Bzdury Kolega pisze. nie po raz pierwszy zresztą.Cniva pisze:Nie musiał się spieszyć z tym potomkiem. Był jeszcze młody i miał czas. Pewne kroki podjął, ale dzieci nie zdążyły dorosnąć. Cezar był stary, więc musiał myśleć o następcy. Jak pokazała historia Pyrrus okazał się przegrańcem, więc należy go lekceważyć. Zatem jest to chybiony argument.
Jak pokazała nieodległa przyszłość - nie miał czasu ;D Dziecka dorobił się raptem jednego, w dodatku pogrobowca, przy czym nie pomyślał nawet o regencji itp. A skoro "był młody" to wypadało chociaż, żeby nie trawić tej młodości na hulanki, swawole i pijaństwo.
1. Hannibal szedł przez Alpy w konkretnym celu - jaki był cel Aleksandra? Oprócz podbicia satrapii, która i tak była na dłuższą metę nie do utrzymania? Jaka to korzyść?Może przeprawa przez Hindukusz kosztowała życie sporo ludzi, ale w tamtych czasach to było nieuniknione. Hannibal podczas przeprawy przez Alpy także stracił wielu ludzi. Straty marszowe to normalna sprawa. Są zawsze wkalulowane w ogólny bilans kampanii. Trzeba się liczyć z pewnymi stratami, aby potem odnosić korzyści. Liczy się pokonanie naturalnej bariery. Przed Aleksem ani żaden wódz po nim nawet nie próbował pokonać tej naturalnej przeszkodzy.
2. Cóż takiego istotnego jest w "przekroczeniu bariery Hindukuszu"?
A czy ktoś chciał go atakować? Albo wcześniej perskich władców?Aleksander przez te kampanie rozważnie zabezpieczył wschodnie rubieża swojego imperium. Jest to jak najbardziej słuszne, aby przypadkiem nikt go stamtąd nie zaatakował.
Zali na pewno?Umocnił tym samym swoją władzę na tych terenach.