Ranking na BGG

[RAJ]

Postanowiłem zrobić mały eksperyment.
Najpierw sprawdziłem, że na wejście do rankingu potrzeba 30 ocen.
Znalazłem grę Confrontation, która miała 29 ocen:
https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... frontation

Dodałem jedną ocenę o wartości dokładnie równej średniej.

Dzisiaj gra weszła do rankingu...
Patrzę sobie na rankingi i nagle ze zdumieniem zaobserwowałem, że geek rating na wargamer ranking jest inny niż na boardgamer ranking.
https://www.boardgamegeek.com/wargames/ ... =1660#1660
https://www.boardgamegeek.com/browse/bo ... =7030#7030

Czy tylko dla mnie to jest zaskoczenie?
Ktoś ma jakiekolwiek pojęcie jak są wyliczane te geek ratingi?

Przy okazji pomyślałem, że jeżeli nikt nie wie jak to liczyć, to mogłoby być niezłe wyzwanie dla jakiegoś matematycznego mózgu.
Pomysł mam taki:
W głównym rankingu są dwie gry, które mają dokładnie taką samą ilość głosów (po 37) i są jedna po drugiej.
Project Pandora: Grim Cargo
The Ottomans: Rise of the Turkish Empire
Może dałoby się na podstawie ich ocen wyciągnąć jakieś wnioski?

Dodatkowo mam dwie koncepcje - na geek rating może wpływać nie tylko średnia z ocen, ale również konkretne oceny - być może np. przy przykładowej średniej ocenie graczy 6.6 większy rating dostanie gra z większą liczbą 10tek.

Druga kwestia to ustawienie wagi dla samych głosujących.
Być może algorytm ustala wagę oceny danego gracza na podstawie wszystkich jego ocen.
Przykładowo - waga oceny 10 u kogoś kto daje dużo dziesiątek, jest niższa niż waga kogoś kto daje dużo mniej wysokich ocen (może uwzględniana jest średnia z ocen).
Za czymś takim przemawia to, że w różnych rankingach są rozbieżne geek ratingi. Wtedy zapewne algorytm uwzględnia tylko te oceny gracza, które odnoszą się do gier z danego ratingu....

[gocho]

Dzisiaj gra weszła do rankingu...
Patrzę sobie na rankingi i nagle ze zdumieniem zaobserwowałem, że geek rating na wargamer ranking jest inny niż na boardgamer ranking.
https://www.boardgamegeek.com/wargames/ ... =1660#1660
https://www.boardgamegeek.com/browse/bo ... =7030#7030

Czy tylko dla mnie to jest zaskoczenie?
Ktoś ma jakiekolwiek pojęcie jak są wyliczane te geek ratingi?

W rankingu wargame wychodzi wyższa ocena, niż w ogólnym rankingu, więc Twoje wcześniejsze przypuszczenia mogą być słuszne. Gry wojenne mogą lądować niżej w rankingu ogólnym, ze względu na ... tajny składnik
3 przykładowe tytuły:
wargame / Ogólny
PoG 7,924 / 7,577
HIS 7,830 / 7,433
Guelphs and G. 6,363 / 5,705

Dla porównania 2 eurogry z rankingu strategii:
strategy / ogólny
Age of empires 7,474 / 7,440
Notre Dame 7,300 / 7,266

[Palladinus]

Nie mogę teraz znaleźć źródła, ale ranking na BGG używa twierdzenia Bayesa do obliczenia średniej, co ma w teorii ukrócić sztuczne podbijanie ocen. W teorii działa to tak, że skrajne wartości mają mniejszą wagę. Nie mam pojęcia czym się różnią rankingi w danych kategoriach.

[clown]

Czyli żeby obniżyć/podwyższyć skutecznie ranking na BGG, nie można dawać ocen skrajnych, a nieco od nich odbiegające, czyli zamiast 10 dawać 9, 8 a zamiast 1 dawać 2, 3 lub 4
Przerażające

[Palladinus]

Szybkie przypomnienie z probabilistyki i procesów stochastycznych i średnia Bayesa jest normalizowana po zbiorze, więc oczywiste jest, że będą się te rankingi różniły, bo moce zbirów branych pod uwagę są różne.

Ten ranking zbiega się do średniej, więc czym ocena bardziej oddalona od średniej, tym jej waga jest mniejsza.

[RAJ]

No dobra znalazłem. Pomogło nazwisko Bayes.

The User Ratings are also used to determine the Rank of a game in the BGG database. Only games that have at least 30 User Ratings are eligible for Ranking and to the User Ratings are added a number of "dummy" ratings, which are then used to produce a new average Rating. This is the rating that shows up in BGG searches and the number can, and does, vary from the Average Rating. In effect the "dummy" ratings move a game's average towards the norm of all games on the database - making games with few votes but very high ratings lower ranked than games with many more ratings but a lower Average Rating. (If you want to know more about this process, search on "Bayesian" within BGG.)

Note that the number of "dummy" ratings apparently depends on the total number of ratings. This explains the apparent "paradox" (often asked in the forums, e.g. here) of why game X is higher ranked than game Y overall, but game Y is higher ranked than game X in subdomain Z.

