OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Dzięki za komentarze, od dziś będę używał gry wojenne - poza tematem jest jakas osobna nazwa na gry z zetonami samymi? - co do losowosci - tak jak mowie nie bylem w temacie a nigdy nie jest opisany element "jak dzialaja kostki w danej grze" doszedlem jak widze do mylnego wniosku ze w wiekszosci gier pewnie rozstrzyganie potyczek (chociaz w Spartacusie np. Jest to bardzo przyjemne - ale mniejsza) zwyczajnie chcialbym ograniczyć losowość do takiego stopnia żeby nie było tak że podczas bitwy - ktos rzuca 6 ja rzucam 1 i mimo przewagi ogromnej dostaję wciry . Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś propozycje mniej losowe oraz gry które uważacie za Wasze ewentualne nr 1 albo musthave
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Jest nazwa heksówki - dla gier z planszą heksową (czyli pola to sześciokąty foremne - pewnie kojarzysz chociaż trochę). Zwykle te gry są z żetonami, ale nie musi to być regułą.
Przy dużej przewadze często masz w grach wojennych automatyczną wygraną, niezależnie od rzutu. Generalnie często są jakieś zagrania, które dają Ci pewność sukcesu, albo prawie pewność. Dzięki za uwagę co do informacji o czynniku losowym - pomyślę nad tym, może nasi koledzy też. W sumie masz rację, że to dla niektórych byłaby istotna informacja. Natomiast przynajmniej trochę musisz się z losowością oswoić.
Ja bym Ci polecił na początek np. "A Victory Lost" (wyd. MMP) i "Caucasus Campaign" (wyd. GMT Games). Obie uważam za bardzo dobre gry - z heksami i żetonami. Pierwsza jest trochę prostsza, druga ciut trudniejsza, ale też spokojnie do ogarnięcia na początek. Obie osadzone w realiach II wojny św. - tu byś się musiał trochę przekonać do tematu.
Z czysto nielosowych - jak pisałem, poszukaj "Napoleon's Triumph".
Możesz się też np. zainteresować grą "Flying Colors" o bitwach morskich w epoce żaglowców, a dla czasów starożytnych bitew morskich jest "War Galley" (obie gry GMT Games). Losowość - oczywiście występuje, ale jak dla mnie w normie.
Jeśli jesteś bardzo ambitny, mógłbym Ci też polecić moją grę:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
ale tu nie jestem jako autor obiektywny.
Przy dużej przewadze często masz w grach wojennych automatyczną wygraną, niezależnie od rzutu. Generalnie często są jakieś zagrania, które dają Ci pewność sukcesu, albo prawie pewność. Dzięki za uwagę co do informacji o czynniku losowym - pomyślę nad tym, może nasi koledzy też. W sumie masz rację, że to dla niektórych byłaby istotna informacja. Natomiast przynajmniej trochę musisz się z losowością oswoić.
Ja bym Ci polecił na początek np. "A Victory Lost" (wyd. MMP) i "Caucasus Campaign" (wyd. GMT Games). Obie uważam za bardzo dobre gry - z heksami i żetonami. Pierwsza jest trochę prostsza, druga ciut trudniejsza, ale też spokojnie do ogarnięcia na początek. Obie osadzone w realiach II wojny św. - tu byś się musiał trochę przekonać do tematu.
Z czysto nielosowych - jak pisałem, poszukaj "Napoleon's Triumph".
Możesz się też np. zainteresować grą "Flying Colors" o bitwach morskich w epoce żaglowców, a dla czasów starożytnych bitew morskich jest "War Galley" (obie gry GMT Games). Losowość - oczywiście występuje, ale jak dla mnie w normie.
Jeśli jesteś bardzo ambitny, mógłbym Ci też polecić moją grę:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
ale tu nie jestem jako autor obiektywny.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Super, dziękuję bardzo ! )))) bede mial czego szukać na początek )
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Recenzja AVL:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
Przy okazji jest jeszcze jej młodszy brat "A Victory Denied", też całkiem niezły:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
Może Koledzy coś jeszcze podpowiedzą, bo zwłaszcza co do dawniejszych epok właśnie uświadomiłem sobie, że to w co grywam na heksach jakoś tak wypada dość losowo.
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
Przy okazji jest jeszcze jej młodszy brat "A Victory Denied", też całkiem niezły:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
Może Koledzy coś jeszcze podpowiedzą, bo zwłaszcza co do dawniejszych epok właśnie uświadomiłem sobie, że to w co grywam na heksach jakoś tak wypada dość losowo.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
To też jest fajne jak się choć trochę do losowości przekonasz (nie jest moim zdaniem nadmiernie losowa):
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
Popatrz na zdjęcia. W grach tego typu ważny jest klimat. Jak trochę się chociaż wciągniesz to zobaczysz, że losowość nie będzie dla Ciebie najważniejsza .
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=119
Popatrz na zdjęcia. W grach tego typu ważny jest klimat. Jak trochę się chociaż wciągniesz to zobaczysz, że losowość nie będzie dla Ciebie najważniejsza .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Zugin - jest jeszcze "Sekigahara" - losowość tylko w kartach, proste przepisy i świetny klimat. Pytanie, czy lubisz klimaty japońskie ;]
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Filip Apostoł
- Sergent
- Posty: 148
- Rejestracja: wtorek, 19 stycznia 2010, 17:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Też właśnie miałem Sekigaharę podać. Od siebie dodam, że bez kostek znakomite są również gry Maria i Friedrich.
