[2006] Formuła konkursu

Forum konkursu na najlepszą planszową grę wojenną organizowanego przez Forum Strategie.
Awatar użytkownika
Takeo Takagi
Shosa
Posty: 1009
Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Takeo Takagi »

cdc9 pisze:Nieprawda. PiS, ani żadna inna partia nie zdobyła większości do samodzielnego rządzenia.
Czyli PiS nie wygrał wyborów i nie rządzi w Polsce?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Dobrze, to skoro była ankieta nt. tego co lepsze: Ścieżki czy Ardeny, możemy zrobic ankietę nt. tego czy wolicie głosowanie jednoetapowe czy dwuetapowe.

PS. Mam wrażenie, że debatujemy w coraz węższym gronie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Takeo Takagi
Shosa
Posty: 1009
Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Takeo Takagi »

To mam jeszcze inny pomysł na formułę głosowania. Każdy głosujący ma do dyspozycji pełną listę gier, z której najpierw usuwa te gry, z którymi się nie zetknął, a resztę gier ma uszeregować od najlepszej do najgorszej (jego zdaniem). Suma tych list (i przypisanych rang) da ostateczny wynik.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ciekawy pomysł, tylko znajdź chętnych do Kapituły :wink:

A serio to jeden zarzut można postawic: może to się wydac głosującym zbyt skomplikowane.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Takeo Takagi
Shosa
Posty: 1009
Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Takeo Takagi »

Szeregowanie gier od "najlepszej" do "najgorszej" jest skomplikowane?

Jesli potrzeba w Kapitule osoby do liczenia głosów, to jestem do dyspozycji. Nawet nie muszę być w Kapitule, żeby coś tam policzyć na rzecz konkursów wszelakich.
Awatar użytkownika
cdc9
Generał Broni
Posty: 5618
Rejestracja: czwartek, 23 marca 2006, 09:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: cdc9 »

Takeo Takagi pisze:
cdc9 pisze:Nieprawda. PiS, ani żadna inna partia nie zdobyła większości do samodzielnego rządzenia.
Czyli PiS nie wygrał wyborów i nie rządzi w Polsce?
PiS zdobył najwięcej glosów, a rządzi bo ma przystawki z LPR i Samoobrony. Sam nic by nie zrobił, bo nie ma większości - nie wygrał rozstrzygająco. Nie miejsce tu na dyskusje polityczne.
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi.

Józef Piłsudski (24 września 1895 r.)
Awatar użytkownika
Takeo Takagi
Shosa
Posty: 1009
Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Takeo Takagi »

cdc9 pisze:PiS zdobył najwięcej glosów, a rządzi bo ma przystawki z LPR i Samoobrony. Sam nic by nie zrobił, bo nie ma większości - nie wygrał rozstrzygająco.
Nie wygrał rozstrzygająco, ale wygrał. Ścieżki Chwały też wygrały. Nawet jeśli dostały 28% głosów.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Takeo Takagi pisze:Szeregowanie gier od "najlepszej" do "najgorszej" jest skomplikowane?

Jesli potrzeba w Kapitule osoby do liczenia głosów, to jestem do dyspozycji. Nawet nie muszę być w Kapitule, żeby coś tam policzyć na rzecz konkursów wszelakich.
Dla przeciętnego człowieka któremu średnio się chce nawet głosowac wpisując 3 tytuły, które uważa za najlepsze może byc. Szeregowanie to bardziej skomplikowana czynnosc. Niewątpliwie czynnością najprostszą jest wytypowanie jednego tytułu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Pułkownik
Posty: 1325
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
Lokalizacja: Opole
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

Lord Voldemort pisze:Moim zdaniem nie ma sensu zamykac dyskusji. Skoro jest to rzecz, ktora obchodzi forumowiczow, to lepiej jest teraz uchwalic Regulamin KOnkursu, ktory bedzie dotyczyl tego, co zdarzy sie w nowym 2007 roku.

Pierwsze podstawowe pytanie, na ktore trzeba udzielic odpowiedzi to rzecz banalna, ale jakze wazna:

PO CO W OGOLE JEST ta nagroda/wyroznienie? JAKI JEST JEJ SENS?

Czy ma ona byc forma uhonorowania przez graczy (tak, tak - graczy, nie autorow i nie wydawcow) najlepszych nowowydanych gier?
Czy tez ma byc swoistym rankingiem sentymentow graczy?
A moze jeszcze czyms innym?

