AAR: Red Orchestra

Forum systemu bitewnego "Operation: World War II".
Awatar użytkownika
q.b.
Major
Posty: 1211
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:07
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

AAR: Red Orchestra

Post autor: q.b. »

Jak w temacie - poszliśmy za ciosem i wykorzystaliśmy stoliczek z poprzedniej rozgrywki do kolejnej odsłony "koszmaru Wookusha z hordami RKKA" (tak!, wiem - malkontenci powiedzą, że są "francaise'" plakaty i w ogóle...).

Tak dla odmiany Wookush nam tym razem wypełni treść AAR swoją analizą i przekazem wojennym prosto z walki.

Ja tradycyjnie dziś robię rozkład sił i mini-teaser nadchodzącej relacji... :)

RKKA (q.b)

1 x Strelkovy Kompania (pełny etat: HQ + 3 plutony + pluton CKM)
1 x T34`85

HEER (wookush)

1 x Grenadier Zug
1 x Panzerkampfwagen V Panther
2 x 12cm Granatwerfer 42 (sic!)

~2500 pkt. na stronę

Dziś było klasycznie bez "objective points" na mapie. Ja się broniłem przed kontrofensywą niemiecką. Jak mi poszło - tego dowiemy się wkrótce... :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Duty, Honor, Country"
Awatar użytkownika
Blitz
Starszyj Lejtienant
Posty: 589
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 18:22
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: Blitz »

No i jest ta Wookushowa Pantera z St. Lo na ostfroncie :)
Fajnie, że nie zbyt wielkie siły jak na Was ;]
Oczywiście czekam na scenariusz i opis batalii :rotfl:
"Marzenia się spełniają, trzeba tylko wierzyć."
Mój blog z modelami...
Awatar użytkownika
Wookush
Lieutenant
Posty: 508
Rejestracja: wtorek, 3 lipca 2007, 12:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wookush »

I tak razu pewnego, roku 2009, a konkretnie wczoraj, ja i q.b. batalię krwawą stoczyć postanowiliśmy. Batalia z przymrużeniem oka, bo niby z ZSRR walczyłem, a na budynkach francuskie napisy, Panterę na Francję miałem, a q.b. T-ciaka z oznaczeniami wietnamskimi. Klasyczny "dead mach" na wyniszczenie i zajęty teren. Na środek ziemi niczyjej wypadły tory kolejowe i budynki przy torowisku. W relacji opuściłem momenty gdzie jednostki nie robiły nic, np. bo nie dostały sensownej karty i strzelały na wiwat.

Siły niemieckie rozlokowałem idąc od mojej lewej:
Dwie sprzężone drużyny moździerzy 120mm z radiooperatorem
Obrazek
Drużyna Grenadierów (opcje MG42 z trójnogiem + 3xstg44 + 2xPanzerfaust)
Obrazek
Dwa motocykle BMW z koszem, Drużyna grenadierów (opcje MG42 z trójnogiem + 3xstg44 + 1xPanzerfaust +1xPanzershrek)
Obrazek
Pantera z MG43 na montażu p.lot. i shurzenami jako HQ dla kierowania ogniem moździerzy.
Obrazek
Motocykl BMW z koszem i drużyna Grenadierów (opcje MG42 z trójnogiem + 3xstg44 + 2xG43)
(opcje MG42 z trójnogiem + 3xstg44 + 1xPanzerfaust +1xPanzershrek)
Obrazek

Strona radziecka w kolejności od lewej dla q.b.
Pluton Strelkovy
Obrazek
HQ Strelkovy
Obrazek
Pluton Strelkovy i Pluton CKM Maxim
Obrazek
Czołg T34'85
Obrazek
Pluton Strelkovy
Obrazek

Tura 1 - Preludium

Siły niemieckie dostały wyraźny rozkaz zajęcia obszaru za wszelką cenę. Niemniej dowódcy niższego szczebla doskonale wiedzieli, że Czerwoni są u siebie i pomimo niższego wyszkolenia mogą zalać Niemców ołowiem. Wszystkie jednostki piechoty ruszały się ostrożnie dając powolny ruch w stronę przeciwnika. Nikt nie dał się zauważyć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dodatkowo środkowe plutony radzieckich strzelców i CKM-y zaczęły zdobywać dwupiętrowy budynek.
Obrazek
Niemiecki czołg podjechał ostrożnie do torowiska, a radziecki postanowił zaczekać na wroga, czyli motory zwiadu. Na szczęście odezwały się moździerze z pociskami dymnymi.
Obrazek
Skutecznie osłoniły przejazd motorów przez skrzyżowanie na lewą flankę tuż pod tory.
Obrazek

