Najlepsza gra Dragona

Najlepsza gra Dragona

Grunwald 1410
4
6%
Wiedeń 1683
3
5%
Tannenberg 1914
19
29%
Waterloo 1815
13
20%
Kircholm 1605
5
8%
Ardeny 1944 (I ed.)
10
15%
Bitwy II wojny (I ed.)
1
2%
Budapeszt 1945
1
2%
Charków 1942
2
3%
Wojny napoleońskie
1
2%
Burza zimowa 1942
0
Brak głosów
Mława 1939
1
2%
Kasserine 1943
0
Brak głosów
Arnhem 1944
2
3%
Smoleńsk 1941
0
Brak głosów
Bagration 1944
1
2%
Kreta 1940
1
2%
Bzura 1939
1
2%
 
Liczba głosów: 65
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Najlepsza gra Dragona

Post autor: Raleen »

To w ramach ankietologii stosowanej proponuję taką ankietę. Uwaga: tutaj nie bierzemy pod uwagę TiSu.

Jeśli coś pominąłem, dajcie znac.
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 marca 2006, 15:40 przez Raleen, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
pablo8019
Praefectus Castorium
Posty: 577
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:44
Lokalizacja: Markuszów

Post autor: pablo8019 »

Gdybym miał dwa głosy to ten drugi oddałbym na Waterloo, które po Tannenbergu (a może na równi z nim) uważam za najlepsze gry Dragona.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

To podobnie jak ja :) , niestety zasady ankiety są bezduszne.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10587
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Kircholm rządzi.
Wprawdzie Tannenberg czy Waterlo czy też Wiedeń to wspaniałe gry, ale do Kircholmu i jego genialnej mechaniki im daleko.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Cyber Stefan
Sous-lieutenant
Posty: 368
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:40
Lokalizacja: Słobity/Toruń

Post autor: Cyber Stefan »

Miałem dylemat między Waterloo a Tannenbergiem, ale jako, że kupiłem to pierwsze kiedyś (brat Tannenberga) więc zagłosowałem na Waterloo. Kircholm też lubię, ale nie grałem w niego aż tak dużo... i lubię trochę mniej niż wcześniej wymienione...
Awatar użytkownika
Khamul
Lieutenant
Posty: 524
Rejestracja: niedziela, 22 stycznia 2006, 10:33
Lokalizacja: Będzin
Been thanked: 2 times
Kontakt:

Post autor: Khamul »

Waterloo chociaz mam wileki sentyment do pierwszej edycji Ardenów... Od tej gry zaczynałem i grałem w nią chyba tyle razy, co we wszystkie pozostałe jakie kupiłem (co Ciekawe, ostatnie kupiłem Waterloo ;) ). Szczury pustyni tez były całkiem spoko.
jarzynek
Caporal
Posty: 59
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:27
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: jarzynek »

A dlaczego nie ma Bzury 1939? Coby o niej nie mówić, to chyba była "najszybsza" i mieściła się na biurku :D.
Też największym sentymentem darzę Ardeny, potem Bzurę i Wiedeń. Na obecne czasy najwyżej oceniłbym Bzurę, bo nie potrzeba dla niej 2 tygodni i całego stołu.
Jeszcze w Kretę dało się zagrać w jedno popułudnie, też całkiem przyjemna była :D.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

A Bzura była Dragona na pewno :?: To tak odległe czasy, że nie pamiętam :? . Na pewno za to autorem nie był Zalewski tylko kto inny. Na nowej Bzurze jest tylko Zalewski, co zaciemnia nowym graczom obraz.

Co do mnie to z czasem przekonałem się do dawnego poglądu Jenerała von Auffenberga, że najlepsze z Dragona były 3 gry: Waterloo, Tannenberg, Kircholm, na równi. Z tej trójki najbardziej jednak cenię Waterloo i tak też głosowałem 8) Gra ma swoją głębię i za to ją przede wszystkim cenię.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
preclo

Post autor: preclo »

Bzura była na pewno Dragonowa, przynajmniej wydanie pudełkowe. Trzecia moja gra :)
Jak z wcześniejszymi wydaniami ziplockowymi było to nie wiem.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ok, dopisałem Bzurę.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
motyl
Chorąży
Posty: 266
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:04
Lokalizacja: Muszyna / Lublin KUL

Post autor: motyl »

Widzę, że Zulus również docenił zalety Kircholmu.
Gdybym miał możliwość to głosowałbym na 3 gry. Wiedeń, Kircholm, Waterloo.
Awatar użytkownika
Shoguniasty
Caporal
Posty: 73
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 20:52
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Shoguniasty »

Zgodze sie z większościa przedmówców bowiem wiekszośc gier wymienianych, zasługuje na te wyróżnienia. Kirholm, Wiedeń, zawsze uwielbiałem i najwiecej w nie chyba grałem (hcoć mało grałem :lol: )
Z Waterloo było inaczej bo kiedy tylko zaczynałęm grac z kumplem w tą gre tra było konczyć to też nigdy nie zakończylismy bitwy, a że gra była jego nie mogę sie nią cieszyć w domu. Młąwa to również dobra gra tlyko że ma troszke pogmatwane przepisy, przynajmniej dla mnie.
"Ja z synowcem na czele i jakoś to będzie"
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10587
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2104 times
Been thanked: 2831 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

motyl pisze:Widzę, że Zulus również docenił zalety Kircholmu.
Gdybym miał możliwość to głosowałbym na 3 gry. Wiedeń, Kircholm, Waterloo.
Zulus od dawna docenia zalety gry pn. Kirholm 1605.

Przede wszystkim kapitalne odwzorowanie realiów oparte o koszt czasowy.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Odświeżam stary temat przeniesiony z działu 'Pod Wąsatym Grenadyerem' - jest nas więcej, więc może poojawią się nowe typy i ciekawe wypowiedzi.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Wojpajek
Captain
Posty: 934
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: Wojpajek »

W ankiecie jest bład: Smoleńsk, Budapeszt i Burza Zimowa zostałt wydane przez Mirage Hobby- wtedy ta jakość wydania się dla mnie pogorszyła, względem starych gier- wszystko zrobiło się cieńsze ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólnie o grach planszowych”