Władza polskich monarchów w epoce nowożytnej

Od upadku Konstantynopola do wybuchu rewolucji francuskiej (1789).
misiek000
Caporal-Fourrier
Posty: 82
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:50
Lokalizacja: Baboszewo/powiat płoński/ województwo mazowieckie

Władza polskich monarchów w epoce nowożytnej

Post autor: misiek000 »

Pozwoliłem sobie założyć nowy temat, gdyż nie znalazłem żadnego odpowiedniego. Matura z historii już za miesiąc, materiał przerobiony, przyszła więc pora na ćwiczenie swoich umiejętności. Korzystając z wolnego wieczoru postanowiłem popełnić poniższe wypracowanie. Może na forum znajdzie się jakiś nauczyciel, który oceniłby je w sposób maturalny. Oczywiście wszystkie inne opinie również będą bardzo mile widziane. Być może wywiąże się jakaś ciekawa dyskusja.

Scharakteryzuj podstawy władzy polskich monarchów w epoce nowożytnej.

Niezwykle ważną kwestią dla każdego państwa jest sposób w jaki sprawowane są w nim rządy. Zbalansowany ustrój może korzystnie wpłynąć na wszechstronny rozwój danego kraju. W późnym średniowieczu dominował ustrój monarchii stanowej, jednak z biegiem lat poszczególne państwa rozwinęły się na różne sposoby. W swojej pracy chciałbym poruszyć kwestię rządów w nowożytnej Rzeczpospolitej. Analizy dokonam głównie pod kątem podstaw władzy monarszej.
W epokę nowożytności Polska wstąpiła jako kraj rządzony przez dynastię Jagiellonów. Ich konsekwentne dążenie do uzyskania poparcia szlachty sprawiło, że była ona stanem nadzwyczaj uprzywilejowanym. Jednymi z najważniejszych są, nadane jeszcze w średniowieczu, przywileje cerekwicko-nieszawskie. Wydane przez Kazimierza Jagiellończyka w 1454r. zmuszały króla do posiadania zgody sejmików ziemskich na zwołanie pospolitego ruszenia, nałożenie podatków czy ustanowienie nowych praw. Przywileje te stanowią początek okresu demokracji szlacheckiej. Jednak prawdziwym ukoronowaniem dążenia szlachty do zwiększenia swojej roli, jest konstytucja nihil novi wydana przez sejm w Radomiu w 1505r. Od tej pory wszystkie nowe prawa mogły być stanowione jedynie za wspólną zgodą trzech stanów sejmujących: króla, senatu i posłów ziemskich. Uważam, że panujący wtedy Aleksander I popełnił poważny błąd, gdyż wyraził zgodę na ograniczenie swoich praw. W związku z tym, Rzeczpospolita wkroczyła w nowożytność z ustrojem, w którym król nie miał decydującego głosu.
Jednak początkowo sytuacja ta wcale nie miała złego wpływa na nasz kraj. Pragnąca reform, postępowa średnia szlachta ukształtowała ruch egzekucyjny, który uregulował naszą sytuację wewnętrzną. Koniunktura gospodarcza na polskie zboże oraz roztropne rządy ostatnich Jagiellonów (Zygmunt Stary, Zygmunt August) sprawiły, że XVI wiek jest uznawany za złoty okres w naszej historii. Uważam jednak, że to właśnie wtedy nastąpiło kilka wydarzeń, które miały zgubny wpływ na sytuację naszego kraju. Wraz z bezpotomną śmiercią Zygmunta Augusta wygasła dynastia Jagiellonów. Okazało się jednak, że szlachta stanęła na wysokości postawionego przed nią zadania. Powołano urząd interrexa, który rządził w okresie bezkrólewia. Sprecyzowano również sposób wyboru króla, czyli wolną elekcję. Swój głos mógł oddać każdy szlachcic, który stawił się na polu elekcyjnym. Ponadto, każdy król musiał podpisać artykuły henrykowskie, w których władca potwierdzał ustrój kraju i posiadane przez szlachtę przywileje. Dokumenty te gwarantowały, że każda ważna decyzja musi zostać potwierdzona przez sejm. Ponadto dawały szlachcie prawo oporu, czyli wypowiedzenia królowi posłuszeństwa, w razie gdyby ten naruszał ich wolności. Tym samym pozycja i władza każdego monarchy zależała od jego stosunków ze szlachtą, która bardzo dokładnie kontrolowała jego politykę. Kolejnym dokumentem podpisywanym przez monarchę były pacta conventa, czyli zbiór osobistych zobowiązań wobec szlachty i ogólny zarys polityki. Jak widać pierwsza wolna elekcja, która odbyła się w 1573r. wywarła kolosalny wpływ na dalsze losy naszego kraju. Doprowadziła do tego, że władz monarsza jest zależna od szlachty, a szczególnie od magnatów, którzy mieli w naszym kraju bardzo silną pozycję. Wielkiemu ograniczeniu uległa władza króla, ponadto prawo oporu nie przynosiło nadziei na jakiekolwiek zwiększeniu kompetencji monarchy.
Jednakże szlachta dążyła do zapewnienia sobie jeszcze większej władzy, którą chciała wykorzystać do polepszenia swoich warunków bytu. W związku z tym, należało doprowadzić do zdecentralizowania władzy państwowej i jeszcze większego ograniczenia roli króla. Historycznym wydarzeniem, które skończyło okres demokracji szlacheckiej, a rozpoczęło rządy oligarchii magnackiej, było pierwsze zastosowanie zasady liberum veto, przez Władysława Sicińskiego w 1652r. To absurdalne prawo dawało możliwość zerwania obrad Sejmu przez pojedynczego posła. Doprowadziło to do całkowitego paraliżu tego organu. Od tej pory obrady były zrywane bardzo często, nierzadko przez przekupionego posła. Dawało to szerokie pole do popisu bogatym magnatom, którzy mogli wywierać na rządy jeszcze większy wpływ. W związku z liberum veto główna walka polityczna przeniosła się na arenę sejmików, co doprowadziło do decentralizacji władzy. Spadek swojej pozycji zauważył król Jan