dobrze wiec bylo mnie spytac gdzie mieszkam a pisze z bledami bo ja nie mam czasu zeby 6 razy sprawdzac wiadomosc wy moze tylko to robicie przez caly dzien ja nie mam czasuandleman pisze:Popku, jeśli ktoś popełnia dwadzieścia trzy błędy (nie liczę przestankowych {EDIT: interpunkcyjnych}, może też pomyliłem się w rachunku) w zdaniu liczącym 323 znaki (yyyyyyyyyyyyyyyyyyyy nie wliczam) to znaczy, że pisze źle z grubsza co piętnastą literę. Polskę piszesz z małej litery, a nas tytułujesz "geniuszami z dziedizny histroi". Dziedizna kojarzy mi się jakoś z czymś, co zostawił komuś dziadek, histroia to zapewne z greki, a ja - pokornie przyznaję - z greki to ledwie kilka słów... Może chodzi o histeryczną Troję (albo o historyczną), a to może oznaczać, że Twój dziadek był Homerem!... (z całym szacunkiem do zapewne bardzo zacnej osoby Twego Dziadka)popek230 pisze: co ja nie jetem zadnym niemcem yyyyyyyyyyyyyyyyyyyytacy z was geniusze z dziedizny histroi polski a nie wiecie ze po zwycieskiej bitwie pod grunwaldem jagiello nie kazal wybic jencow ale osadzil ich na lubelszczyznie gdzie pracowali w lesie i na tych terenach mial 500 lat pozniej zielmie ignacy budny nazawal ta miejscowosc niemce teraz jest sporym miasteczkiem jest wiedziba wojta i calej gminy wy pustki
Przypisujesz sobie prawo do tak lekceważącego traktowania mojego języka ojczystego, a mnie odmawiasz prawa do pochopnego założenia opartego na szybkiej grze skojarzeń: jeśli poruwnoj=porównuj, to Niemce mogą równać się Niemcy.
Wybacz, że nie znam chwalebnej, heroicznej i bez wątpienia pięknej historii Twojej miejscowości. Jak jednak łatwo sprawdzić w Wikipedii, Polska podzielona jest na 2478 gmin, a liczba miast wynosi 892. Biję się w piersi - nie znam nawet nazw ich wszystkich, o historii nie wspominając.
Sądzę, że nie minę się bardzo z prawdą (a jeśli się mylę, z pokorą przyjmę sprostowanie kolegów), jeśli wyrażę opinię, że niewiedza jest na tym forum tolerowana (mniej lub bardziej), choć nigdy chwalebna. Sam kilkakrotnie wykazałem się nieznajomością pewnych faktów i cieszę się, że je poznałem dzięki wyrozumiałości innych dyskutantów. Ale brak szacunku dla tych, z którymi się dyskutuje (wyrażany na przykład przez niechlujstwo lub nazywanie ich pustakami, czy też pustkami) spotyka się tu już ze znacznie mniejszym zrozumieniem.
Aha, i nie nazwałem Cię Niemcem. Wyraziłem tylko przekonanie, że żyjesz w Niemczech. To istotna różnica.
a i ta legenda jest znana na calą polskę
a zasady ortografi znam ale w waznych listach itp ja uzywam a na rozmowe z takimi deb*******mi jak wy nie ma sensu