Strategie

Szalony rok 2016 ma się powoli ku końcowi więc może warto pokusić się o jakieś małe planszowe podsumowanie. Może ktoś coś dla siebie z tego wyłowi, a może wywiąże się jakaś ciekawa dyskusja. Proponuję pod gry wojenne podłączyć też hybrydy, euro-strategie – to luźny ranking.

Proponuje następujące kategorie:

Gra roku – tytuł, który zrobił na Was największe wrażenie w tym roku.

Najczęściej na stole: wiadomo – gra wojenna, która najczęściej lądowała na waszym stole.

Zaskoczenie roku – może nie najlepszy tytuł, ale coś co was pozytywnie zaskoczyło.

Odkurzona klasyka – starszy tytuł, do którego wróciliście i zostawił po sobie dobre wrażenie.

Lipa roku – miała być fajna gra, ale okazało się, że jest słabo.

Niewojenna gra roku – eurasy, imprezówki itd. Jednym słowem gra planszowa spoza wojennego kręgu.

Wydarzenie roku – tu nie o grach. Konwenty, zaskoczenia wydawnicze etc.

Dla ułatwienia poniżej „pusty formularz”.

Gra roku –

Najczęściej na stole -

Zaskoczenie roku –

Odkurzona klasyka –

Lipa roku –

Niewojenna gra roku –

Wydarzenie roku –

Dobry pomysł z ankietą. W moim przypadku wypełnienie jej trochę mijałoby się jednak z celem, bo gdzieniegdzie musiałbym siebie oceniać.

Gra roku – Triumph & Tragedy. Kilkanaście partii utwierdziło mnie w przekonaniu, że to świetny tytuł. Między bajki możecie włożyć teorie o wygrywającej strategii Niemcami. Wymaga stałej grupy i po 2-3 rozgrywkach zaczyna błyszczeć.

Najczęściej na stole - Quartermaster General z dodatkiem Air Marshal. W tym roku zagraliśmy w to pewnie ok 15-20 razy.

Zaskoczenie roku – Quartermaster General: 1914 - za to, że bez zbędnych udziwnień fajnie rozwinięto ten system przy zachowaniu "lekkości" i grywalności.

Odkurzona klasyka – Ścieżki Chwały

Lipa roku – Sword of Rome

Niewojenna gra roku – Eurogra: Wyspa Skye, Gra rodzinna: Domek, Gra imprezowa: When I Dream, Gra dwuosobowa: 7 Wonders:Duel, Filler: Red7

Wydarzenie roku – Udany rok pod względem konwentów. Numer jeden to oczywiście AgroWar i ściągnięcie Marka Simonitcha. Fajnie wyszła też pierwsza edycja Strategosa, głównie ze względu na dużą liczbę uczestników. Miło wspominam też Pola Chwały i konwent krakowski.

Gra roku – The U.S. Civil War

Najczęściej na stole - The U.S. Civil War

Zaskoczenie roku – W1815

Odkurzona klasyka – For the People

Lipa roku – Bohaterowie wyklęci

Niewojenna gra roku – Pax Pamir

Wydarzenie roku – AgroWar


Przydałoby się jeszcze ująć noworoczne postanowienia na 2017 r., np:

1. Priorytetowy tytuł do rozegrania.
2. Oczekiwana premiera.
3. Osoba, z którą chciałbym zagrać.
4. Konwent, który chciałbym odwiedzić.

Gra roku – Paths of Glory

Najczęściej na stole - Combat Commander

Zaskoczenie roku – Pursuit of Glory

Odkurzona klasyka –

Lipa roku –

Niewojenna gra roku – Terraformacja Marsa

Wydarzenie roku – Wciąganie dziewczyny małymi kroczkami w planszówki

To i ja dołącze, chociaż niestety coś to podsumowanie nie "zażarło" na forumce.

1. Priorytetowy tytuł do rozegrania - Triumph of Chaos
2. Oczekiwana premiera - Hitler's Reich, Imperial Struggle, Manoeuvre: Distant Lands.
3. Osoba, z którą chciałbym zagrać -
4. Konwent, który chciałbym odwiedzić - plany mam podobne jak w poprzednim roku. Postaram się odwiedzić Kraków, Niepołomice i Brańszczyk. Pewnie zajrzę też na warszawskie spotkania (Grenadier, Strategos). Zawodowo wiadomo, że będzie kolejna wizyta w Essen, a za miesiąc pierwszy raz jadę na Toy Fair do Norymbergi.