Kazimierz, który chciał dokonać szeregu reform ustrojowych. Szlachta obawiała się ograniczenia swojej złotej wolności, a próby podjęcia elekcji vivente rege (elekcji jeszcze za życia panującego monarchy) uważali za zapowiedź wprowadzenie w Rzeczpospolitej rządów absolutnych. W związku z tym w roku 1665 szlachta postanowiła skorzystać ze swojego prawa oporu i zawiązała tzw. rokosz Lubomirskiego. Wojska dowodzone przez doświadczonego marszałka koronnego rozbiły siły królewskie w bitwie pod Mątwami w 1666r. Dwa lata później pokonany król Jan Kazimierz abdykował. Doprowadziło to do jeszcze większego spadku pozycji monarchy w Polsce. Uważam, że od tej pory kolejni królowie obawiali się konfliktów ze szlachtą. Doprowadziło to do tego, że przez kolejne stulecie władzę w naszym kraju sprawowały magnackie rody. W połączeniu z licznymi wojnami prowadzonymi przez Rzeczpospolitą było to przyczyną upadku naszego kraju. Osłabione gospodarczo i militarnie państwo, nie posiadające silnej władzy centralnej stało się celem licznych intryg ościennych państw czy ich ingerencji w nasze sprawy wewnętrzne (sejm niemy – 1717r.). W związku z tym, oczywistą wydaje się opinia, że osłabienie podstaw władzy monarszej, które miało miejsce w XVII wieku, doprowadziło do potężnego kryzysu, z którego nasze państwo nie potrafiło się podnieść.
Oczywiście nieliczni patrioci próbowali podjąć próby reform zdegenerowanego ustroju Rzeczpospolitej. Sejm konwokacyjny w 1764 ograniczył między innymi zasadę liberum veto w ważnych ekonomicznych kwestiach, uchwalono również regulamin obrad sejmu, który miał umożliwić działanie sparaliżowanemu do tej pory organowi. Król Stanisław August Poniatowski był zwolennikiem reform w naszym kraju. Niestety szlachta nie zamierzała biernie przyglądać się temu, jak monarcha odbudowuje swoją osłabioną pozycję. Niestety zawiązana przez szlachtę w 1768r. konfederacja barska, która miała bronić szlacheckiej wolności doprowadziła do pierwszego rozbioru Polski w 1772r. Ostatnią próbę reform podjęto w czasie Sejmu Wielkiego w latach 1788-1792. W jego trakcie uchwalono konstytucję 3 maja. Postępowy dokument określał ustrój Rzeczpospolitej jako monarchię konstytucyjną. Król miał stać na czele władzy wykonawczej, zniesiono jego odpowiedzialność wobec szlachty. Próbowano zlikwidować wolną elekcję, gdyż dostrzegano jej dezorganizujący na państwo wpływ. Władza w kraju miała być od tej pory dziedziczona. Dodatkowo konstytucja osłabiała władzę magnatów co również miało korzystny wpływ na podniesienie znaczenie monarchy. Można więc stwierdzić, że zmiany wprowadzono w odpowiednim kierunku. Stronnictwo sprzyjające Stanisławowi Poniatowskiemu rozumiało potrzebę zwiększenia jego pozycji. Tym bardziej, że w sąsiednich krajach ranga monarchy była o wiele wyższa, gdyż rządzili oni swoimi państwami na zasadach oświeceniowej monarchii absolutnej. Silna pozycja władcy doprowadziła do rozwoju Austrii, Prus i Rosji na wszystkich płaszczyznach. Co prawda nasze reformy starały się wprowadzić inny ustrój, ale uważam, że próba wzmocnienia pozycji króla była doskonałą drogą do odbudowy kraju. Niestety dalsze przemiany ustrojowe zostały zakończone poprzez kolejne rozbiory, drugi w 1793r. i trzeci w 1795r. W tak tragiczny sposób zakończyła się historia nowożytnej Rzeczpospolitej a jednocześnie rozpatrywany przeze mnie przedział czasowy.
Nadszedł więc moment, na próbę podsumowania charakteru władzy monarszej, której przemiany ukazałem w swojej pracy. Niestety moja opinia nie będzie zbyt optymistyczna. Uważam bowiem, że ograniczenie władzy królewskiej było główną przyczyną upadku Polski. Nie będzie zbyt odkrywczym obarczenie za to winą szlachty. O ile w rządach średniej szlachty można zauważyć przejawy patriotyzmu i troski o ojczyznę, to magnateria, mająca decydujący wpływ na sytuację polityczną od połowy XVII wieku, dbała jedynie o własne korzyści. Podkreślałem już, że za przełomowym wydarzeniem, w którym szlachta uzyskała absurdalne prawa była pierwsza wolna elekcja. Rodzi się tutaj pytanie, czy bardziej zdecydowana postawa Henryka Walezego, który mógłby przeciwstawić się szlachcie nie doprowadziłaby do poprawy pozycji monarchy. Nie obwiniam jednak tylko jego, gdyż również inni władcy mogli spróbować uporządkować sytuację wewnętrzną i zapewnić sobie należytą pozycję w kraju. Niestety adekwatne reformy podjęto dopiero za panowania Stanisława Poniatowskiego, jednak wtedy było już zbyt późno na odbudowę kraju. Osłabienie władzy królewskiej doprowadziło bowiem do zniknięcia Rzeczpospolitej z mapy świata.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez misiek000, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Wybacz, ale niestety jest to całkowicie jednostronny obraz, obowiązujący niegdyś w historii pod wpływem naśladownictwa historyków sąsiadujących, absolutystycznych mocarstw. Dwa podstawowe pytania, które cisnął się na usta:
1) Patriotyzm polskich królów na tle partykularyzmu poddanych - na wybranych przykładach.
2) Znaczenie absolutyzmu monarszego dla dobra kraju na przykładzie Wielkiej Brytanii XVII-XVIII wieku oraz powstania Stanów Zjednoczonych.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Post autor: elahgabal »

