Polecane książki o epoce napoleońskiej
Polecane książki o epoce napoleońskiej
Ponieważ istnieje odrębny dział o książkach, dyskusję tutaj zamykam, by go nie dublowac. Ten wątek pozostanie tutaj i będzie tematem zamkniętym. W zamierzeniu służyc ma polecaniu szczególnie ciekawych pozycji o epoce i pełnic funkcję informacyjną. Kto by chciał coś polecic proszę napisac PW do moderatora działu albo do administratora - jedynie oni mogą odtąd dopisywac tu posty. Nowe tematy dot. wyłącznie literatury proszę zakładac w dziale Film i literatura:
http://www.strategie.net.pl/viewforum.php?f=66
Polecane lektury w kolejnosci "do czytania".
1) Waldemar Łysiak - "Cesarski Poker" ; "Napoleoniada" ; "Kolebka" ; "Szachista" - od tych pozycji powinien zaczac kazdy Polak .
2) Emil Marco de Saint-Hilaire - "Historia Napoleona" - krotka i przyjemna biografia Cesarza
3) Max Gallo - "Napoleon" - fabularyzowana biografia Napoleona.
4) A.Zahorskiego - "Napoleon" - najlepsza (!) powiadam biografia 'Korsykanskiego Uzurpatora' jaka wyszla po Polsku.
5) M.Duponta - "Generał Lasalle" - biografia (pisana lekkim piorem) najslawniejszego kawalerzysty Cesarstwa.
6) Dominique de Villepin - "100 dni" - ksiazka autorstwa obecnego premiera Francji, szczegolowo przedstawiona sytuacja wewnetrzna, polityczna w czasie powrotu Bonapartego.
7) A.G.MacDonnel - "Napoleon i jego Marszałkowie" - ksiazka pisana lekkim piorem, nie mozna pominac.
8) R.Bielecki - "Marszalek Ney" - biografia 'najodwazniejszego z najodwazniejszych'.
9) Gawron Przemysław - Bitwa pod Talavera de la Reyna 27-28 lipca 1809 - swietny opis jednej z mniej znanych bitwe z wojny z hiszpanii, dodaktowo szeroki wstep o przyczynach wojny, klesce Francuzow pod Baylen, kampanii hiszpanskiej z udzialem Cesarza, opis armii hiszpanskiej, angielskiej i francuskiej.
10) R.Bielecki - "Encyklopedia Wojen Napoleońskich" - swietne zrodlo informacji, ktore jednak posiada liczne bledy (niemniej jak na takie dzielo jest to poniekad zrozumialem). Niestety autor czesto pisze bzdury, chcac dowalic Napoleonowi, m.in. w tematach o zbrodniach wojennych i jencach.
11) R.Bielecki - "Wielka Armia" - wszystko o Wielkiej Armii, jednak tak samo jak w przypadku encyklopedii tego samego autora, napotkac tu mozna bledy (o szczegoly pytac, szukac na forum www.napoleon.gery.pl , bylo tam dyskutowane) oraz kompletne idiotyzmy w ostatnim rozdziale 'podsumowujacym'. Autor niestety nie umie oddzielic swoich emocji do Cesarza z ksiazka jaka pisze (ksiazka informacyjna).
----
Teraz ksiazki rowniez polecane, ale zawierajace bledy i bzdur.
1) J.Tulard - "Murat" - swietna biografia krola Neapolu, jednak w ostatnich rozdzialach autor, nie lubiacy Napoleona, zaczyna juz pisac brednie.
2) J.Tulard - "Napoleon mit zbawcy" - biografia Cesarza o nastawieniu "anty". Niestety odbija sie to na 'jakosci' gdyz autor zaczyna pisac juz bzdury o 'wyzszosci' karabinow pruskich nad francuskimi w 1806 i zwiazku z tym o 'ignorowaniu' przez Cesarza nowosci technologicznych itp. itd.
Karabiny pruskie nie byly lepsza, a gorsze nawet. Zainteresowanych odsylam z pytaniami technicznymi do czlonkow 2go Pulku Ks.Warszawskiego.