Bambrough pisze:Gra roku – The U.S. Civil War

Najczęściej na stole - The U.S. Civil War

Zaskoczenie roku – W1815

Odkurzona klasyka – For the People

Lipa roku – Bohaterowie wyklęci

Niewojenna gra roku – Pax Pamir

Wydarzenie roku – AgroWar


Przydałoby się jeszcze ująć noworoczne postanowienia na 2017 r., np:

1. Priorytetowy tytuł do rozegrania.
2. Oczekiwana premiera.
3. Osoba, z którą chciałbym zagrać.
4. Konwent, który chciałbym odwiedzić.

Najczęściej Grane - Command and Colors (Ancients and Napoleonics)
Zaskoczenie Roku - Combat Commander (powiedzmy)
Odkurzona Klasyka -Hannibal RvC, 1960 Making the President
Lipa roku - (jak Strategos był w 2016 roku) to Assyrian Wars, na szczęście do złych gier raczej nie siadałem
Niewojenna gra Roku - 7 Cudów Pojedynek
Wydarzenie Roku - ex aequo Muszyna i Brańszczyk (Sorry Maciunia, ale nad Bugiem nie ma gór)
Priorytetowy tytuł do rozegrania - Waterloo Falle Eagles.
Oczekiwana Premiera - At Any Cost 1870, C&C:N Epic, Imperial Struggle
3. Ci, z którymi mi się fajno grało a dawno się nie widzieliśmy - Bambruk, Petru Rares. Jako też Berger.
4. Wszystkie nie dalsze niż Kraków i Warszawa

Gra roku – Hands in the Sea

Najczęściej na stole - Hands in the Sea

Zaskoczenie roku – Paths of Glory (dla mnie bo nigdy nie grałem a to fantastyczna gra)

Odkurzona klasyka – RAF 1940

Lipa roku – nie mam - staram się bardzo starannie dobierać tytuły

Niewojenna gra roku – Terraformacja Marsa

Wydarzenie roku – niewojenne to fakt wydawania coraz więcej gier w języku polskim

Gra roku (wydana w 2016) – Hands in the Sea

Najczęściej na stole (również wirtualnym) - Falling Sky: The Gallic Revolt Against Caesar

Zaskoczenie roku – Storm Over Normandy

Odkurzona klasyka – Wilderness War

Lipa roku – HoldFast: Korea 1950-1951 (To nie jest ostateczny werdykt, bo zagrałem tylko raz, a chcę dać grze jeszcze szansę.)

Niewojenna gra roku – za dużo musiałbym wymieniać

Wydarzenie roku – AgroWar

Gra roku – Storm Over Normandy

Najczęściej na stole lub na Vassalu - Wilderness War, powoli mam dość

Zaskoczenie roku –

Odkurzona klasyka – w zasadzie to gram w samą klasykę

Lipa roku – Grizzled

Niewojenna gra roku –

Wydarzenie roku – Rysiek wydał Ostrołękę

Więcej moich statystyk za 2016

Na 2017:
Priorytetowy tytuł do rozegrania - Putin Strikes: The Coming War for Eastern Europe

Oczekiwana premiera - Wazowie Krzysztofa Dytczaka

Osoba, z którą chciałbym zagrać - jakieś heksy z Grisznakiem, jestem pod wrażeniem tego co wrzuca w sieci, niestety nie zawsze mam czas wszystko przeczytać

Konwent, który chciałbym odwiedzić - realnie Hexacon (Braunfels), mniej realnie Consim Expo

Na koniec dwa słowach o trendach:
- weszliśmy w najlepszy okres naszego hobby, dla mnie od niepamiętnych czasów;
- Vassal rządzi, niestety bo wolę grać tradycyjnie jednak to genialne narzędzie, które przyczyniło się do ogólnego skoku naszego hobby;
- globalizacja albo inaczej - społecznościówka i video w wargamingu;
- powolny koniec tradycyjnego przekazu forumowego i tradycyjnych recenzji.