misiek000 pisze:osłabienie podstaw władzy monarszej, które miało miejsce w XVII wieku, doprowadziło do potężnego kryzysu, z którego nasze państwo nie potrafiło się podnieść.
Nauczycielem nie jestem, ale tak mi się widzi, że to, co piszesz poniżej tego zdania, jest jego niemal całkowitym zaprzeczeniem.
Nie będę oryginalny, jeśli napiszę, że Rzplita upadła paradoksalnie przez to, że zaczęła się z kryzysu własnymi siłami dźwigać.

Co do "roztropnych rządów ostatnich Jagiellonów..." no cóż... - kontrowersyjne ;)
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
nazaa
Tribunus Angusticlavius
Posty: 692
Rejestracja: poniedziałek, 16 marca 2009, 16:38

Post autor: nazaa »

Zgodnie ze standardami ocenianiami eseju maturalnego żeby wbić się na najwyżej punktowany poziom należy po drodze:

I poziom (1–5 punktów)
Poprawnie umieścić temat w czasie i w przestrzeni. Podać jedynie kilka informacji świadczących o tym, że się zrozumiało temat. Podać kilka, niekoniecznie uporządkowanych przykładów przyczyn i następstw omawianego procesu.
II poziom (6–10 punktów)
Poszerzyć ujęcie tematu w warstwie faktograficznej; w porządku chronologicznym lub problemowo przedstawić informacje. Wykazać się rozumieniem terminologii historycznej potrzebnej do odpowiedniej prezentacji tematu. Wykazać się rozumowaniem historycznym – podać niektóre przyczyny i skutki omawianego procesu.
III poziom (11–15 punków)
Dokonać trafnej selekcji faktów. Temat przedstawić w ujęciu dynamicznym.
IV poziom (16–20 punktów)
W pełni scharakteryzować problem, egzemplifikując swój wywód starannie dobraną faktografią. Sformułować wnioski, odnieść się do ocen historiografii.

Standardy są uogólnioną kompilacją zasad oceniania esejów na maturze w maju '09 roku ze strony CKE, ponieważ nigdzie nie znalazłam jasnych wytycznych co do esejów w ogóle :cool:

Esej jest dobry, błędów żadnych nie znalazłam, tylko powinieneś zrobić coś z tym fragmentem na który zwrócił uwagę elahgabal, bo to faktycznie trochę dziwnie wygląda. A, no i brakuje odwołania, a za to też są punkty, więc szkoda się ich pozbywać lekką ręką. Przygotuj sobie listę dwóch, trzech historyków, którzy zajmowali się daną epoką i korzystaj z niej w razie potrzeby.
Uważaj na przecinki :wink:
"Każda trudność zdawała się beznadziejna i nie do pokonania, bo nie było Aleksandra by ich z niej wydobyć" (Arrian VI, 12, 2)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia XVI-XVIII wieku”