Zapytanie w sprawie zasad gry
Zgadzam się z przedmówcami, że chodzi o miło spędzony czas, a błędów chyba nie da się uniknąć - nie dalej jak wczoraj oberwałem z panzerschrecka który biegł w Szturmie i walnął bez asystenta Mógł? Ano nie. Z jednej strony jestem jeszcze świeży w OWWII, ale z drugiej - ciągle wałkuję zasady i ciągle gramy tylko piechotą (hardcore, mówię wam), więc powinienem pamiętać o asystencie panzerschrecka T_T
"Bo wypadek to dziwna rzecz. Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy."
Kubuś Puchatek
Kubuś Puchatek
- q.b.
- Major
- Posty: 1211
- Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:07
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
takie niuanse zdarzają się i będą zdarzać pamiętaj Harry przede wszystkim o odpowiednich modyfikatorach do każdej sytuacji - wydrukujcie sobie na kartonie/tekturze A4 (na czymś twardym) wszystkie generics modificators: to hit / damage / move table / cover table / gun table itp... i miejcie to pod ręką w każdej sytuacji żeby nie wertować w tą i z powrotem samej instrukcji - czasami w takich przypadkach jak assault (szturm) - ilość modyfikatorów ujemnych może powodować sytuację dla atakującego tak niekorzystną (np: trafienie tylko przy rzucie 10-ki na kostce - czyli maxa), że mało prawdopodobna będzie Twoja krzywda
"Duty, Honor, Country"
Początkowo byliśmy kompletnie zieloni, więc podręczny kartonik z modyfikatorami nie był wystarczający - zrobiłem tzw. broszurę, czyli wydruk wszystkich tabel i tekstów z końca podręcznika w formacie A5 (zeszyt). Coraz mniej tam zaglądamy, pewniej gramy :faja: ale czasami za pewnie Praktyka pokazuje jakich informacji najczęściej się szuka, więc muszę je zebrać do jakiejś ściągi.
"Bo wypadek to dziwna rzecz. Nigdy go nie ma, dopóki się nie wydarzy."
Kubuś Puchatek
Kubuś Puchatek
Pozwolę sobie się nie zgodzić. Przy zasadach oznajmionych mi na turnieju, jeśli obaj gracze mają dajmy na to po 4 karty z priorytetem 1, to ten który wygra inicjatywę przez dłuższy czas nie daje drugiemu w ogóle dojść do głosu, a przy zasadach oryginalnych ten drugi już po pierwszym poruszonym oddziale pierwszego sam może rzucić jedynkę .Rolwgord pisze:Tak naprawde, kolejność PO rozegraniu inicjatywy nie ma dużego wpływu na gre (wręcz znikomy przy "normalnej" ilości punktów).
Gdyby to nie miało znaczenia to w ogóle nie drążyłbym tematu.
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Ma znaczenie tylko przy poczatkowym ruchu, de facto. Ma to symulowac realnia pola bitwy = czytaj nie wszytsko da sie przewidziec.
Mefisto - co do ilosci tabelek, praktycznie uzywa sie kilku. Inne sa incydentalne. Poza tym jest zbior tabelek na 2 stronach A4 zrobionych przez fanow Sam takowe posiadam.
Mefisto - co do ilosci tabelek, praktycznie uzywa sie kilku. Inne sa incydentalne. Poza tym jest zbior tabelek na 2 stronach A4 zrobionych przez fanow Sam takowe posiadam.
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- Przemos19
- General der Panzertruppen
- Posty: 4986
- Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
- Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
- Been thanked: 18 times
- Kontakt:
Ja z tego patentu korzystam od 2 lat ;D
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
- Rolwgord
- Caporal-Fourrier
- Posty: 78
- Rejestracja: niedziela, 1 kwietnia 2007, 16:08
- Lokalizacja: Gdańsk
Psiaczek5 pisze:Pozwolę sobie się nie zgodzić. Przy zasadach oznajmionych mi na turnieju, jeśli obaj gracze mają dajmy na to po 4 karty z priorytetem 1, to ten który wygra inicjatywę przez dłuższy czas nie daje drugiemu w ogóle dojść do głosu, a przy zasadach oryginalnych ten drugi już po pierwszym poruszonym oddziale pierwszego sam może rzucić jedynkę .Rolwgord pisze:Tak naprawde, kolejność PO rozegraniu inicjatywy nie ma dużego wpływu na gre (wręcz znikomy przy "normalnej" ilości punktów).
Gdyby to nie miało znaczenia to w ogóle nie drążyłbym tematu.
O ile pamiętam to dopiero Twoje początki, ja mówie o "normalnych" punktach czyli 7-10k (pluton piechoty + zwiad + 2-3 czołgi), grając taką armią kolejność nie ma realnego wpływu na przebieg rozgrywki gdyż sojusznicza "osłona" ogniowa jest wystarczająca, a nie tak jak na turnieju, że każdy odpowiada "za siebie".
Wojna jest zbyt poważną rzeczą, by powierzyć ją wojskowym.
Georges Clemenceau
Georges Clemenceau