3) A.Manfred - "Napoleon Bonaparte" - 1y tom swietny, niestety w drugim tomie 'czuc' juz rosyjska ideologia i bzdurami na temat kampanii 1812. Kampania 1813 to ledwo pare kartek (!). O dziwo jednak, biografia zdecydowanie cieplejsza niz francuskiego poprzednika wyzej (!).
http://www.strategie.net.pl/viewforum.php?f=66
Polecane lektury w kolejnosci "do czytania".
1) Waldemar Łysiak - "Cesarski Poker" ; "Napoleoniada" ; "Kolebka" ; "Szachista" - od tych pozycji powinien zaczac kazdy Polak .
2) Emil Marco de Saint-Hilaire - "Historia Napoleona" - krotka i przyjemna biografia Cesarza
3) Max Gallo - "Napoleon" - fabularyzowana biografia Napoleona.
4) A.Zahorskiego - "Napoleon" - najlepsza (!) powiadam biografia 'Korsykanskiego Uzurpatora' jaka wyszla po Polsku.
5) M.Duponta - "Generał Lasalle" - biografia (pisana lekkim piorem) najslawniejszego kawalerzysty Cesarstwa.
6) Dominique de Villepin - "100 dni" - ksiazka autorstwa obecnego premiera Francji, szczegolowo przedstawiona sytuacja wewnetrzna, polityczna w czasie powrotu Bonapartego.
7) A.G.MacDonnel - "Napoleon i jego Marszałkowie" - ksiazka pisana lekkim piorem, nie mozna pominac.
8) R.Bielecki - "Marszalek Ney" - biografia 'najodwazniejszego z najodwazniejszych'.
9) Gawron Przemysław - Bitwa pod Talavera de la Reyna 27-28 lipca 1809 - swietny opis jednej z mniej znanych bitwe z wojny z hiszpanii, dodaktowo szeroki wstep o przyczynach wojny, klesce Francuzow pod Baylen, kampanii hiszpanskiej z udzialem Cesarza, opis armii hiszpanskiej, angielskiej i francuskiej.
10) R.Bielecki - "Encyklopedia Wojen Napoleońskich" - swietne zrodlo informacji, ktore jednak posiada liczne bledy (niemniej jak na takie dzielo jest to poniekad zrozumialem). Niestety autor czesto pisze bzdury, chcac dowalic Napoleonowi, m.in. w tematach o zbrodniach wojennych i jencach.
11) R.Bielecki - "Wielka Armia" - wszystko o Wielkiej Armii, jednak tak samo jak w przypadku encyklopedii tego samego autora, napotkac tu mozna bledy (o szczegoly pytac, szukac na forum www.napoleon.gery.pl , bylo tam dyskutowane) oraz kompletne idiotyzmy w ostatnim rozdziale 'podsumowujacym'. Autor niestety nie umie oddzielic swoich emocji do Cesarza z ksiazka jaka pisze (ksiazka informacyjna).
----
Teraz ksiazki rowniez polecane, ale zawierajace bledy i bzdur.
1) J.Tulard - "Murat" - swietna biografia krola Neapolu, jednak w ostatnich rozdzialach autor, nie lubiacy Napoleona, zaczyna juz pisac brednie.
2) J.Tulard - "Napoleon mit zbawcy" - biografia Cesarza o nastawieniu "anty". Niestety odbija sie to na 'jakosci' gdyz autor zaczyna pisac juz bzdury o 'wyzszosci' karabinow pruskich nad francuskimi w 1806 i zwiazku z tym o 'ignorowaniu' przez Cesarza nowosci technologicznych itp. itd.
Karabiny pruskie nie byly lepsza, a gorsze nawet. Zainteresowanych odsylam z pytaniami technicznymi do czlonkow 2go Pulku Ks.Warszawskiego.
3) A.Manfred - "Napoleon Bonaparte" - 1y tom swietny, niestety w drugim tomie 'czuc' juz rosyjska ideologia i bzdurami na temat kampanii 1812. Kampania 1813 to ledwo pare kartek (!). O dziwo jednak, biografia zdecydowanie cieplejsza niz francuskiego poprzednika wyzej (!).
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Ja bym dodał jeszcze:
1) "Wojny napoleońskie" Mariana Kukiela, wydanie pierwsze i ostatnie z 1927 roku. Dlaczego nie wznowione??? Zarys kampanii i sztuki wojennej Napoleona.
