[2007] Lista gier - dyskusje
- Takeo Takagi
- Shosa
- Posty: 1009
- Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
[2007] Lista gier - dyskusje
Wstępna lista gier kandydujących do tytuły "Planszowa Gra Wojenna Roku 2007", ułożona w porządku alfabetycznym.
1. "Afrika Korps" (TiS)
2. "Bonaparte" (Imperium)
3. "Grunwald 1410" (TiS)
4. "Hannibal Barkas" (Leonardo)
5. "Orzeł Morski" (GIS)
6. "Warszawa 1944" (TiS)
Co do "Lisa Pustyni" (Imperium), to jestem przeciw umieszczaniu jej na liście. To czysta karcianka, nie ma żadnej planszy - a nagradzamy wojenną grę planszową, a nie jakąkolwiek wojenną. Zresztą, na stronie samego Imperium gra też jest zaliczona do karcianek, a nie do planszówek. Może i na bezrybiu, to i rak ryba, ale bez przesady
Lista nie jest zamknięta, proszę o ZA, PRZECIW, dalsze propozycje itd. Proszę zwłaszcza o wypowiedzenie się członków Kapituły, by ustalić ostateczną listę.
1. "Afrika Korps" (TiS)
2. "Bonaparte" (Imperium)
3. "Grunwald 1410" (TiS)
4. "Hannibal Barkas" (Leonardo)
5. "Orzeł Morski" (GIS)
6. "Warszawa 1944" (TiS)
Co do "Lisa Pustyni" (Imperium), to jestem przeciw umieszczaniu jej na liście. To czysta karcianka, nie ma żadnej planszy - a nagradzamy wojenną grę planszową, a nie jakąkolwiek wojenną. Zresztą, na stronie samego Imperium gra też jest zaliczona do karcianek, a nie do planszówek. Może i na bezrybiu, to i rak ryba, ale bez przesady
Lista nie jest zamknięta, proszę o ZA, PRZECIW, dalsze propozycje itd. Proszę zwłaszcza o wypowiedzenie się członków Kapituły, by ustalić ostateczną listę.
Ciasteczko po prostu mi się należy.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3968 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Słusznie, prosimy o zgłaszanie gier, które jeszcze ewentualnie zostały pominięte, żeby potem nie było narzekań...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Chevau-léger
- Sous-lieutenant
- Posty: 364
- Rejestracja: czwartek, 24 sierpnia 2006, 09:06
- Lokalizacja: Varsovie
- Takeo Takagi
- Shosa
- Posty: 1009
- Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
No to dorzucam "Ostrołękę".
1. "Afrika Korps" (TiS)
2. "Bonaparte" (Imperium)
3. "Grunwald 1410" (TiS)
4. "Hannibal Barkas" (Leonardo)
5. "Orzeł Morski" (GIS)
6. "Ostrołęka 1831" (TiS)
7. "Warszawa 1944" (TiS)
Chyba, że ktoś jest przeciw. Co do "Lisa pustyni" - niech się członkowie Kapituły wypowiedzą. Ja jestem przeciw.
1. "Afrika Korps" (TiS)
2. "Bonaparte" (Imperium)
3. "Grunwald 1410" (TiS)
4. "Hannibal Barkas" (Leonardo)
5. "Orzeł Morski" (GIS)
6. "Ostrołęka 1831" (TiS)
7. "Warszawa 1944" (TiS)
Chyba, że ktoś jest przeciw. Co do "Lisa pustyni" - niech się członkowie Kapituły wypowiedzą. Ja jestem przeciw.
Ciasteczko po prostu mi się należy.
- wujaw
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Co do Lisa wątpliwośc jest tego typu, że wbrew literalnemu brzmieniu nazwy nagrody nie ma on planszy.I to chyba powinno go eliminowac automatycznie.
Natomiast Condottiere to "cięższy przypadek".Nie przepadam co do zasady za eurostrategiami, stąd lobbowałem za wariantem historycznym, ale skoro żadne ograniczenia typu historycznego nie są na "kandydatki" nakładane, to wycinanie Condottiere jest wg. mnie bezpodstawne.
Jakby nie nazwac mechaniki gry składa się ona z tzw. bitew.Bitwa polega wprawdzie na kolejnym wykładaniu kart, a wygrywa ten kto na koniec ma najwięcej punktów na tych kartach, ale wcale nie lepsze bitwy w grach wojennych się widywało.
