Najlepsza okładka gry
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Najlepsza okładka gry
O gustach się ciężko dyskutuje, ale założę ten jakże popularny na forach temat.
Która ze znanych okładek jest Waszym zdaniem najlepsza
Tym razem może bez ankiet, żeby nie sugerowac Wam odpowiedzi.
Ja mam kilka typów, ale o tym później, ostatnio przyglądam się też grom zachodnim
Która ze znanych okładek jest Waszym zdaniem najlepsza
Tym razem może bez ankiet, żeby nie sugerowac Wam odpowiedzi.
Ja mam kilka typów, ale o tym później, ostatnio przyglądam się też grom zachodnim
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Shoguniasty
- Caporal
- Posty: 73
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 20:52
- Lokalizacja: Gdynia
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Ostatnio zmieniony środa, 21 lutego 2007, 10:28 przez Raleen, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Tutaj: http://www.compassgames.com/store.htmShoguniasty pisze:ŁOŁ gdzie coś takiego można kupić ??
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Wolno spytać. 278 PLN i 9 dni od złożenia zamówienia do odbioru paczki na poczcie. Gra nie tylko wygląda super, ale JEST super!
Niebawem w odpowiednim wątku umieszczę pierwsze AAR-y.
Tu skupmy się na zagadnieniu najlepszych okładek.
Niebawem w odpowiednim wątku umieszczę pierwsze AAR-y.
Tu skupmy się na zagadnieniu najlepszych okładek.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Hmmmmm, któr najgorsza było łatwo wyrokować, ale z najlepszą będzie problem. Lubię i tą z Grunwaldu i Tannenberga i kilka innych. Ale chyba wybiorę Kretę 1941, bo
Po pierwsze, jak zobaczyłem tą okładkę w Świecie Młodych (stasi pamiętają to czasopismo), to od razu rzuciła mnie na kolana i od tego momentu pokochałem gry strategiczne. Czyli mamy do czynienia z wątkiem sentymentalnym:).
Po drugie urzeka mnie dynamizm tej okładki jak rownież uważam, że jest super od strony technicznej, tzn. jest wszystko tam ideaknie wyważone (jak dla mnie). I ta postać pierwszoplanowa, i postacie drugiego planu tj. cekaemiarz i nieboszczyk, oraz cała reszta tj otoczenie (plaża, wzgórza, dym prawdopodobnie z rozbitego samolotu niemieckiego), i postaci dalszoplanowe. Sama scena ukazująca lądujących spadochroniarzy, którzy od razu idą do boju, jak i determinacja broniących sie Brytyjczyków jest po prostu super. Człek się czuje jakby tam był. Również sposób rysowania, kreska itp itd, jest tam super. Ale to tylko moja opinia .
Pozdrawiam
Po pierwsze, jak zobaczyłem tą okładkę w Świecie Młodych (stasi pamiętają to czasopismo), to od razu rzuciła mnie na kolana i od tego momentu pokochałem gry strategiczne. Czyli mamy do czynienia z wątkiem sentymentalnym:).
Po drugie urzeka mnie dynamizm tej okładki jak rownież uważam, że jest super od strony technicznej, tzn. jest wszystko tam ideaknie wyważone (jak dla mnie). I ta postać pierwszoplanowa, i postacie drugiego planu tj. cekaemiarz i nieboszczyk, oraz cała reszta tj otoczenie (plaża, wzgórza, dym prawdopodobnie z rozbitego samolotu niemieckiego), i postaci dalszoplanowe. Sama scena ukazująca lądujących spadochroniarzy, którzy od razu idą do boju, jak i determinacja broniących sie Brytyjczyków jest po prostu super. Człek się czuje jakby tam był. Również sposób rysowania, kreska itp itd, jest tam super. Ale to tylko moja opinia .
Pozdrawiam
Kreta - fakt, najlepsza polska okładka.
A tak ogólnie to moje typy to okładeczki GMT - proste, schludne, klimatyczne, a przede wszystkim mają charakterystyczny styl, przez co ładnie kreują wizerunek firmy:
A tak ogólnie to moje typy to okładeczki GMT - proste, schludne, klimatyczne, a przede wszystkim mają charakterystyczny styl, przez co ładnie kreują wizerunek firmy:
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Kreta, mnie nie powaliła, z drugowojennych fajną okładkę miało Arnhem pudełkowe, to w wydaniu Dragona, zwłaszcza te fioletowe wrzosy (czy co to tam było już nie kojarzę) bardzo ładnie kolorystycznie się prezentowały. Poza tym: Waterloo, Grunwald, Kircholm, niezły był też Tannenberg. Tu nie potrafię niestety zachowac obiektywizmu. Ale moim ulubieńcem jest za to zdecydowanie "szekspirowski" koń z okładki do Waterloo
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43400
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Z tego wniosek, że jak robią na zachodzie gry to powinni umieszczac możliwie najwięcej miast i miasteczek . Co by to było jak by Tuchów umieściliStrategos pisze:No i Łódź jest na jednej , jako Lodz ale zawsze
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)