Strona 1 z 1

Echnaton, Mojżesz i exodus

: środa, 11 listopada 2009, 18:58
autor: nazaa
Faraon, który przeprowadził słynną, choć nieudaną reformę religijną oraz przywódca, który wyprowadził Izraelitów z niewoli. To, co ich łączy to właśnie religia - nie ta sama oczywiście, ale monoteistyczna, niespotykana w tamtym czasie. Czy obaj panowie znali się nawzajem i czy czerpali ze swoich doświadczeń? Czy Izraelici mieli cokolwiek wspólnego z kultem Atona, któremu tak oddany był Echnaton i jego małżonka?

Rzut oka na chronologię nie rozwiązuje sprawy. Wg ST między wyjściem z Egiptu, a wybudowaniem przez Salomona świątyni w Jerozolimie (ok. 960 p.n.e) minęło prawie 500 lat, zatem po prostym przeliczeniu exodus miałby mieć miejsce ok. 1460 roku p.n.e i nastąpić ponad sto lat wcześniej niż reforma Echnatona, ale to nie wszystko. W ST pojawiają się nazwy miejscowości Pithom i Raamses wybudowane za panowania Ramzesa II oraz informacja, że przed wyjściem z Egiptu Izarelici musieli odrabiać pańszczyznę w tych miastach. Tym razem chronologia się zgadza, ale problemów nie rozwiązuje, za to dostarcza kolejnych - skąd takie rozbieżności? Czy exodusów było więcej niż jeden? Zapraszam do dyskusji.

: wtorek, 15 grudnia 2009, 07:48
autor: Przemos19
Istnieją domniemania, iż Mojżesz mógł być kapłanem Echnatona, który musiał się ewakuować w dość szybkim tempie (czyli to samo co miało miejsce według ST, ale z innego powodu).

: wtorek, 15 grudnia 2009, 10:46
autor: Cisza
Przede wszystkim exodus został w historii najprawdopodobniej mocno wyolbrzymiony. Ciekawa jest teza Kęcieka, którą prezentuje w "Starożytności wyklętej", że w exodusie mogło brać najwyżej kilkadziesiąt tysięcy ludzi, wliczając w to dzieci i niewolników.

Spotkałem się też z tezą, jakoby zalanie armii faraona przez Morze Czerwone było zniekształceniem prawdziwych wydarzeń, czyli zasadzki zastawionej przez uciekających na czołówkę wojsk w morzu, ale traw.

Rozbieżności w chronologii to w tekstach dotyczących okresu biblijnego norma. Wiele z nich było pisanych kilkaset lat po wydarzeniach, których dotyczyły. Jeśli dziś nie jesteśmy pewni chronologii różnych wydarzeń z II Wojny Światowej to co powiedzieć o starożytnym skrybie który wiele spisywanych historii słyszał w wersji przekazywanej ustnie, za każdym razem nieco zniekształcanej.

Pamietajmy też, że Stary Testament był narzędziem czegoś co dziś nazwali byśmy "polityką historyczną" czyli dostosowywania historii do bieżącego zapotrzebowania, stąd wszystko jest monumentalne, motywowane religijnie itp.

: wtorek, 15 grudnia 2009, 16:26
autor: nazaa
Przemos, a możesz podać tę przyczynę ewakuacji Mojżesza, skoro jest ona inna od tej, którą podaje ST? Strasznie jestem ciekawa.

Kiedyś, ale to dawno temu, spotkałam się z teorią wg której Mojżesz miał być kapłanem gdzieś w delcie Nilu, a dokładniej w Awaris, stolicy Hyksosów i pierwotnie nazywał się Osarsif (albo bardzo podobnie). Całkiem to prawdopodobne tym bardziej, że przecież terminem "Hyksosi" określano ludność bardzo niejednolitą etnicznie grupę, ale niestety są też pewne wątpliwości - np. jak Mojżesz zdołał zostać tym kapłanem?

W ogóle rozważania należałoby chyba właśnie zacząć od tego, kim był Mojżesz i skąd pochodził? Można byłoby zakładać, że był Egipcjaninem (co sugeruje m.in. jego imię), ale wtedy napotyka się inny problem - Egipcjanin wyprowadzający Izraelitów z niewoli? Co najmniej dziwne, choć przecież nie niemożliwe.

"Starożytność wyklętą" Kęcieka czytałam i zdanie, notabene niezbyt pochlebne, sobie wyrobiłam. Niech lepiej pisze o Kartaginie, bo tu mu zdecydowanie lepiej wychodzi ;) Mimo wszystko zajrzę do książki żeby sobie przypomnieć tę teorię.
Cisza pisze:Spotkałem się też z tezą, jakoby zalanie armii faraona przez Morze Czerwone było zniekształceniem prawdziwych wydarzeń, czyli zasadzki zastawionej przez uciekających na czołówkę wojsk w morzu, ale traw.
Morze Trzcin albo Morze Sitowia, prawda? No to jest jakiś sposób na wytłumaczenie tego jak to przedstawiono w ST, ale wtedy by musieli przejść przez bagna przy Gorzkich Jeziorach, a nie Morze Czerwone, bo ono jest ponoć pozbawione trzcin (nie wiem, nie byłam, nie widziałam, tylko tak czytałam :P )

: wtorek, 15 grudnia 2009, 18:38
autor: Przemos19
Tzn że musiał się ewakuować po śmierci Echnatona, i upadku kultu, w końcu jego imię usunięto z wszelkich możliwych zapisków (nieskutecznie jak widać), tak więc kapłani nowego kultu raczej też nie mogli liczyć na pobłażanie.

Aczkolwiek wydaje się, że jednak monoteizm judaistyczny powstał później i raczej osobno.