2) monumentalna "Wojna 1812 roku" z 1938 roku, też oczywiście generała-profesora MK- Studium historyczno-wojskowe jakiego po wojnie nie uświadczysz. Wznowiona przez Kurpisza. Obecnie w przecenie można tanio kupić www.kurpisz.pl.
3) Różne monografie z serii Historyczne bitwy.
1) "Wojny napoleońskie" Mariana Kukiela, wydanie pierwsze i ostatnie z 1927 roku. Dlaczego nie wznowione??? Zarys kampanii i sztuki wojennej Napoleona.
2) monumentalna "Wojna 1812 roku" z 1938 roku, też oczywiście generała-profesora MK- Studium historyczno-wojskowe jakiego po wojnie nie uświadczysz. Wznowiona przez Kurpisza. Obecnie w przecenie można tanio kupić www.kurpisz.pl.
3) Różne monografie z serii Historyczne bitwy.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
No wlasnie. Wojny Napoleonskie Kukiela ja to chce ;(.
Wojne 1812 musze sobie wreszcie sprawic:)
Co do historycznych bitew to zalezy od autora. Sa takie perelki jak Wagram 1809 i Marengo 1800 Lesniewskiego, a jednoczesnie knoty-miernoty jak Lipsk 1813 Nadzieji (jak to Ruscy wyzwalali Europe ) oraz Borodino 1812 (gdzie autor pisze o wszystkim tylko nie o kampanii 1812 i Borodino...)...
Wojne 1812 musze sobie wreszcie sprawic:)
Co do historycznych bitew to zalezy od autora. Sa takie perelki jak Wagram 1809 i Marengo 1800 Lesniewskiego, a jednoczesnie knoty-miernoty jak Lipsk 1813 Nadzieji (jak to Ruscy wyzwalali Europe ) oraz Borodino 1812 (gdzie autor pisze o wszystkim tylko nie o kampanii 1812 i Borodino...)...
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Tak jeszcze niezłe są "Somosierra" i "Austerlitz" ś.p. Roberta Bieleckiego.
No i "Wojsko polskie w epoce napoleońskiej" Mariana Kukiela (Kurpisz), jako też "Wojna 1809 roku" Pawłowskiego (wznowiona przez Volumen tylko bez aneksu zawierającego całą kampanię, dotyczy tylko wojny polsko-austryjackiej), Dla organizacji WP - "Armia Księstwa Warszawskiego 1807-1815" Gembarzewskiego (Kurpisz)
Kurpisz zapowiada też "Napoleon a Polska" i "Księcia Józefa" Szymona Askenazego.
No i "Wojsko polskie w epoce napoleońskiej" Mariana Kukiela (Kurpisz), jako też "Wojna 1809 roku" Pawłowskiego (wznowiona przez Volumen tylko bez aneksu zawierającego całą kampanię, dotyczy tylko wojny polsko-austryjackiej), Dla organizacji WP - "Armia Księstwa Warszawskiego 1807-1815" Gembarzewskiego (Kurpisz)
Kurpisz zapowiada też "Napoleon a Polska" i "Księcia Józefa" Szymona Askenazego.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Gorąco polecam również pozycję:
T.Rogacki - "Ligny 1815" ; książka świetne przedstawia bitwy pod Ligny i Quatre Bras oraz preledium do Waterloo/Wavre. Autor cytuje całe fragmenty rozkazów/korenspodencji pomiędzy Napoleonem/Soultem, a Neyem dając dużo do myślenia kto był winien takiego, a nie innego rozwoju wydarzeń. Świetne uzupełnienie do "Waterloo 1815" Malarskiego, który niestety pisał książke korzystając w dużej mierze ze źródeł angielskich, a one są wiadomo jakie .
Odradzam zaś pozycję:
M.Olczak - "Kampania 1813" ; nie dość, że tytuł książki mylący - jest to tylko kampania 1813 roku na Łużycach i Śląsku, skupiająca sie na bitwie pod Kaczawą, to ponad połowa książki to nudne i niepotrzebne nikomu wyliczanie kto czego i ile zarekwirował w którym powiecie, długie omawienie jaką drogą szła do bitwy, która dywizja. Doprowadza do tego, że czytelnik w końcu się gubi i traci ogólny zarys bitwy. Jest jedna nieczytelna mapka, przedruk z mapek tamtego czasu, za dużo wspomnień żołnierzy, często nic nie wnoszących. Na ponad 500 stronach można było opisać pięknie całą kampanie 1813 roku, ciekawie i żywo, zamiast tego jest nudna książka, a dokładnie źródło historyczne. Zmarnowana okazja popularyzacji tematu, szczególnie, że pole bitwy leży na terenie Polski.
