Początek świata narodził się w trzewiku
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
Nie spotkałem się z tą grą "Sauron" a w latach 80-90 miałem większość polskich produkcji.
Natomiast samoróbkę tej gry zrobiłem sobie sam.
Jednak "Bitwa .." podoba mi się bardziej ze względu na tematykę oblężenia miasta a takich gier jest mało.
Natomiast samoróbkę tej gry zrobiłem sobie sam.
Jednak "Bitwa .." podoba mi się bardziej ze względu na tematykę oblężenia miasta a takich gier jest mało.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
Wiem Andy, ale ja jakoś z przyzwyczajenia traktuję ją jako "naszą" . Inna sprawa, że wczytywałem się w zasady i idealna kopia to nie była.Andy pisze:"Bitwę na Polach Pelennoru" wydało właśnie Encore i jest to "kopia" "Gondoru": https://www.boardgamegeek.com/boardgame/2778/gondorRaleen pisze:"Bitwę na Polach Pelennoru" (wyd. 1980, 1981 albo 1982 - różnie podają).
[...]
Nie wspominam firmy Encore, która wprost kopiowała z gier zagranicznych.
Co do "Saurona", tutaj jest relacja z naszej rozgrywki z Silverem w tą grę:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
Co do starych gier, to np. "Gwiezdny kupiec" to też była zżynka, ze "Star Tradera": https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... tar-trader
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- Herman
- Lieutenant
- Posty: 593
- Rejestracja: poniedziałek, 24 października 2011, 17:05
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
"Wampir" to przecież kalka „Fury of Dracula” tylko przeniesiona na mapę Polski. Moja najstarsza gra to „Bitwa na morzu Wiatrów”, ale pamiętam, że służyła głównie do zabawy, bo za mały byłem jeszcze żeby w to pograć ze zrozumieniem. U mnie prawdziwe granie zaczęło się właśnie od „Wampira”.
-
- Capitaine
- Posty: 848
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 27 times
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
Nie łapię, czemu ma to kisić dla siebie. Jak rozumiem właśnie taki artykuł napisał, ale został on usunięty razem z filmikiem.Neoberger pisze:Norbert - nic nie wrzucaj. Wiedza kosztuje.
Może kiedyś napiszesz artykuł albo książkę.
Ta lista https://www.boardgamegeek.com/geeklist/ ... and/page/1
jest z pewnością niepełna (nie ma na niej chociażby Czarnej Maski, ani Dolores), więc jeśli dokonał bardziej zupełnego opracowania historii grywalnictwa w Polsce przed Ignacym Trzewiczkiem, to będzie się z nim teraz czaił i robił odczyty po piwnicach?
Jasna panienko, a o kim to?A kolega tak bezgranicznie uwielbiający Trzewika niech razem z nim zostanie w krainie ciemności i samozadowolenia. Chociaż głównie lenia. Wszak wszystko jest w necie.
Ale nawet studentom nie chce się szukać. Nie mówiąc o książkach.
Ed. Czarnej Maski i jej późniejszego klona ze Świata Młodych
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
Maklera Giełdowego mam - znalazłem go ostatnio robiąc porządki w domu rodzinnym. Zdaje się że w komplecie!
Robin Hood to autorski produkt Sfery - na pudełku było nazwisko autora i informacja że to jego pierwsza gra. Jakoś tak.
Robin Hood to autorski produkt Sfery - na pudełku było nazwisko autora i informacja że to jego pierwsza gra. Jakoś tak.
http://www.freha.pl - Forum Rekreacji Historycznych
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
Na chwilkę lekko odbiję od właściwego tematu...
Odnośnie historii planszowych gier wojennych na zachodzie był taki długi i dobry merytorycznie artykuł w "Grach Wojennych", a dokładniej było to tłumaczenie artykułu z jednego z czasopism zagranicznych. Myślę, że bardzo pomocny dla zainteresowanych tematem.
Może dałoby się pogadać z Gołębiewskim, żeby się zgodził na zamieszczenie go u nas, tylko nie wiem na jakiej on zasadzie go uzyskał, tzn. zgodę na publikację tekstu w "Grach Wojennych".
