Gra strategiczna dla wielu osób

[Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)]

Szanowni koledzy!
Od dłuższego czasu śledzę to forum. Chciałbym zwrócić się prośbą o poradę w pewnej sprawie. Otóż przez długi czas grywałem namiętnie w planszową Grę o tron. Jednakże abstrakcyjność mechaniki oraz tematyki, czy szerzej fakt, że grając w nią promuję marnej jakości prozę Martina i stokroć podlejszy serial, skłoniła mnie do chęci poszukania jakiejś dobrej gry historycznej którą mógłbym ją zastąpić. Chciałbym by była na ok. 4-6 graczy (ale wariant 2 osobowy mile widziany). Interesują mnie okresy od średniowiecza do... powiedzmy baroku, XVIII i XIX wiek wchodzi w rachubę ale mniej chętnie (to już zależy od konkretnej tematyki).
Póki co zaciekawiły mnie następujące pozycje:
https://boardgamegeek.com/boardgame/146 ... e-catalans
1714: The Case of the Catalans
Trochę się jednak boję czy nie euro.
https://boardgamegeek.com/boardgame/17392/here-i-stand
Here I Stand
Ponoć najlepsza gra typu multiplayer, odstrasza mnie jednak czas gry - obawiam się że zbyt to zniechęci moich ew. współgraczy.
Ostatnio ukazało się również:
https://boardgamegeek.com/boardgame/173 ... -years-war
Holy Roman Empire: The Thirty-Years War
w tematyce niemal idealnie mi odpowiadającej (ŚCR <3), ale ma bardzo złe recenzje.

Cóż tedy polecacie? Którąś z powyższych? A może macie jakieś inne typy?

[Raleen]

Do powyższych można dorzucić "Virgin Queen". Podobna do HISa, czas rozgrywki też podobny, ale trochę bardziej elastyczna jeśli chodzi o liczbę graczy, tzn. w wariantach na 4 i 5 da się grać w miarę sensownie. Mogę polecić. Poza powyższym, z tego okresu dobrej gry o tych parametrach też jakoś nie kojarzę. Dla epoki napoleońskiej to i owszem są.

[adalbert]

Dodam jeszcze: Britannię - przyjemna i prosta mechanicznie; Crown of Roses - sporo zasad i długi czas gry, ale masz i politykę, i militaria; warta poznania. Sam jestem ciekawy gry Fief, szczególnie, że wychodzi wersja PL.

[Vandal]

Struggle of Empires jest dobrym wstępem, chociaż kostki mogą czasem wnerwiać. Na 4 osoby dobry też jest Successors, już żetonówka wojenna ale instrukcja jest do przeżycia.

[clown]

Ja bym zaczął od 1714. Jest jedno ALE: najlepiej grać w komplecie (5) graczy. Brak Portugalii w wersji dla 4 (i dwóch) osób zubaża rywalizację, zostawiając pewnego rodzaju próżnię na Półwyspie Iberyjskim. Trzy osoby też słabo wyglądają. Natomiast poza tym same zalety: prosta, ale nie banalna mechanika, duża regrywalność i szybka rozgrywka.

[Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)]

Dziękuję wszystkim za porady!
Na chwilę obecną najbardziej przekonuje mnie 1714, acz nadal boję się czy nie jest zbyt euro oraz czy nie dochodzi tam do zbyt małych interakcji między graczami? Z drugiej strony bardzo odpowiada mi tematyka (Karol VI/III Habsburg, prawowity król Kastylii i Aragonii!)
Struggle of empires brzmi nieźle, ale obawiam się czy nie jest jeszcze bardziej abstrakcyjna, poza tym nie mogę znaleźć dostępnych egzamplarzy w polskcih sklepach (acz szukałem na szybko).

Here I Stand będę musiał sobie chyba kiedyś kupić, choć w sumie nie wiem czy nie lepiej Virgin Queen skoro jest większa skalowalność. Ponadto z tego co czytałem obie gry mają krótsze, 3-4 godzinne warianty, czy one działają?

[clown]

1714 jest typową hybrydą, a la Wallace. Jest spora ilość historycznej dawki chromu, natomiast mechanika jest oparta o rozwiązania spotykane w eurograch. Dlatego Twoje obawy mogą być słuszne w gronie "zagorzałych" wojenników. Ja natomiast gram w 1714 z przyjemnością.

[Raleen]

Co do krótszych wariantów 3-4 osobowych w VQ, chyba nie miałem okazji widzieć ani próbować. Mało kogo interesują mówiąc szczerze
W przypadku HIS drugi (krótszy) scenariusz jest moim zdaniem dość interesujący.

[Leliwa]

Turcy w HIS są groźniejsi niż w VQ dlatego chętniej nimi gracze grają.

[clown]

Czy ja wiem czy groźniejsi? Ostatnio jak grałem w HiS nie było czego zbierać z Turka po Lepanto a z kolei w VQ Turczyn wygrał. Kwestia ułożenia rozgrywki.

[Leliwa]

Wydaje się, że wspomniany powyżej wynik był raczej wynikiem stosunku innych graczy do kwestii tureckiej w obu grach.

[Raleen]

Ja mam takie zdanie jak clown. Zależy od graczy i ich zaangażowania w pewne sprawy.

[Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)]

Na razie zakupiłem "A case for Catalans", czekam na dostawę i potem na pierwszą i kolejne rozgrywki.

[WarHammster]

Europa Universalis. Ktoś widział, grał, posiada?
http://www.gram.pl/artykul/2008/06/07/e ... zowa.shtml

Z chęcią bym to zobaczył i zagrał.

[Man of Lowicz (dawniej Lauenburg)]

Odbieram dziś "1714"
Czy ktoś z Warszawy byłby skłonny w najbliższej przyszłości w Warszawie?
(Jeśli to nie miejsce na tego typu pytania to jestem gotów usunąć post).