Warszawy życie nocne

Od wybuchu rewolucji francuskiej (1789) do roku 1900.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Warszawy życie nocne

Post autor: AWu »

http://portalwiedzy.onet.pl/4869,25297, ... pisma.html

Interesujący choć krótki artykuł :)
Ostatnio zmieniony środa, 13 kwietnia 2011, 21:28 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43396
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Nie taki bardzo krótki.

Mnie jeśli chodzi o przepisy XIX-wieczne wojskowe dot. miejsc publicznych zaciekawił np. zakaz wstępu szeregowych żołnierzy do parków w Warszawie - niemal w ogóle nie mogli wchodzić. Chyba dopiero podoficerowie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

Raleenie, do parku chodzą damy, dzieci, obywatele prominentni..
Co by tam mieli robić szeregowi i po co, nie mówiąc już o ryzyku zgorszenia :>
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 kwietnia 2011, 09:30 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43396
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja to rozumiem oczywiście, prawdę mówiąc zdaje się to nie były tylko parki.
Chciałem tylko pokazać to traktowanie ich, co tu dużo mówić, trochę jak bydło.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

Dzisiejsi poborowi to było bydło, wyobraź sobie tych XIX wiecznych, zwłaszcza z Rosji...

:>
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 kwietnia 2011, 10:31 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43396
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

W Warszawie przed listopadowym z Rosjan to głównie gwardia stała, może tam byli na nieco wyższym poziomie ;D
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

Polska to była wtedy Rosja zdaje się :P
I większość to niepiśmienni z chłopskim pochodzeniem chyba (tu strzelam by brzmieli bardziej chamsko - przyznaje :) )
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 kwietnia 2011, 15:12 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43396
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Przed Powstaniem? Przecież Królestwo Polskie było, ze swoją konstytucją.

A po powstaniu też tak się to nazywało, chociaż oczywiście jakościowo stanowiło zupełnie inny byt. Zniesienie odrębności administracyjnej i nazwy (zmiana na Kraj Przywiślański) to po powstaniu styczniowym dopiero.
AWu pisze:I większość to niepiśmienni z chłopskim pochodzeniem chyba (tu strzelam by brzmieli bardziej chamsko - przyznaje :) )
Nie wiem czy zupełnie niepiśmienni, ale raczej tak, standard niestety ;) . Można popatrzeć ile za PRLu było niepiśmiennych na początku, albo w II RP dla porównania.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: AWu »

No właśnie, więc nic dziwnego. Nie wiedzieliby, że nie deptać trawy i nie pluć :>
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 kwietnia 2011, 16:34 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Fromhold
Général de Division
Posty: 3383
Rejestracja: poniedziałek, 1 marca 2010, 21:38
Lokalizacja: obóz warowny
Has thanked: 20 times
Been thanked: 5 times
Kontakt:

Post autor: Fromhold »

Przed przybyciem Napoleona w 1806 książę Józef też ciekawe imprezy organizował, podobno w negliżu powozem po Krakowskim Przedmieściu pomykał... :>
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XIX wieku”