Jazda kozacka i pancerna

Od upadku Konstantynopola do wybuchu rewolucji francuskiej (1789).
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Jazda kozacka i pancerna

Post autor: Raleen »

kadrinazi pisze:No tak, jakoś nie lubię określenia jazda typu kozackiego i dlatego zawsze piszę pancerni :lol:
Co do "pancernych" to nazwa ta oficjalnie pojawiła się w drugiej połowie XVII wieku, gdzieś miałem podany rok (chyba 1674 - coś koło tego), wcześniej te chorągwie nazywane były "kozackimi", czyli stosunkowo dość długo.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

Pancernymi zaczeto je już nazywać podczas powstania Chmielnieckiego, tylko że obydwie nazwy funkcjonowały razem przez długi czas.
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
Witold Janik
Namiestnik
Posty: 333
Rejestracja: środa, 27 grudnia 2006, 17:21
Lokalizacja: Raszyn 1809
Has thanked: 305 times
Been thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: Witold Janik »

Dzięki, za wyjaśnienie Twych słów :)

Mogę nie lubić powiedzmy SS, ale nigdy nie powiem, że to był Wehrmacht :lol:, albo na działa szturmowe nie będę mówić artyleria samobieżna ;)

Ad. Raleen
Pancerni a kozacy, to już trochę coś innego - właśnie ze względu na opancerzenie.

UWAGA: Mam od kilku dni skserowanego całego Wimmera "Wojsko polskie w drugiej połowie XVII wieku", gdyby ktoś chciał jakieś konkretne dane to służę przemocą.
Może zrobić taki wątek w "Literaturze" pt. "Posiadam rzadką książkę" czy coś w tym stylu? :)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Witold Janik pisze:Ad. Raleen
Pancerni a kozacy, to już trochę coś innego - właśnie ze względu na opancerzenie.
Hmm, to co i kiedy się zmieniło? Kolczugi mieli chyba od początku XVII w. niezmiennie?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

Właśnie nie - jazda typu kozackiego długo nie nosiła opancerzenia (ze względu na koszta), pancernych było stosunkowo mało w porównaniu z typową lekką jazdą kozacką.
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Hmm, to i ja się widać dokształcę. A jak to się ma do typowej jazdy lekkiej tej m.in. z czekanami (przyzwyczajenia growe ;) ).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Witold Janik
Namiestnik
Posty: 333
Rejestracja: środa, 27 grudnia 2006, 17:21
Lokalizacja: Raszyn 1809
Has thanked: 305 times
Been thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: Witold Janik »

Kadrinazi już odpowiedział za mnie.

Wimmer, s.266: "[...] występowała w tym czasie [1 poł XVIIw.] w dwóch rodzajach: z uzbrojeniem ochronnym (nazywana przez Starowolskiego "Czeremisami") i bez niego. W drugiej połowie XVII wieku nabiera ona charakteru wyłącznie jazdy średniozbrojnej" itd :) "[...] funkce zaś jazdy lekkiej przejmują od niej chorągwie tatarskie i wołoskie."
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

I w związku z tą dyskusją wyłączę chyba jazdę typu kozackiego z Pancernych w moich zasadach do WAB'a. W końcu ma być jak najbardziej historycznie :D
Kontakt tylko na maila
Darth Stalin
Censor
Posty: 6596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 78 times
Been thanked: 181 times

Post autor: Darth Stalin »

Acha... stąd w Musket&Pike - Gustav Adolphus the Great kozacy występują jako jazda nieopancerzona. Czyli mieli rację.

W sumie to w (przynajmniej moim) spojrzeniu typowy "pancerny" to żołnierz z czasów Wiednia, no może Potopu - a to już czasy późniejsze.
IMHO "dopancerzanie" dotychczasowej lekkiej jazdy było związane ze zmniejszeniem liczby husarii, jako podstawowego typu jazdy opancerzonej - ciężkiej. Trzeba było dopełnić szeregi przełamujące, jednocześnie zmniejszając koszty takiej operacji - stąd rozbudowa jazdy będącej w istocie jazdą średnią, ale w sumie dalej dość uniwersalną.

Czyli coś takiego, jak za Napoleona dragoni - bez kirysó, ale dalej wystarczający do przełamywania czy dołamywania wroga.
Awatar użytkownika
Witold Janik
Namiestnik
Posty: 333
Rejestracja: środa, 27 grudnia 2006, 17:21
Lokalizacja: Raszyn 1809
Has thanked: 305 times
Been thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: Witold Janik »

Tak właśnie było.

Zwłaszcza, że od pancernego do husarza to już niedaleko :) Często byli więc pancerni "uhusarzawiani", jeśli warunki na to pozwalały. Ewentualnie w drugom mańkie ;)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

W ramach każdej chorągwi husarskiej obok towarzyszy byli też pocztowi. Jak ich uzbrojenie wypadało w porównaniu z pancernymi?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

Pocztowi w chorągwi husarskiej, przynajmniej w założeniu powinni być wyposażeni tak jak towarzysze - kopia, koncerz/pałasz, łuk albo arkebuz (od 1689 roku wszyscy pocztowi mieli być wyposażeni w arkebuzy), pistolety. Wszystko zależało oczywiście od majętności towarzysza, który dany poczet wystawiał.

Co do chorągwi pancernych - często nazywano tak chorągwie królewskie i hetmańskie. Chodziło zapewne o pokazanie, że są lepiej wyposażone niż inne chorągwie typu kozackiego - mają kolczugi, 'drzewka' :wink:, są liczniejsze.
Kontakt tylko na maila
Przemo
Sergent
Posty: 105
Rejestracja: sobota, 22 lipca 2006, 20:24
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time

Post autor: Przemo »

kadrinazi pisze: Co do chorągwi pancernych - często nazywano tak chorągwie królewskie i hetmańskie. Chodziło zapewne o pokazanie, że są lepiej wyposażone niż inne chorągwie typu kozackiego - mają kolczugi, 'drzewka' :wink:, są liczniejsze.
W armii litewskiej za czasów hetmana J.Radziwiłła jego chorągiew kozacką (pancerną) uważano za oddział elitarny. Była ona wyżej ceniona niż jego chorągiew husarska.
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

Zgadza się, pamietam o jej wyczynach w bitwie pod Szkłowem, gdzie miała dziesięciokrotnie szarżować na Moskali!
Kontakt tylko na maila
Awatar użytkownika
kadrinazi
Tat-Aluf
Posty: 3578
Rejestracja: wtorek, 9 maja 2006, 12:09
Lokalizacja: Karak Edinburgh
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: kadrinazi »

A ja znowu pobawię się w nekromante :)
Czy ktoś z Was orientuje się może, czy i w jaki sposób (jeżeli miało to miejsce) jazda kozacka, pancerni czy chorągwie lekkie transportowały swoje włócznie/lance?
Chodzi mi dokładnie o to, czy w sytuacji gdy jeździec miał strzelać z łuku czy broni palnej broń drzewcową umieszczał może w jakieś tulejce/mocowaniu przy siodle? Transportował ją w jakiś inny sposób czy może rzucał na ziemię :)
Nigdzie takiej informacji nie znalazłem, a jest mi pilnie potrzebna, żeby moje modele Pancernych miały bron drzewcową zamocowaną jak trzeba...
Kontakt tylko na maila
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XVI-XVIII wieku”