Do tego niewątpliwie gra posiada planszę.Niewielką, bo niewielką, ale ma.Jak zauważył wcześniej Andy generalnie znaczniki podboju służą zaznaczeniu ilości wygranych bitew, ale ma ona tez aspekt strategiczny : zdobycie sąsiadujących ze sobą prowincji pozwala wygrac szybciej, a można taką opcję utrudniac poprzez znacznik papieskiej łaski, który blokuje możliwośc podboju.
Reasumując te fakty uważam, że pomimo iż Condottiere jest ewidentną eurogrą, to z formalnego punktu widzenia spełnia wszystkie kryteria, aby w konkursie uczestniczyc.
Czyli moje ostateczne stanowisko w sprawie brzmi : jestem za Condottiere i przeciwko Lisowi Pustyni.
Natomiast Condottiere to "cięższy przypadek".Nie przepadam co do zasady za eurostrategiami, stąd lobbowałem za wariantem historycznym, ale skoro żadne ograniczenia typu historycznego nie są na "kandydatki" nakładane, to wycinanie Condottiere jest wg. mnie bezpodstawne.
Jakby nie nazwac mechaniki gry składa się ona z tzw. bitew.Bitwa polega wprawdzie na kolejnym wykładaniu kart, a wygrywa ten kto na koniec ma najwięcej punktów na tych kartach, ale wcale nie lepsze bitwy w grach wojennych się widywało.
Do tego niewątpliwie gra posiada planszę.Niewielką, bo niewielką, ale ma.Jak zauważył wcześniej Andy generalnie znaczniki podboju służą zaznaczeniu ilości wygranych bitew, ale ma ona tez aspekt strategiczny : zdobycie sąsiadujących ze sobą prowincji pozwala wygrac szybciej, a można taką opcję utrudniac poprzez znacznik papieskiej łaski, który blokuje możliwośc podboju.
Reasumując te fakty uważam, że pomimo iż Condottiere jest ewidentną eurogrą, to z formalnego punktu widzenia spełnia wszystkie kryteria, aby w konkursie uczestniczyc.
Czyli moje ostateczne stanowisko w sprawie brzmi : jestem za Condottiere i przeciwko Lisowi Pustyni.
- Takeo Takagi
- Shosa
- Posty: 1009
- Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
Na razie krótka wypowiedź (nie mam akurat wolnej chwili):
1. Condotierre jest grą planszową (bo ma planszę).
2. Condotierre nie jest grą wojenną (wedle mego osądu, na bazie własnej definicji), tylko logiczną (eurogrą).
3. Condotierre nie jest grą polską.
Czyli przypadek ciekawy, ale nie będzie brany pod uwagę przy przyznawaniu nagrody.
1. Condotierre jest grą planszową (bo ma planszę).
2. Condotierre nie jest grą wojenną (wedle mego osądu, na bazie własnej definicji), tylko logiczną (eurogrą).
3. Condotierre nie jest grą polską.
Czyli przypadek ciekawy, ale nie będzie brany pod uwagę przy przyznawaniu nagrody.
Ciasteczko po prostu mi się należy.
Hmm... Polska wersja, wydana w Polsce przez krakowską Galaktę. Czy zatem zeszłoroczny zwycięzca (Ścieżki Chwały) dostał tytuł nielegalnie?Takeo Takagi pisze:3. Condotierre nie jest grą polską.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- wujaw
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: sobota, 11 marca 2006, 11:15
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Ano właśnie, przypomnę dodatkowo, że w zeszłym roku dopuszczono Wings of War tego samego wydawcy.Andy pisze:Hmm... Polska wersja, wydana w Polsce przez krakowską Galaktę. Czy zatem zeszłoroczny zwycięzca (Ścieżki Chwały) dostał tytuł nielegalnie?Takeo Takagi pisze:3. Condotierre nie jest grą polską.
A teraz kwestia Twojej defincji Takeo.Czy nie uważasz, że subiektywna definicja jednego z członków kapituły to trochę mało?
- AWu
- Słońce Austerlitz
- Posty: 18134
- Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
dlatego prosilemwujaw pisze:Ano właśnie, przypomnę dodatkowo, że w zeszłym roku dopuszczono Wings of War tego samego wydawcy.Andy pisze:Hmm... Polska wersja, wydana w Polsce przez krakowską Galaktę. Czy zatem zeszłoroczny zwycięzca (Ścieżki Chwały) dostał tytuł nielegalnie?Takeo Takagi pisze:3. Condotierre nie jest grą polską.
A teraz kwestia Twojej defincji Takeo.Czy nie uważasz, że subiektywna definicja jednego z członków kapituły to trochę mało?
zeby wszyscy czlonkowie kapituly sie wypowiedzieli definitywnie
ale jakos odzewu z ich strony nie ma...