrobił.
Zasada ruchu jest jasna i klarowna, tak jak Ty powiedziałeś - Niemiec ma pierwszy ruch, jeśli nikt mu nie przerwie/zantycypuje to następnie Ty masz ruch Amerykanami. I tak na zmianę.
Z łaski swojej proszę, weź smołę i pióra i załatw tego kogoś kto takie heretyckie poglądy na ruch prezentuje
Zasada ruchu jest jasna i klarowna, tak jak Ty powiedziałeś - Niemiec ma pierwszy ruch, jeśli nikt mu nie przerwie/zantycypuje to następnie Ty masz ruch Amerykanami. I tak na zmianę.
Z łaski swojej proszę, weź smołę i pióra i załatw tego kogoś kto takie heretyckie poglądy na ruch prezentuje
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- q.b.
- Major
- Posty: 1211
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:07
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
ojojoj to niezłe jajca tam się dzieją
zgadzam się z przedmówcami - jeśli nie dochodzi do "przerywania" to jest klasycznie jak w systemie "IGOUGO" -> czyli najpierw ja potem ty (lub na odwrót )
mam tylko nadzieję, że to sam zainteresowany admin/moderator turnieju Xardas nie był siewcą niepewności i herezji
pozdro !
zgadzam się z przedmówcami - jeśli nie dochodzi do "przerywania" to jest klasycznie jak w systemie "IGOUGO" -> czyli najpierw ja potem ty (lub na odwrót )
mam tylko nadzieję, że to sam zainteresowany admin/moderator turnieju Xardas nie był siewcą niepewności i herezji
pozdro !
"Duty, Honor, Country"
Przemos19 pisze:Ktoś Cię nieźle w bambuko zrobił.
Zasada ruchu jest jasna i klarowna, tak jak Ty powiedziałeś - Niemiec ma pierwszy ruch, jeśli nikt mu nie przerwie/zantycypuje to następnie Ty masz ruch Amerykanami. I tak na zmianę.
Z łaski swojej proszę, weź smołę i pióra i załatw tego kogoś kto takie heretyckie poglądy na ruch prezentuje
Dzięki za wsparcie, bo już zaczynałem w siebie wątpić . Przygnietli mnie argumentami, że to jest inicjatywa strategiczna, że wszyscy z tego forum tak grają itp. Ja tam mogę grać według każdych przepisów, ale chciałbym wiedzieć czy potem mogę walczyć o pas unifikacyjny mistrza świata