Tura 2- Balet Balshoy

Rosjanie z niemieckiej lewej flanki postanowili ostro zareagować na zagrożenie ze strony motocykli. Zaszarżowali przez opłotki, chatkę i przewrócone wagony roznosząc pierwszego BMW i zabijając kierowcę w drugim. Na pomoc przybyła piechota, ale cały morderczy wysiłek to ledwie pięciu zabitych i kilku przygniecionych ogniem.
Obrazek
Tymczasem strzały nie uszły uwadze rosyjskiej lewej flance, która to przyczajona odpowiedziała ogniem z zasadzki.
Obrazek
Czołg T-34 podjechał do skrzyżowania. Jednym i drugim próbowała przeszkodzić nowa zasłona dymna.
Obrazek
Na ostrzał z ruin odpowiedziała piechota i motocykl z prawej niemieckiej.
Obrazek
Czołg także plunął ogniem, ale nie odnotowano zabitych. Za to niezauważona piechota podczołgała się do okien.
Obrazek
Centralny budynek został całkowicie zajęty przez Czerwonych.
Obrazek

Tura 3- 7 krąg piekieł

Pantera czym prędzej nadała koordynaty plutonu w ruinach, a operator MG34 z BMW nie wytrzymał grozy sytuacji i salwował się ucieczką.
Obrazek
Koordynaty zostały przyjęte poprawnie i wprowadzono ustawienia na cel. OGNIA! Błysk eksplozji.
Obrazek
I potworne żniwo jednego pocisku to 23(!) zabitych. Drugi pocisk nie wybuchł.
Obrazek
Przysypani gruzem strzelcy zaczęli się nawoływać i zbierać razem. Ocalało 4.
Tymczasem po drugiej stronie rozpoczęła się szarża. URRRAAAAA!!!!!!! Czerwona fala zalała chodnik, ale nie wtargnęła do budynku. Kilku Niemców padło na ziemię, kilku już nie wstało. Jeden ze strzelców w ferworze walki chciał wrzucić granat, ale ten odbił się i upadł pod nogi właściciela. Czerwonoarmista zginął od wybuchu. Gdy wydawało się, że najgorsze minęło, z dachu budynku głównego odezwały się Maximy! Czołg cierpliwie czekał na wynik wydarzeń.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Lewa flanka zaczęła się Niemcom sypać, a co gorsza moździerze były w niebezpieczeństwie! Środkowa drużyna ruszyła im na pomoc.
Obrazek
Pantera zajęła pozycję na torach i zauważyła skradających się na pierwszym piętrze Rosjan. Trzecia drużyna podbiegła do krzaków i ostrzelała z marnym skutkiem Maximy
Obrazek

Tura 4- Wojna to piekło
Od samego początku tury szczęście przestało sprzyjać Heer. W prawdzie drużyna z lewego skrzydła opanowała się i nie uciekła, ale stała na wyciągnięcie ręki z przeważającymi siłami wroga. Pantera bezskutecznie nadawała koordynaty na CKM-y, radiooperator nie zrozumiał przekazu. Po przeciwnej stronie zdziesiątkowany pluton strzelców rzucił się do ucieczki. Po drodze natrafił na HQ, które rozstrzelało ich na miejscu. Nie wolno się cofać!
Usłyszała obsługa Maximów i już ostrzyła sobie ząbki na resztki Niemców w budynku po ich prawej. Moździerze w akcie rozpaczy chciały położyć dym na dach i przeciąć Linię Widoczności. Niestety pociski sporo zniosło. I to jak nieszczęśliwie! Zasłoniły Panterze wchodzących do budynku strzelców. Do opustoszałego budynku wtargnęli strzelcy i położyli ogień na sekcje moździerzy. Zginęło 3 ludzi obsługi w tym radiooperator. Sheisse!!!
Obrazek
Prawa strona niemiecka cały czas prowadziła ostrzał budynku z marnym skutkiem. Od skrzyżowania nadjechał Sowiecki czołg, ale nie pokazał się Panterze. Takiej okazji nie mogła przegapić środkowa drużyna Grenadierów. Przebiła się przez dworzec, wskoczyła na daszek i pomiędzy wagonami próbowała trafić w czołg i wyeksponowanego dowódce. Pociski rakietowe chybiły, a dowódca nie odniósł obrażeń.
Obrazek

Tura 5- Dobicie
Część obsługi moździerzy nie zdzierżyła strat i salwowała się ucieczką. Widząc to dowódca pozostałym kazał ostrzał i ukrycie się za rogiem.
Obrazek
Unikając ostrzału wroga.
Drużyna ze stacyjki powtórzyła próbę ataku na czołg. Znów pociski chybiły, tym razem trafiając w jeden z wagonów. Dowódca pojazdu nie zniósł gradu pocisków i schował się do wnętrza. Widząc to, dowódca Pantery, dał rozkaz do ataku. Brawurowym manewrem oddał strzał prawie z przyłożenia niszcząc całkowicie maszynę.
Obrazek
Eksplozja raniła jednego z "sołdatów" wyrzynających kiepsko strzelających ze stacyjki. Kolejna drużyna została wyeliminowana.
Obrazek
Znów odezwały się Maximy ostrzeliwując resztki niemieckiej piechoty.
Obrazek
Efektem czego na placu boju zostali sami oficerowie.
Obrazek
Do ostatecznego zrywu zaczęło namawiać Sowieckie HQ. Za Stalina!!!!!
Obrazek