The BGG Rating is based on the Average Rating, but the number is altered. BoardGameGeek's ranking charts are ordered using the BGG Rating. To prevent games with relatively few votes climbing to the top of the BGG Ranks, artificial "dummy" votes are added to the User Ratings. These votes are currently thought to be 100 votes equal to the mid range of the voting scale: 5.5, but the actual algorithm is kept secret to avoid manipulation. The effect of adding these dummy votes is to pull BGG Ratings toward the mid range. Games with a large number of votes see their BGG Rating alter very little from their Average Rating, but games with relatively few user ratings will see their BGG Rating move considerably toward 5.5. This is known as "Bayesian averaging" and a quick search of both BGG and/or the Web will reveal much discussion on the topic.

Czyli po prostu do średniej graczy jest dodawana pewna ilość ocen 5.5. Ilość tych ocen jest zależna ilości gier w rankingu, dlatego w różnych rankingach geek ranking jest różny.
Z tego da się wyliczyć ilość fałszywych ocen dodawanych w każdym z rankingów.

[clown]

RAJ - rozumiem, że starasz się sprawdzić, czy wysoka nota "Enemy Actions: Ardennes" jest sztucznie pompowana, czy jednak to taka dobra gra jest
Osobiście uważam, że póki sam człowiek nie zagra i nie wyrobi sobie opinii, to psu na budę dane liczbowe. Ale nie od dziś wiadomo, że Amerykanie kochają wszelkiego rodzaju statystyki.

[RAJ]

Źle uważasz. Jakbyś nie zauważył EEA musi jeszcze sporo głosów nazbierać, żeby wejść do rankingu.
Zresztą EEA z uwagi na niszowość (wysoka cena = mało ocen) ma mizerne szanse na wysoką pozycję w rankingu.
Kwestia rankingu interesowała mnie "od zawsze", nawet coś tam przebąknąłem przy okazji artykułu o grach wojennych dla początkujących.

Ale tak czy siak wychodzi mi, że jednak jest jakiś dodatkowy ukryty składnik, bo dodawane ilości średnich ocen wyszły mi różne dla Confrontation i AVL.

[Palladinus]

Ale tak czy siak wychodzi mi, że jednak jest jakiś dodatkowy ukryty składnik, bo dodawane ilości średnich ocen wyszły mi różne dla Confrontation i AVL.

Jak jest napisane powyżej: "the actual algorithm is kept secret to avoid manipulation". Może dodają jakąś dodatkową wagę i ostatecznego wyniku sami nie wyliczymy.
Ranking jest bardzo poglądowy i w ogóle się nim nie przejmuję. Ja osobiście patrzę na średnią ocen, ale biorę pod uwagę wydawnictwo i autora.
Gry wojenne (zwłaszcza nowe) mają tak mało głosów, że ten ranking w ogóle nie jest miarodajny. Ja go traktuję bardziej jako wskaźnik popularności, co w samo w sobie też coś mówi o konkretnej grze.

[RAJ]

Gry wojenne (zwłaszcza nowe) mają tak mało głosów, że ten ranking w ogóle nie jest miarodajny.

Zgadza się, po prostu mnie to ciekawiło.

[pietia2014]

Raj, daj spokój rankingom. Najważniejsze, że gra się Tobie podoba, a przynajmniej widzisz w niej potencjał po lekturze instrukcji i masz chęć zagrać.

[SPIDIvonMARDER]

Zgadza się. Warto też pamiętać, że statystyka z definicji kłamie. Np. wysokie miejsce 7 Wonders nie wynika z faktu, że gra jest boska, ale jest łatwa, powszechnie znana i dobrze rozreklamowana. Nie da się jej porównać z Twilight Struggle

[Neoberger]

SPIDI - i dochodzimy do pytania co to znaczy, że gra jest boska.
Dla jednego będzie to gra, w którą gra 1000000 ludzi i na każdym spotkaniu w nią grają, gadają o niej, wymieniają się doświadczeniami, a dla drugiego gra na półce, idealnie oddająca czasy, ze świetnym systemem walki, ale... jest za duża na każdy stół i nikt nie chce poświęcić dwóch dni by w nią zagrać (mówię z autopsji).

[RAJ]

http://www.gamesfanatic.pl/2015/08/05/rankingi-bgg

[Raleen]

Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem felieton RAJu. Zdarzało mi się, że w moich dyskusjach z różnymi ludźmi przewijały się tematy o metodach manipulowania tym rankingiem (jak i wieloma innymi).

Jeśli to miałby być wiarygodny ranking, moim zdaniem powinien być znany algorytm. Natomiast w internecie problem z demokracja i opiniami jest taki, że każdy kto chce robić jakieś rankingi itp. musi zadbać o weryfikację ich uczestników.

Podoba mi się Twoja konkluzja:

Co to wszystko oznacza? Że dokładne parametry wyliczeń ratingu są nieznane, wiarygodność rankingu jest pomijalna, a ja zmarnowałem trochę czasu na analizy, po których mogę zacytować Sokratesa: „Wiem, że nic nie wiem”. Jedynym pewnikiem wynikającym z całej tej pisaniny, jest to, że gra z małą ilością ocen jest w rankingu bez szans.