Generał Józef Bem
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43393
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Generał Józef Bem
Nie ma co ukrywac, że jest to jedna z wybitniejszych postaci w historii naszej wojskowości. Generał był zarówno znakomitym żołnierzem jako młodszy oficer, a potem podpułkownik i pułkownik, jak i później jako oficer wyższego szczebla. Świetny teoretyk, opracowujący plany reorganizacji artylerii Królestwa Polskiego jeszcze w latach 20-tych XIX wieku, jak i praktyk, co wykazał na polach bitew pod Iganiami czy Ostrołęką. Klęska powstania listopadowego nie zakończyła jego kariery wojskowej, dowodził bowiem wojskami węgierskimi podczas Wiosny Ludów zostając w pewnym momencie naczelnym wodzem, a po klęsce powstania na Węgrzech wstąpił do armii tureckiej, gdzie po przejściu na islam i zmianie imienia awansował pod koniec życia do stopnia feldmarszałka.
Mało znanym osiągnięciem Bema są plany obrony Warszawy przygotowane na koniec powstania listopadowego. O ile w bitwach polowych jego skromna artyleria ogrywała jednak mimo wszystko drugorzędną rolę, to w walce oblężniczej jej rola była znacznie większa.
Jak oceniacie tego dowódcę? Które fragmenty jego kariery wojskowej cenicie najbardziej. Zapraszam do dyskusji
Mało znanym osiągnięciem Bema są plany obrony Warszawy przygotowane na koniec powstania listopadowego. O ile w bitwach polowych jego skromna artyleria ogrywała jednak mimo wszystko drugorzędną rolę, to w walce oblężniczej jej rola była znacznie większa.
Jak oceniacie tego dowódcę? Które fragmenty jego kariery wojskowej cenicie najbardziej. Zapraszam do dyskusji
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43393
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Kontynuując właściwy wątek Bema - na Węgrzech miał znacznie więcej do powiedzenia jako dowódca wyższego szczebla, podczas powstania listopadowego był przez większość czasu zwykłym oficerem, jakich było wielu, generałem został przecież dopiero pod koniec. Największą rolę mógł odegrać fortyfikując Warszawę, gdyby nie ogólny defetyzm władz powstańczych w tym okresie; wszystko zmierzało już w zasadzie ku końcowi.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Mariusz
- Adjoint
- Posty: 733
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:53
- Lokalizacja: Warszawa/Bruksela
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 28 times
Pięknie rozpoczął swoją kampanię - dostał armię obdartą, słabo uzbrojoną, ogólnie w żałosnym stanie i energicznymi działaniami doprowadził mimo to do rozbicia austriackiego korpusu gen. Wurmsigera, gdzie opanowali całe składy amunicji. Mi początek jego kariery na Węgrzech przypomina bardzo początek kariery Napoleona. Do tego obaj byli artylerzystami
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43393
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
To jak podejmujemy wątek porównań moim zdaniem można go znakomicie porównac do gen. Senarmonta - podobnie jak Senarmont preferował podjeżdżanie artylerią blisko linii przeciwnika.
Wspomnę tu bitwę pod Iganiami, w której artyleria konna Bema wyjechała przed cofające się polskie bataliony (zmieszane po ataku Rosjan wyprowadzonym z Igań) i celnym ogniem z najbliższej odległości zatrzymała ich natarcie! Przeciwnik naciera, własna piechota się cofa, a oni wyjechali przed linię własnej piechoty naprzeciw nacierających na nich Rosjan i ostrzelali ich i to na tyle skutecznie, że całe natarcie się załamało.
Wspomnę tu bitwę pod Iganiami, w której artyleria konna Bema wyjechała przed cofające się polskie bataliony (zmieszane po ataku Rosjan wyprowadzonym z Igań) i celnym ogniem z najbliższej odległości zatrzymała ich natarcie! Przeciwnik naciera, własna piechota się cofa, a oni wyjechali przed linię własnej piechoty naprzeciw nacierających na nich Rosjan i ostrzelali ich i to na tyle skutecznie, że całe natarcie się załamało.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43393
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Z ok. 200-300 metrów. Dosc blisko. Po raz kolejny jak Senarmont
Co do Ostrołęki to zapraszam do właściwego działu.
Co do Ostrołęki to zapraszam do właściwego działu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43393
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Są bardzo ogólne informacje. Dział żadnych nie stracił.
W książce Łosia "Z dziejów i kart chwały artylerii polskiej" podano, że zwykle straty artylerii polskiej w tej bitwie, czy bardziej ogólnie w tym okresie dotyczyły cześci drewnianych. Małe było prawdopodobieństwo trafienia w części metalowe. Części drewniane wymieniano - obsługa jaszczy miała elementy zapasowe na stanie i zastępowała potrzaskane.
W parku artyleryjskim mieli też zapasowe jaszcze.
Żeby nie było tylko o Ostrołęce, dodam ciekawostkę: po powstaniu listopadwym car ogłosił amnestię dla większości wojska. Amnestia nie objęła jedynie Czwartaków (czyli pułku, od którego wszystko się zaczęło) i artylerzystów (generalnie) To tylko potwierdza ich dzielną postawę podczas powstania.
W książce Łosia "Z dziejów i kart chwały artylerii polskiej" podano, że zwykle straty artylerii polskiej w tej bitwie, czy bardziej ogólnie w tym okresie dotyczyły cześci drewnianych. Małe było prawdopodobieństwo trafienia w części metalowe. Części drewniane wymieniano - obsługa jaszczy miała elementy zapasowe na stanie i zastępowała potrzaskane.
W parku artyleryjskim mieli też zapasowe jaszcze.
Żeby nie było tylko o Ostrołęce, dodam ciekawostkę: po powstaniu listopadwym car ogłosił amnestię dla większości wojska. Amnestia nie objęła jedynie Czwartaków (czyli pułku, od którego wszystko się zaczęło) i artylerzystów (generalnie) To tylko potwierdza ich dzielną postawę podczas powstania.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)