Jak bedziemy wiedzieli - i zgadzali sie - co do Celu i Sensu przyznawania nagrody "Planszowa Gra Wojenna Roku", wtedy bedzie duzo latwiej wymyslic i uregulowac sposob wyboru najlepszego tytulu :)

Pozdrawiam przedSwiatecznie.
V.
Moj post z watku Ardeny vs. Sciezki Chwaly. Tutaj chyba lepiej pasuje :)
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Zgodnie z sugestią przeklejam tu swój post:
Na tym oto przykładzie widać, jakie są konsekwencje różnych systemów wyborczych. W systemie "pierwszy na mecie" wiele faktycznie zależy od liczby podobnych kandydatów. Jeśli w głosowaniu biorą udział oddzielne "rodziny" wyborców, to rodzina z większą liczbą kandydatur może z tego powodu rozproszyć swoje głosy. Jesli jednak wprowadzić głosowanie w dwóch turach, to walka staje się pojedynkiem, a nie wyścigiem - z wszystkimi tego konsekwencjami, które w tym wątku się czuje. Narasta wrogość i zaczyna się kampania negatywna. Nie wiem, czy warto. Przymusowe rangowanie, zaproponowane przez Takeo może faktycznie być zniechęcające. Proponowałbym wprowadzenie na przyszłość systemu "australijskiego". Głosujący dostaje listę do wyboru, z której może wskazać dowolną liczbę pozycji. Musi swoje wybory ponumerować. Jeśli wskaże jedną, to głos też jest ważny. Następnie sumuje się pierwsze wskazania. Kandydatura, która dostała najmniej głosów odpada. Głosy, które ją wskazały, ale nie podały dalszych kandydatur też odpadają. Jesli jednak ktoś, kto głosował na tą kandydaturę, podał drugie wskazanie, to jego głos dolicza się do tej kandydatury. Proceurę powtarza się aż do momentu, w którym zostanie tylko jedna kandydatura. Taka metoda jest kłopotliwa w obliczeniach (mogę się ich jednak bez problemu podjąć w przyszłym roku), ale sposób głosowania jest bardzo elastyczny - kto się chce bardziej zagłębić, ma taką możliwość. Jej zaletą jest to, że przeciwdziała pogłębianu podziałów, natomiast możliwie ogranicza poczucie krzywdy wynikające czasami z sytemu "pierwszy na mecie".
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Myślę, że brak uwag wynika z nieznajomości materii tzn. australijskiego systemu głosowania, a po drugie po drodze były święta i ogólnie ruch zamarł.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3920 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

To może rzecz w tym, że ten system nie jest zbyt 'kumaty'. Obserwowałem kiedyś dyskusję na G-P bo tam też to stosują, to również było wiele wątpliwości i problemów ze zrozumieniem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Pułkownik
Posty: 1325
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
Lokalizacja: Opole
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

Ja sie raczej staram zrozumiec jak dziala system zaproponowany przez Leguna. Jak dla mnie ma to sens :)

Poza tym trzeba gry robic, zeby byly jakies nominacje - prawda Raleenie :?:

V.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Lord Voldemort, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lord Voldemort
Pułkownik
Posty: 1325
Rejestracja: poniedziałek, 24 kwietnia 2006, 15:26
Lokalizacja: Opole
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Lord Voldemort »

Niżej cytuję propozycję RAJa z NG:
Zaproponowany przez Leguna system australijski zdaje sie byc najlepszy.

Od razu w takim razie podniose sprawe terminu nastepnej edycji.

Zastanawiam sie nad zrobieniem jej w tak aby zakonczyla sie 30 listopada 2006. Terminarz bylby nastepujacy - tydzien na zgloszenia, nastepnie 3-5 dni na zatwierdzenie listy, 1-2 tygodnie na glosowanie (wolalbym jeden ale wiem ze sie nie da) i 3-5 dni na podliczenie glosow i okreslenie wyroznien.
Razem daje to ok 30 dni czyli mozna calosc zmiescic w okresie 1.11-30-11.

Dlaczego w ten sposob?

Po prostu nagroda ma promowac dobre polskie gry. W ten sposob byloby chyba dosc czasu zeby wydawca i sprzedawcy uwzglednili ta nagrode w swoich swiatecznych planach marketingowych. Grudzien to z oczywistych wzgledow najwiekszy sezon zakupowy.

W konkursie bralyby wiec udzial wszystkie gry, ktore zostalyby wydane od 12.11.2006 do 31.10.2007.

Czyli bylby niemal okragly rok na wydanie gier.

Jak widzicie, dazac do tak szybkiego przeprowadzenia pierwszej edycji mialem swoj podstepny cel. :)
Ten terminarz jest moim zdaniem jak najbardziej rozsadny i mysle, ze mozna go wpisac do Regulaminu Konkursu A.D. 2007 :)

V.
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez Lord Voldemort, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Takeo Takagi
Shosa
Posty: 1009
Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Takeo Takagi »

Mnie również ww. propozycja odpowiada. Można jednak znów zrobić ankietę z proponowanymi systemami do wyboru - niech ludkowie zagłosują, by nie było potem pretensji, że ktos coś powiedział, a ktoś inny przyjął.
Zablokowany

Wróć do „Planszowa Gra Wojenna Roku”