[A] Piechota Wielkiej Armii

Od wybuchu rewolucji francuskiej (1789) do roku 1900.
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Post autor: Jarek »

Dzięki, wlasnie tez sie dokopałem do tego forum :)
Jakub
Caporal-Fourrier
Posty: 81
Rejestracja: wtorek, 20 lutego 2007, 19:35

Post autor: Jakub »

A ja dodam coś o Cambronnie jeżeli mówimy o "ostatnim czworoboku" i nieśmiertelnym okrzyku. To słynne "A gówno" krzyknął on (wg Łysiaka i Hugo) a "Gwardia umiera ale się nie poddaje" krzyczeli różni żołnierze w tymże czworoboku.
Niestety to nie byl tzw. ostatni czworobok. Moze tak jest w literaturze przygodowej, powiesciach itp. itd. ale fakt. to bylo nieco inaczej.
Oprocz czworoboku Cambronne, to bylo kilka czworobokow piechoty korpusu Reille, oraz 4-6 czworobokow Starej Gwardii, w jednym z nich byl Cesarz oraz marszalkowie Ney i Soult. Konkretnie to byl czworobok 1-go Batalionu 1-go Pulku Grenadjerow, do ktorego dolaczyli Marynarze Gwardii, Saperzy Gwardii, oraz kilka dzial gwardii.
Cambronne`a do niewoli wzial bodajze jakis zolnierz landwehry pruskiej...
Prawie tak. A konkretnie Sierzant Fuhring z Hanowerskiego Batalionu Landwehry. Sierzant przekazal jenca dla Generala Halketta ktory dostarczyl go do kwatery glownej aliantow. Dla Anglikow wiec to Halkett pojmal Cambronne, a dla Niemcow to Fuhring tego dokonal.
Furhring w nagrode za oszczedzenie zycia jencowi otrzymal od tegoz sakiewke z pieniedzmi.

Linie dwu i trzyszeregowe jak najbardziej były stosowane, choć Rosjanie tworzyli też głębsze, do 5 szeregów.
Prawde mowiac to o kompanii sformowanej na 5 szeregow jeszcze nie slyszalem. Czy moglbys podac jakies namiary gdzie to znalazles ?
(Tytul ksiazki, autor, lub gdzies na internecie)
Kolumny z góry są lepsze.
Wszystko zalezalo od sytuacji, a te mogly albo faworyzowac kolumny, linie, albo tyralierow.
"Oglaszam was moją najlepszą kawalerią !" - Napoleon do polskich szwolezerów gwardii

Amen
Awatar użytkownika
Itagaki
Général de Brigade
Posty: 2011
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
Lokalizacja: Dublin
Been thanked: 2 times

Post autor: Itagaki »

Poślizg godny bobsleisty ale lepiej późno...
Jarek pisze:Na zdjęciach, które sąna początku tego tematu pokazaliście jak formowano czworobok. Ale są tam 4 kompanie.
tutaj http://web2.airmail.net/napoleon/infantry_Napoleon.html pokazują,że batalion skłądał się z więcej niz 4, bo dochodzili jeszcze grenadierzy i kompania woltyrzerów.
Czy dało się w podobny sposób utworzyć czworobok z z 5 kompanii.
Czy woltyrzerowie byli brani pod uwage przy tworzeniu takiej formacji? Biegali rozproszeni, więc czy mieli jakiś udziłą w tworzeniu tej formacji?
Prawdę mówiąc to też ciężko mi powiedzieć jak formował się w czworobok batalion z pięcioma kompaniami. Na pewno nie był to taki prosty manewr jak z 4 czy sześcioma. Może jedna ze ścian byla podwojona? Nie wiem - regulaminów nie mam ale nad tym pracuję ;)
Woltyżerowie nie koniecznie zawsze biegali w rozproszeniu - szczególnie jeżeli wroga kawaleria była w pobliżu.
I jeszcze jedna prośba, oznaczenia na mundurach (dystynkcje)podoficerow piechoty - moze ktos ma ?
Pomóżcie nowemu Smile
Służę uprzejmie.

http://www.histofig.com/images/empire/u ... inf_01.jpg
Obrazek
Ostatnio zmieniony wtorek, 3 kwietnia 2007, 22:09 przez Itagaki, łącznie zmieniany 1 raz.
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43336
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3917 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Tego szukałem mistrzu :) Oszukałem się a nie znalazłem... :(
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Jakub
Caporal-Fourrier
Posty: 81
Rejestracja: wtorek, 20 lutego 2007, 19:35

Post autor: Jakub »

Prawdę mówiąc to też ciężko mi powiedzieć jak formował się w czworobok batalion z pięcioma kompaniami.
o ile dobrze pamietam to w tym przypadku przednia sciana czworoboku byla podwojna
"Oglaszam was moją najlepszą kawalerią !" - Napoleon do polskich szwolezerów gwardii

