[A] Piechota Wielkiej Armii
- Jarek
- Général en Chef
- Posty: 4621
- Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 85 times
Pozwole sobie troche uzupełnić te informacje, które podał Raleen.
Dekret z 24 września 1803 r. zmieniający organizację armii zlikwidował istniejące do tej pory tzw. półbrygady i przywrócoł termin regiment czyli pułk. Zachowano podział ba bataliony po dziewięć kompanii. Ogólna liczba pułków spadła do 90, z których 19 miało po cztery bataliony, 70 po trzy, a jeden (pułk 56) - dwa. Ostatni batalion każdego pułku był jednostką zakładową.
Powyzsze za M. Kujawski "Wojska Francji w wojnach rewolucji i cesarstwa 1789 - 1815".
Natomiast wg Gembarzewskiego:
Skład pułku pieszego wg etatu francuskiego z 1806 roku:
Sztab pułku:
1 pułkownik
1 major
3 podpułkowników
1 kapelan
1 kwatermistrz pułkowy
1 chirurg
1 podchirurg
1 dobosz pułkowy
1 kapelmajster
1 krawiec
1 szewc
1 bixmacher (puszkarz)
8 muzykantów
ogółem 22 głowy
Jeden batalion skłądał się:
sztab:
1 podpułkownik
1 adjutant
1 sztabsfurier
1 chirurg
1 dobosz batalionowy w drugim i 3 batalionie
głów 5
W batalionie 9 kompanii, z których jedna granadierów i jedna woltyżerów.
Jedną kompanię składali:
1 kapitan
1 porucznik
1 podporucznik
1 feldfebel
4 sierżantów
1 furyer
8 kaprali
2 doboszów
106 żołnierzy
ogółem 122 głowy
Kapelan i kwatermistrz byli w randze poruczników, sztabsfurier był najstarszym podoficerem w pułku, chorąży był wybierany z pośród sierżantów.
Dekret z 24 września 1803 r. zmieniający organizację armii zlikwidował istniejące do tej pory tzw. półbrygady i przywrócoł termin regiment czyli pułk. Zachowano podział ba bataliony po dziewięć kompanii. Ogólna liczba pułków spadła do 90, z których 19 miało po cztery bataliony, 70 po trzy, a jeden (pułk 56) - dwa. Ostatni batalion każdego pułku był jednostką zakładową.
Powyzsze za M. Kujawski "Wojska Francji w wojnach rewolucji i cesarstwa 1789 - 1815".
Natomiast wg Gembarzewskiego:
Skład pułku pieszego wg etatu francuskiego z 1806 roku:
Sztab pułku:
1 pułkownik
1 major
3 podpułkowników
1 kapelan
1 kwatermistrz pułkowy
1 chirurg
1 podchirurg
1 dobosz pułkowy
1 kapelmajster
1 krawiec
1 szewc
1 bixmacher (puszkarz)
8 muzykantów
ogółem 22 głowy
Jeden batalion skłądał się:
sztab:
1 podpułkownik
1 adjutant
1 sztabsfurier
1 chirurg
1 dobosz batalionowy w drugim i 3 batalionie
głów 5
W batalionie 9 kompanii, z których jedna granadierów i jedna woltyżerów.
Jedną kompanię składali:
1 kapitan
1 porucznik
1 podporucznik
1 feldfebel
4 sierżantów
1 furyer
8 kaprali
2 doboszów
106 żołnierzy
ogółem 122 głowy
Kapelan i kwatermistrz byli w randze poruczników, sztabsfurier był najstarszym podoficerem w pułku, chorąży był wybierany z pośród sierżantów.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Jarek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Odnośnie szyków, pozwolę sobie wrzucić pożyteczny schemat, który dostał mi się niedawno od pewnej życzliwej osoby.
- Załączniki
-
[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
Fajna pigułka. Zaciekawił mnie jeden, dziwny, francuski szyk - kolumna dywizjonów sformowana z kompanii fizylierskich a kompanie wyborcze po bokach. Niestety nie jestem w stanie odczytać podpisów i nie tylko dlatego, że są po francusku . Masz możliwość dostania lepszych skanów?
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Mam, bo mam to w formie papierowej u siebie . Niedługo.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Szyki raz jeszcze w lepszej rozdzielczości (400 dpi).
- Załączniki
-
[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
W swoim artykule, pisząc o taktyce piechoty, Grenadyer (Itagaki) wspomniał m.in. że walka piechoty na bagnety najczęściej wyglądała tak, że do rzeczywistego starcia nie dochodziło. Obie strony nacierały na siebie, a następnie tuż przed zwarciem jedna "pękała" i uciekała. Decydujące znaczenie miało w takich walkach morale oddziałów. Są pewne statystyki dotyczące tego kiedy i w jakich sytuacjach walk na bagnety było najwięcej. Okazuje się, że najbardziej sprzyjał im trudny teren, umocnienia. Jeśli jedna ze stron stała we wsi, w terenie lesistym, w jakichś umocnieniach z dużo większym prawdopodobieństwem mogło dojść do walki na bagnety. Walki na bagnety miały więc większą tendencję pojawiać się gdy ścierały się małe siły. Historyczne przykłady walk na bagnety, gdy po obu stronach wystąpiły duże liczebnie siły to bitwa pod Iławą Pruską i walka w środku miasteczka oraz walki o rosyjskie reduty pod Borodino.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)