Od Flisowskiego, McDonnela i Łysiaka mogli by się czegoś ci autorzy nauczyć .
T.Rogacki - "Ligny 1815" ; książka świetne przedstawia bitwy pod Ligny i Quatre Bras oraz preledium do Waterloo/Wavre. Autor cytuje całe fragmenty rozkazów/korenspodencji pomiędzy Napoleonem/Soultem, a Neyem dając dużo do myślenia kto był winien takiego, a nie innego rozwoju wydarzeń. Świetne uzupełnienie do "Waterloo 1815" Malarskiego, który niestety pisał książke korzystając w dużej mierze ze źródeł angielskich, a one są wiadomo jakie .
Odradzam zaś pozycję:
M.Olczak - "Kampania 1813" ; nie dość, że tytuł książki mylący - jest to tylko kampania 1813 roku na Łużycach i Śląsku, skupiająca sie na bitwie pod Kaczawą, to ponad połowa książki to nudne i niepotrzebne nikomu wyliczanie kto czego i ile zarekwirował w którym powiecie, długie omawienie jaką drogą szła do bitwy, która dywizja. Doprowadza do tego, że czytelnik w końcu się gubi i traci ogólny zarys bitwy. Jest jedna nieczytelna mapka, przedruk z mapek tamtego czasu, za dużo wspomnień żołnierzy, często nic nie wnoszących. Na ponad 500 stronach można było opisać pięknie całą kampanie 1813 roku, ciekawie i żywo, zamiast tego jest nudna książka, a dokładnie źródło historyczne. Zmarnowana okazja popularyzacji tematu, szczególnie, że pole bitwy leży na terenie Polski.
Od Flisowskiego, McDonnela i Łysiaka mogli by się czegoś ci autorzy nauczyć .
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
Ligny wydano dawno temu tzn koniec lat 90ych w takiej serii ktora nie zostala kontynuowana :/ . Austerlitz tez wyszlo podobno, Bieliecki napisal swoje tak BTW. Niemniej Ligny mozna jeszcze dostac w Wawie w ksiegarni Pelta .
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
Juz niedlugo ma sie ukazac "Lipsk - 1813" autorstwa Digby Smitha !!!
http://napoleon.gery.pl/ksiazki/lipsk.php
http://napoleon.gery.pl/ksiazki/lipsk.php
Niech żyje Napoleon! - wołaj ludzie tkliwy
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
niech żyje po tysiąc lat (kto z nas będzie żywy),
Niech Polak ostatni z tym czuciem umiera
A hasło: Napoleon! niech mu usta zwiera!
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10548
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2089 times
- Been thanked: 2820 times
Jeśli nikt nie napisał, ja to czynię:
J.W. Dyskant: Trafalgar 1805 (Bellona).
Świetnie i uczciwie napisana rzecz, nie pomijająca zasług i dzielności Francuzów i Hiszpanów.
Mnóstwo ciekawych wiadomości.
J.W. Dyskant: Trafalgar 1805 (Bellona).
Świetnie i uczciwie napisana rzecz, nie pomijająca zasług i dzielności Francuzów i Hiszpanów.
Mnóstwo ciekawych wiadomości.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10548
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2089 times
- Been thanked: 2820 times
Tomasz Rogacki "Bitwa pod Austerlitz 2 grudnia 1805" Inforeditions Zabrze 2005 . stron 289 Mapki ! zestawienia sił i strat
Dighby Smith Lipsk 1813 Finna Gdańsk 2005 stron 447. Też dokładne zestawienia sił.Pozycja "antynadziejowa" Dobrze ,że pani Jadwiga Nadzieja już nic nie pisze w serii HB
Dighby Smith Lipsk 1813 Finna Gdańsk 2005 stron 447. Też dokładne zestawienia sił.Pozycja "antynadziejowa" Dobrze ,że pani Jadwiga Nadzieja już nic nie pisze w serii HB
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu