Ulubiony bohater z mitologii greckiej i rzymskiej

Od czasów najdawniejszych do upadku starożytnego Rzymu.
Awatar użytkownika
DYZIO STW
Sierżant
Posty: 125
Rejestracja: niedziela, 29 lipca 2007, 00:57
Lokalizacja: Stalowa Wola - Lublin (studia)

Post autor: DYZIO STW »

Myślę, że kapłani trojańscy uznaliby, że to boskie pierdy wydobywają się z konia, a zresztą sądzę, że pijani mieszkańcy Troi (wszakże świętowano wygraną) nie zwróciliby na to uwagi - mając ciekawsze - czyt. kolejne butelki wina do obalenia - zajęcie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez DYZIO STW, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie boli ta rana, która jest ceną zwycięstwa"
Awatar użytkownika
nazaa
Tribunus Angusticlavius
Posty: 692
Rejestracja: poniedziałek, 16 marca 2009, 16:38

Post autor: nazaa »

AWu pisze:Ja kiedyś jak już trojańsko jedziemy się zastanawiałem, jak inaczej potoczyłaby się historia świata, jakby Odyseusz z kompanami przed wsiąściem do konia zjedli grochówki...
AWu powtarzasz się, już o tym wspominałeś tutaj
DYZIO STW pisze:mając ciekawsze - czyt. kolejne butelki wina do obalenia
Wtedy to chyba raczej amfory niż butelki :P

Ja co prawda oddałam głos na Achillesa, ale Hades też był niczego sobie ;D
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez nazaa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
Awatar użytkownika
DYZIO STW
Sierżant
Posty: 125
Rejestracja: niedziela, 29 lipca 2007, 00:57
Lokalizacja: Stalowa Wola - Lublin (studia)

Post autor: DYZIO STW »

nazaa pisze:
DYZIO STW pisze:mając ciekawsze - czyt. kolejne butelki wina do obalenia
Wtedy to chyba raczej amfory niż butelki :P
To był skrót myślowy - chodziło mi o standardowe naczynie na wino :cool:
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez DYZIO STW, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie boli ta rana, która jest ceną zwycięstwa"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia starożytna”