Ryzyko
-
- Adjudant
- Posty: 202
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:48
- Lokalizacja: Warszawa
Ryzyko
Grał ktoś w tą grę. Pamiętam jak grałem w to kiedy byłem młody ( dostałem na urodziny ). Świetna gra i trochę czasu się nad nią spędziło.
Jedyny problem polegał na gubieniu pionków bo wtedy jeszcze nie byłem na tyle "mądry" aby trzymać je w jakiś woreczkach czy kopertach stąd wojska po pewnym czasie zmiejszyły swą liczebność.
A w jakie macie wrażenia
Jedyny problem polegał na gubieniu pionków bo wtedy jeszcze nie byłem na tyle "mądry" aby trzymać je w jakiś woreczkach czy kopertach stąd wojska po pewnym czasie zmiejszyły swą liczebność.
A w jakie macie wrażenia
"Gwardia umiera, ale się nie poddaje"
P. Cambronne
P. Cambronne
-
- Chasseur
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:03
- Lokalizacja: Konin
- Kontakt:
Grało zapewne wielu. Klasyczne Ryzyko to gra już niemal kultowa. Strategii w niej niewiele, znaczny czynnik losowy i właściwie gra "mało wojenna". Ja bardziej już sobię cenię Risk 2210 AD, lub Godstorma. Fakt faktem, że do dziś udaje mi się do każdego z tych tytułów wracać; choć przyznaję, że największa w tym zasługa ciągle odnawiającego się pokolenia młodych graczy .
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Niestety, z tego typu gier kojarzę chyba tylko Stratego, w które i owszem zdarzyło mi się pograc, ale nie było ono losowe.
Pamiętam za to, że jak ta gra się pojawiła w Polsce strasznie ją reklamowano i nawet reklama w telewizji była.
Wszyscy się starzejemy
Pamiętam za to, że jak ta gra się pojawiła w Polsce strasznie ją reklamowano i nawet reklama w telewizji była.
Pamiętam jak grałem w to kiedy byłem młody
Wszyscy się starzejemy
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Wiecie co, napiszcie coś o niej, bo osobom, które nie grały dyskusja niewiele mówi .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Cyber Stefan
- Sous-lieutenant
- Posty: 368
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
- Lokalizacja: Słobity/Toruń
-
- Chasseur
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:03
- Lokalizacja: Konin
- Kontakt:
Ryzyko jest jedną z najbardziej znanych gier strategicznych. Klasyczne Ryzyko wydawane jest nieprzerwanie od 1959 roku! Doczekało się oczywiście wielu modyfikacji, wznowień i wariantów, a także mniej lub bardziej udanych mutacji.Raleen pisze:Wiecie co, napiszcie coś o niej, bo osobom, które nie grały dyskusja niewiele mówi .
Gra toczy się na planszy – mapie świata podzielonej na sześć kontynentów i 42 terytoria, z których wiele ma znaczenie strategiczne. Gracze na początku losują zajmowane przez siebie terytoria i karty Misji, po czym na zmianę rozmieszczają na nich swoje bataliony.
Gracze na zmianę wykonują swoje ruchy. Każdy gracz w swojej turze dokonuje wzmacniania, po którym może nastąpić faza bitwy, a na końcu przegrupowanie jednostek. Pojedynki rozstrzygane są losowo za pomocą rzutu K6.
Do zwycięstwa w grze niezbędna jest odwaga w podejmowaniu militarnych decyzji i zręczne kierowanie batalionami. Należy jednak mieć na uwadze, że nawet najlepszy strateg może zostać pokonany, jeżeli pechowo rzuca kostkami. W grze należy starannie planować swoje kolejne posunięcia, aby pewne zwycięstwo nie przerodziło się w klęskę. Niespodziewana strata terytorium lub kontynentu może mieć opłakane skutki.