Niezależnie od tego, jeśli ktoś (Palladinus?) będzie bardziej zainteresowany, możecie poszukać go w "Grach Wojennych".
Odnośnie historii planszowych gier wojennych na zachodzie był taki długi i dobry merytorycznie artykuł w "Grach Wojennych", a dokładniej było to tłumaczenie artykułu z jednego z czasopism zagranicznych. Myślę, że bardzo pomocny dla zainteresowanych tematem.
Może dałoby się pogadać z Gołębiewskim, żeby się zgodził na zamieszczenie go u nas, tylko nie wiem na jakiej on zasadzie go uzyskał, tzn. zgodę na publikację tekstu w "Grach Wojennych".
Niezależnie od tego, jeśli ktoś (Palladinus?) będzie bardziej zainteresowany, możecie poszukać go w "Grach Wojennych".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Palladinus
- Adjudant-Major
- Posty: 281
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 23:06
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
Z historią gier wojennych na zachodzie nie ma większego problemu, by znaleźć informacje. Tego jest pełno - publikacje, wywiady czy strony internetowe ze szczegółami opowiadają jak to się zaczynało w Avalon Hill, SPI, Victory Games.
Nie ma natomiast za wielu informacji z naszego podwórka poza jednym czy dwoma wywiadami z panem Gołębiewskim i poszatkowanymi informacjami tu na forum. A nawet jeśli są, to bardzo słabo dostępne i trudne do zweryfikowania.
A przy okazji, jeśli ktoś ma zbędne 3-4 godziny to polecam posłuchać podcast Guns, Dice, Butter. Tam regularnie David Dockter, autor gry Triumph of Chaos, rozmawia m.in. z Markiem Hermanem, Richardem Bergiem czy Tedem Raicerem o dawnych, ale również i obecnych czasach.
Nie ma natomiast za wielu informacji z naszego podwórka poza jednym czy dwoma wywiadami z panem Gołębiewskim i poszatkowanymi informacjami tu na forum. A nawet jeśli są, to bardzo słabo dostępne i trudne do zweryfikowania.
A przy okazji, jeśli ktoś ma zbędne 3-4 godziny to polecam posłuchać podcast Guns, Dice, Butter. Tam regularnie David Dockter, autor gry Triumph of Chaos, rozmawia m.in. z Markiem Hermanem, Richardem Bergiem czy Tedem Raicerem o dawnych, ale również i obecnych czasach.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2515 times
- Kontakt:
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
Wracając jeszcze do pana Trzewiczka to właściwie on jest poniekąd z innej branży niż my, ale z tego co mi wiadomo, wykazywał on jednak swego czasu pewne zainteresowanie grami wojennymi. Niedawno dowiedziałem się, że bodaj w "Świecie Gier Planszowych" był w 2010 r. jakiś szerszy artykuł promujący gry wojenne? Ktoś kojarzy? Gdybym miał obstawiać to pewnie ślad działalności Krzyśka Dytczaka, ale nie chcę spekulować, tym bardziej, że pewnie ktoś z Was miał styczność z czasopismem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
To był albo Krzychu, albo Odi. Wiem, że Krzychu dla ŚGP recenzował Combat Commandera, Napoleon's Triumph i coś jeszcze (SoE?). I jeszcze popełnił jakiś artykuł o grach hybrydowych, ale nie wiem, czy to nie było to samo, co w którymś TiSie.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Herman
- Lieutenant
- Posty: 593
- Rejestracja: poniedziałek, 24 października 2011, 17:05
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Początek świata narodził się w trzewiku
Panicz Trzewiczek popełnił kiedyś w owym piśmie artykuł o C&C:Ancients.Raleen pisze:Wracając jeszcze do pana Trzewiczka to właściwie on jest poniekąd z innej branży niż my, ale z tego co mi wiadomo, wykazywał on jednak swego czasu pewne zainteresowanie grami wojennymi. Niedawno dowiedziałem się, że bodaj w "Świecie Gier Planszowych" był w 2010 r. jakiś szerszy artykuł promujący gry wojenne? Ktoś kojarzy? Gdybym miał obstawiać to pewnie ślad działalności Krzyśka Dytczaka, ale nie chcę spekulować, tym bardziej, że pewnie ktoś z Was miał styczność z czasopismem.