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Na większą ilość graczy. Sukcesorzy. Losowość występuje w bitwach, ale jest ograniczona ilością i jakością wojsk oraz zdolnościami wodzów. Z gier wieloosobowych jest stosunkowo najmniej "kostkowa". Podobnie z gier 2-osobowych Washington's War i Hannibal Rome vs Carthage, który to tytuł koledzy z Phalanx Games Polska wznawiają. Z gier gdzie toczą się bitwy taktyczne to trudno coś polecić, bo bitwy jak wiadomo były bardzo losowe. Ja lubię serię francuską "Au Fil d'Epee!" z bitwami średniowiecznymi, bo tam trudno jest tak sobie ot od razu zniszczyć jednostkę, wręcz jest to niemożliwe przy pierwszym starciu. Co najwyżej można ją zmusić do ucieczki.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Po stokroć dziękuję niezmiernie mi pomogliście. Ciężko się wdrożyć ale myślę że jeden gracz więcej będzie...teraz będę wybierał spośród tych tytułów.
Co do Sekighary - również ciekawa propozycja, tylko pytanie odnośnie kart czy nie jest to rozwiązane na zasadzie że losuję kartę (mam np. 5 na ręce) i karty wyznaczają którą flanką się ruszam? (Mysle tutaj o mechanizmie jak w Memoir 44 - ktory do rzutow kostka dodawał tyle losowości że na dobrą sprawę gra mogłaby grać sama za nas).
Co do Sekighary - również ciekawa propozycja, tylko pytanie odnośnie kart czy nie jest to rozwiązane na zasadzie że losuję kartę (mam np. 5 na ręce) i karty wyznaczają którą flanką się ruszam? (Mysle tutaj o mechanizmie jak w Memoir 44 - ktory do rzutow kostka dodawał tyle losowości że na dobrą sprawę gra mogłaby grać sama za nas).
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Czemu jeszcze nikt nie napisał o Red Winter? Łatwe zasady, mało żetonów. The Caucasus Campaign bym nie polecił na sam początek - mam poczucie, że zasady są przekombinowane i niepotrzebnie utrudnione dużą ilością zasad specjalnych.
- cadrach
- Capitaine
- Posty: 878
- Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
- Lokalizacja: Puszcza Piska
- Has thanked: 85 times
- Been thanked: 141 times
- Kontakt:
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
W RW jest trochę wyjątków. Ogólne zasady są łatwe, ale jest niemało zasad specjalnych dotyczących poszczególnych sytuacji czy fragmentów gry (noc, czołgi, widoczność, morale, dwa rodzaje ataku). Gdy wprowadzałem początkujących, to nie wszystko było dla nich od razu oczywiste. Jak się to pozna, to całość jest lekka, ale na wejściu dla żółtodzioba w grach heksowych gra będzie miała swój ciężar.
no school, no work, no problem
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Czołgi można na początek wyciąć - są krótsze scenariusze gdzie ich nie ma. Poza tym oczywiście jest nieco zasad do opanowania, ale nie mają one charakteru wyjątków. A gry Simonitcha są wyjątkami wręcz najeżone. Np. we wspomnianym The Caucasus Campaign jest pierdyliard zasad dotyczących pojedynczych jednostek: oddziały NKVD należy traktować jako elitarne w obronie, Brygady morskie należy traktować jako elitarne w ataku, Brandenburgczycy mogą walczyć normalnie albo zostać użyci do korzystnego przesunięcia na CRT, 4ty pułk rowerowy może poruszać się po drogach jak jednostka zmechanizowana, 454ta dywizja ma nałożone restrykcje na poruszanie się. Do tego jeszcze pułki piechoty górskiej, flotylla azowska, flota czarnomorska, pociągi pancerne, VIII korpus lotniczy Richthofena... Sorry, ale nie wyobrażam sobie tłumaczenia tego wszystkiego początkującemu.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Kolega pisał, że jest ambitny, to nie ma co go zniechęcać
Nie wszyscy początkujący muszą być nieogarnięci (czy jak się to dziś mówi)
Nie wszyscy początkujący muszą być nieogarnięci (czy jak się to dziś mówi)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
Grałem w tą grę 15 razy, większość partii z debiutantami i nikt nie miał problemów ze wspomnianymi przez Ciebie zasadami. Są logiczne, dobrze zilustrowane przykładami i nie wykluczają się wzajemnie. Właśnie instrukcja jest mocnym elementem tej gry, debiutant nie będzie miał problemów interpretacyjnych, co może zniechęcić do wargamingu w ogóle. Natomiast zrozumienie różnic między Assault'em a Mobile Assaultem i samej idei drugiego impulsu w TCC nie wszystkim przychodziło łatwo.killy9999 pisze:Np. we wspomnianym The Caucasus Campaign jest pierdyliard zasad dotyczących pojedynczych jednostek: oddziały NKVD należy traktować jako elitarne w obronie, Brygady morskie należy traktować jako elitarne w ataku, Brandenburgczycy mogą walczyć normalnie albo zostać użyci do korzystnego przesunięcia na CRT, 4ty pułk rowerowy może poruszać się po drogach jak jednostka zmechanizowana, 454ta dywizja ma nałożone restrykcje na poruszanie się. Do tego jeszcze pułki piechoty górskiej, flotylla azowska, flota czarnomorska, pociągi pancerne, VIII korpus lotniczy Richthofena... Sorry, ale nie wyobrażam sobie tłumaczenia tego wszystkiego początkującemu.
Mówimy gierka, myślimy zjarka.
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Youtube nie jest od tego, żeby ludzie go oglądali, tylko od tego, żeby dawali suby - WojennikTV
Re: OD CZEGO ZACZĄĆ (PORADY, PYTANIA)
maciunia: wszystko prawda, ale z mojego doświadczenia sporo początkujących graczy ma problem ze spamiętaniem tylu drobiazgów (kurczę, nawet ja mam z tym problem - może jestem jakiś nieogarnięty?)