Ryzyko oferuje graczom także zawieranie sojuszy, ale należy się tu wykazać dużą przezornością. Sojusznicy łatwo mogą zamienić się w zażartych wrogów zwłaszcza, że ich cele zawarte na kartach Misji mogą pokrywać się w części z naszymi.
Podsumowując, Klasyczne Ryzyko jest najprostszą, jeśli chodzi o zasady, grą z całej serii Risków.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Promowana kiedyś była nieźle, a jak teraz się sprzedaje Thomasie
Tak ogólnie oczywiście pytam, nie o żadne szczegóły Twojego sklepu.
Tak ogólnie oczywiście pytam, nie o żadne szczegóły Twojego sklepu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Chasseur
- Posty: 11
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:03
- Lokalizacja: Konin
- Kontakt:
- Hudson
- Sous-lieutenant
- Posty: 497
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:49
- Lokalizacja: Warszawa
Stratego to cos zupelnie innego niz ryzyko. Przynajmniej tak mi sie wydajeRaleen pisze:Niestety, z tego typu gier kojarzę chyba tylko Stratego, w które i owszem zdarzyło mi się pograc, ale nie było ono losowe.
Obecnie istnieje wiele ciekawszych gier niz Ryzyko (we wszelakich odmianach), ale ludzie wciaz w to graja Zadziwiajace.
- Gladky
- Sous-lieutenant
- Posty: 372
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:59
- Lokalizacja: Tuchów/Lublin
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Ja również grałem. Mam nawet swój egzemplarz. Przy początkach miłości od strategii tata sprowadził mi przez wujka ze Stanów.
Gra jest rzeczywiście za bardzo losowa. Choiaż ja też wyciągam ją zawsze jak przyjeżdża do mnie młodsze kuzynostwo. Wprowadzam też zawsze czynnik uładów. Tzn. taie sojusze itp. To się moim mlodym kuzynom i znajomym zawsze podoba.
I niestety w ryzyko zdaża mi się przegrac, jak kostki ewidentnie nie leżą...
Gra jest rzeczywiście za bardzo losowa. Choiaż ja też wyciągam ją zawsze jak przyjeżdża do mnie młodsze kuzynostwo. Wprowadzam też zawsze czynnik uładów. Tzn. taie sojusze itp. To się moim mlodym kuzynom i znajomym zawsze podoba.
I niestety w ryzyko zdaża mi się przegrac, jak kostki ewidentnie nie leżą...
- Monthion
- Sous-lieutenant
- Posty: 478
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:55
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 16 times
Posiadam drugą polską edycje gry Ryzyko, przyniosła ona kilka interesujących zmian, po pierwsze figurki są trochę większe i swoimi kształtami przywodzą na myśl wojsko z XVIII wieku (w przeciwieństwie do XIX wiecznych figurek pierwszej edycji), po drugie nowa instrukcja wprowadza kilka interesujących nowości. Nadmienię że dysponuję również instrukcją do pierwszej edycji, co sprawia że dysponuję pełnym pakietem typów rozgrywek.
PS: Być może wezmę Ryzyko na III Konwent Krakowski, jeśli będzie takie zapotrzebowanie
PS: Być może wezmę Ryzyko na III Konwent Krakowski, jeśli będzie takie zapotrzebowanie
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Monthion, łącznie zmieniany 1 raz.
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
http://boardgames.about.com/od/riskrules/Risk_Rules.htm
Z którego roku wolisz?
Tu 2008:
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... ed-edition
Z którego roku wolisz?
Tu 2008:
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... ed-edition
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez AWu, łącznie zmieniany 1 raz.
- DT
- Divisní generál
- Posty: 3698
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
- Lokalizacja: Kowary
- Been thanked: 18 times
Dzięki AWu, tyle że temat jest pt. Ryzyko a nie Risk, wiec sądziłem, że to oczywiste iż poszukuje instrukcji do polskiej edycji :>
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez DT, łącznie zmieniany 1 raz.
Czesi również bronili Polski w 1939 roku