Amen
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10376
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Raleen pisze: Linie dwu i trzyszeregowe jak najbardziej były stosowane, choć Rosjanie tworzyli też głębsze, do 5 szeregów. Manewrowało to fatalnie, w razie zajścia od boku, lepiej nie mówić.
Brytyjczycy tworzyli linie czteroszeregowe, a nawet chyba sześcioszeregowe.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43336
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3917 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Karel W.F.M. Doorman pisze:
Raleen pisze: Linie dwu i trzyszeregowe jak najbardziej były stosowane, choć Rosjanie tworzyli też głębsze, do 5 szeregów. Manewrowało to fatalnie, w razie zajścia od boku, lepiej nie mówić.
Brytyjczycy tworzyli linie czteroszeregowe, a nawet chyba sześcioszeregowe.
Oj chyba mam inne dane, wydaje mi się, że właśnie na odwrót.
Pewnie zależy jeszcze w jakim okresie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
ozy
Tai-sa
Posty: 1498
Rejestracja: czwartek, 30 marca 2006, 10:30
Lokalizacja: Opole

Post autor: ozy »

Malarski w Waterloo Bellony pisze o czteroszeregowych.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10376
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Na stronie Napoleon Forever jest mowa o liniach czteroszeregowych, ktoś pisał (może Perett) o tym, ze te linie były rozrzedzone że się tak wyrażę.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43336
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3917 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Wspominałeś o liniach sześcioszeregowych - jaki miało sens tworzenie tylu szeregów, skoro strzelać mogły góra 3?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
slowik
Generaloberst
Posty: 4838
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:00
Lokalizacja: Wien
Been thanked: 5 times

Post autor: slowik »

Mozliwe ze chodzilo o uzupelnianie strat...
urodzony 13. grudnia 1981....
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43336
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3917 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Albo były to w rzeczywistości dwa bataliony ustawione w linie trzyszeregowe jeden za drugim.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Cezary29
Adjudant-Major
Posty: 321
Rejestracja: poniedziałek, 23 lipca 2007, 12:21
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Cezary29 »

regimenty piechoty w regularnych dywizjach piechoty z 1805 r trzybatalionowe rozumiem? a Jak wyglada sklad bataliony na kompanie?
________________________________
si vis pacem para bellum
_________________________________
Awatar użytkownika
Jarek
Général en Chef
Posty: 4621
Rejestracja: środa, 7 lutego 2007, 10:48
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Has thanked: 9 times
Been thanked: 85 times

Post autor: Jarek »

A o jaka armie pytasz?
Cezary29 pisze:a Jak wyglada sklad bataliony na kompanie?
I nie bardzo rozumiem to pytanie? Ile kompanii w batalionie?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43336
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3917 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Sądzę, że Czarkowi chodziło o armię francuską... Nie szukając daleko sięgnąłem do Bieleckiego.

Organizacja wewnętrzna pułku według zasad z 1803 roku przypominała w znacznym stopniu organizację półbrygady. Regiment piechoty składał się z około 30 osób w sztabie (oficerów i żołnierzy) oraz trzech lub rzadziej czterech batalionów. Trzy pierwsze bataliony traktowane były jako jednostki bojowe, natomiast czwarty, mniejszy, pełnił funkcję ośrodka szkoleniowego i nazywany był zakładem (depot).
Na czele batalionu stał jego szef, mający do pomocy kilku sztabowców. Batalion składał się na ogół z dziewięciu kompanii, przy czym pierwsza z nich – nazywana wyborczą – była w piechocie liniowej kompanią grenadierską, a w lekkiej karabinierską. Grenadierzy, mający ponad 1,73 metra wzrostu, dobierani zazwyczaj z doświadczonych i silnych żołnierzy, stanowili główną siłę uderzeniową. Pozostałe osiem kompani nazywano fizylierskimi.
W 1804 roku w pułkach lekkiej piechoty utworzono jeszcze jedną kompanię wyborczą – woltyżerską. Służyli w niej żołnierze małego wzrostu – poniżej 1,60 metra, ale za to bardzo ruchliwi. Ich zadaniem było rozpoznawanie terenu, ubezpieczenie batalionu w czasie marszu, nękanie nieprzyjaciela, osłona własnego ugrupowania bojowego na polu walki linią tyralier. W 1805 roku takie kompanie woltyżerskie pojawiły się też w pułkach piechoty liniowej. W zamian zlikwidowano kompanię fizylierską.
Po doświadczeniach kampanii 1806-1807, kiedy okazało się, że istniejące pułki są niezbyt ruchliwe, Napoleon dekretem z 18 lutego 1808 roku podjął kolejną reorganizację. W każdej dywizji piechoty utworzył dwupułkowe brygady, dowodzone zazwyczaj przez generałów. Jednocześnie zmniejszył liczbę kompanii fizylierskich do czterech, tak że wraz z kompaniami grenadierską i woltyżerską każdy batalion liczył sześć kompanii. Liczbę batalionów w pułku zwiększył do pięciu, z tym że ostatni był batalionem zakładowym i miał tylko cztery kompanie
(R. Bielecki, Wielka Armia, Warszawa 1995, s. 45-47).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XIX wieku”