Post Mortem
Batalię, w której były ogromne ilości emocji wygrał na logikę q.b. Zadał mi poważne straty, wyrżnął mi całą piechotę (99%), wyeliminował skutecznie moździerze i dwa motory. Dodatkowo pod koniec ostatniej tury kontrolował 7/8 obszaru. W prawdzie zdjąłem mu czołg i jeden pluton wspaniałym strzałem artylerii, ale nadal dysponował realną siłą, podczas gdy ja samotnym czołgiem (motor zginąłby raz dwa) już bym się nie obronił.
Strona Niemiecka
+dobry kaliber podwójnych moździerzy
+Pantera z radiem dalekiego zasięgu
+użycie BMW jako kamikaze
- złe rozlokowanie sił względem lewej flanki
- tylko jeden pojazd z radiem
- niepotrzebne umieszczenie motoru na prawej flance (nie mógł się przebić przez żywopłoty)
Strona ZSRR
+zajęcie centralnego budynku (tzw. dom Pawłowa)
+brawurowa akcja szarży z prawej flanki
+dobre rozlokowanie CKM-ów
- praktycznie zerowa skuteczność (poza pokazem siły) czołgu
- brak wyposażenia p.panc. wśród piechoty
Gram w: "Kompfgruppe Normandy"
Gram w: "Ambush Alley: Force On Force"
I JESTEM Z TEGO DUMNY !!! :D
Awatar użytkownika
q.b.
Major
Posty: 1211
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:07
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: q.b. »

Jak w temacie [(c) by bnk] -> "wojna to piekło..." :devil:

Nie spodziewałem się, że moja prawa flanka z "poor training'iem" aż tak dobrze "wejdzie jak w masło" w szyki HEER'u. Gdyby te 120'ki strzelały bez przerwy nie byłoby to takie bezbolesne - skończyłoby się to tak jak na mojej lewej flance - a więc masarnią :)
"Duty, Honor, Country"
Awatar użytkownika
Przemos19
General der Panzertruppen
Posty: 4986
Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Post autor: Przemos19 »

Hahhaa 23 zabitych 1 strzałem, przemoc, czysta przemoc :D
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi

http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
Awatar użytkownika
q.b.
Major
Posty: 1211
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:07
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: q.b. »

przemoc zwana "120mm Grenatenwerfer" :D to boli, naprawdę :D
"Duty, Honor, Country"
Awatar użytkownika
kozak
Sergent
Posty: 140
Rejestracja: czwartek, 27 grudnia 2007, 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kozak »

Wookush pisze:......Zginęło 3 ludzi obsługi w tym radiooperator. Sheisse!!!
...
powinno być - Scheiße ! Bo to chyba Niemcy byli ? :-)
Awatar użytkownika
Wookush
Lieutenant
Posty: 508
Rejestracja: wtorek, 3 lipca 2007, 12:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wookush »

Podwójne s stosuje się zamiennie.
Gram w: "Kompfgruppe Normandy"
Gram w: "Ambush Alley: Force On Force"
I JESTEM Z TEGO DUMNY !!! :D
Awatar użytkownika
q.b.
Major
Posty: 1211
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:07
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: q.b. »

"ß" jak powiedział Wookush - to "doppel S", głównie wskazujący na fonetykę przy wymowie :)

AAR-ka świetna - oddaje całą dramaturgię - nadal przeżywam te 120mm :)
"Duty, Honor, Country"
Awatar użytkownika
kozak
Sergent
Posty: 140
Rejestracja: czwartek, 27 grudnia 2007, 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kozak »

q.b. pisze:"ß" jak powiedział Wookush - to "doppel S", głównie wskazujący na fonetykę przy wymowie :)
Już się nie czepiam głupot :-) Chodziło mi o:

Sheisse > Scheisse :-)

Coraz wyższy poziom i niesamowite pomysły :-) Poprzeczka jest wysoko .. ale macie jeszcze sporo zapasu :-)
Awatar użytkownika
Blitz
Starszyj Lejtienant
Posty: 589
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 18:22
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: Blitz »

Debiut AARowy Wookusha uznajemy za udany! :)
"Marzenia się spełniają, trzeba tylko wierzyć."
Mój blog z modelami...
Awatar użytkownika
q.b.
Major
Posty: 1211
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 13:07
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: q.b. »

Debiut Pantery również :) Nie mogę tego powiedzieć o mojej pancerce -> T34`85 Easymodels (die-cast, malowanie Vietnamskie :rotfl: ). Mam takie fatum - zawsze, ale to zawsze kiedy coś nowego wystawiam "na stół" to obskakuję takie bęcki, że szok... albo turlam wyniki kostek ze strzału na same "pałki" (1,2...) albo od razu płonę jak Sherman "ronson" :D

Czas chyba podpiłować nieco kostki z jednej strony lub zatrudnić szamana Voodoo... :devil:
"Duty, Honor, Country"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Operation: World War II”