Hydra znad Tybru: Pierwsza Wojna Punicka 264-241

Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: Raleen »

farmer pisze:Co do tych bitew, sam widzę, że będą one raczej killerem rozgrywki. Chciałbym, aby partia trwała 3-5 godzin (nie więcej), a minigry raczej zabijają ten koncept.
Ponieważ zasady tych mini-bitew i tak mam opracowane, to przetestuję sobie jakby to z nimi wyglądało,
jednak ostatecznie przyjmę raczej jedną z "awaryjnych" wersji rozstrzygania starć (kostkowa a'la Columbia, lub tabelaryczna - w duuużym przybliżeniu a'la Sukcesorzy).
Zawsze możesz zrobić dwa warianty. Jeden z mini-bitwami - opcjonalny, dla chętnych i raczej zaawansowanych, drugi uproszczony - tak żeby dało się skończyć rozgrywkę w założonym czasie.

Odnośnie Sycylii, mogę się tylko podpisać. Tak naprawdę ona była głównym rejonem walk i wokół niej najwięcej się działo.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: farmer »

Kiedyś myślałem o dwóch wariantach bitew - jednak szybko mi przeszło (za dużo pary musiałoby pójść w kierunku dostrajania balansu dla obu wariantów).
Koniec końców poprzestanę na wersji uproszczonej. Minigry zapewne też przetestuję - ale to tylko tak dla siebie, z ciekawości jak mi ten koncept wyszedł :).

Kwestię polityki przerobiłem całkowicie - udało się ją ładnie spleść z warunkami zwycięstwa (:O).
Aż nie wierzę, że efekt finalny wyjdzie tak dobrze, jak to się wydaje na papierze :ugeek:.
Teoretycznie gracze będą mieli całkiem spore możliwości działania w zakresie pozyskiwania ludów niezależnych (i nie tylko) dla swojej sprawy, bez wielkich kosztów liczonych dodatkowy czasem rozgrywki i liczbą dodatkowych zasad do spamiętania.
Fakt, że obawiam się trochę efektu kuli śnieżnej, jednak efekt ten mają skorygować karty...

Cóż, w testach okaże się, jak to wyjdzie...

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Samuel
Colonel en second
Posty: 1443
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2011, 23:27
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 45 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: Samuel »

Jako "starożytnik", choćby i o siedemset lat przynajmniej "późniejszy", również czuję się w obowiązku kibicować projektowi :) O samej pierwszej punickiej jest niezła, acz nieco monstrualna gra Berga - moim zdaniem naprawdę udana. Warto przy okazji zapytać jednak (choćby w kontekście możliwości dobrowolnej rezygnacji Rzymu czy Kartaginy z walki aż do zwycięstwa) o odzwierciedlenie walki stronnictw w obu miastach - zwłaszcza istotna jest tu rywalizacja między dwoma koncepcjami ekspansji Kartaginy, kiedy z zaangażowaniem w wojnę z Rzymem niejako "rywalizuje" druga, toczona przez Kartaginę w Afryce.
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: farmer »

O drugiej grze o temacie, oczywiście wiem - w początkowym etapie tworzenia swojego projektu, starałem się z tamtą grą możliwie dobrze zapoznać. Interesował mnie sposób konwersji niektórych realiów na język gry.
Ostatecznie bardzo niewiele rzeczy zapożyczyłem z gry Pana Berga, jednak w wielu aspektach była ona punktem wyjścia dla moich przemyśleń :).

Walkę stronnictw w Rzymie, w zasadzie, odpuściłem - nie ma na to osobnych reguł/torów, tak więc całość ogranicza się do kilku zdarzeń na kartach.
Co do Kartaginy, to z racji znacznego wpływu na przebieg konfliktu, walka stronnictw jest obecna.

Ogólnie, ostatnimi czasy prace nad projektem trochę zwolniły :(, jednak absolutnie nie stoją :> (obecnie męczę się ze szlifowaniem torów politycznych)
Dzięki za zainteresowanie :).

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: farmer »

Ha,
wczoraj wieczorem, prawie że, wyśniłem nowy sposób rozstrzygania bitew :P.
Wstępnie - interesująco i dość szybko no i w oparciu o obecny projekt bloczków :).
W łikend przetestuję :).
Trzymajcie kciuki.

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: farmer »

Nie wiem, czy się doda, ale chyba* skończyłem w końcu planszę :).

* - "chyba", gdyż jest to bodaj 15-sta wersja, którą uważam, za skończoną :)

pozdr,
farm
Załączniki

[Rozszerzenie png zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]

Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: Raleen »

Dodać się dodało. Jak byś chciał większy plik wrzucić to mi wyślij, ja zamieszczę na portalowym serwerze i tu zlinkuję, żeby się obrazek otwierał.

Ad meritum odnośnie planszy - podoba mi się skupienie się na wybranym wycinku Morza Śródziemnego i większa szczegółowość planszy dzięki temu. Pewnie trzeba się będzie tylko przyzwyczaić do orientacji planszy, że północ jest z nieco innej strony. W sumie tu jak byś dał radę, możesz się jeszcze zastanowić czy naturalny układ nie byłby lepszy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: farmer »

Długo walczyłem z wieloma układami (oczywiście, punktem wyjścia była "północ na górze"), jednak ostatecznie zarzuciłem ten kierunek.

Co nie pasowało mi w układzie ogólnym:
- chcąc objąć zasięgiem większą część posiadłości Kartaginy: lekko połowa mapy obejmowała morza + Saharę (w dużym stopniu: teren martwy)
- chcąc zmniejszyć ilość terenu martwego poprzez zmniejszenie zasięgu mapy zaczynała ona pokazywać mniejszy teren, niż chciałem,
- dodatkowo zależało mi, aby ująć choć część Hiszpanii* na wypadek, gdyby graczy bardziej poniosła fantazja: w układzie północ-góra liczba mórz rosła wtedy dramatycznie,
- chciałem zapewnić możliwe duży luz na mapie (zapewnić pewne minimalne odległości pomiędzy miastami) nie powiększając przy tym planszy do niegrywalnych rozmiarów.

* Aby zmieścić Hiszpanię i tak musiałem dokonać "zakrzywienia przestrzeni" - tak więc wybrzeże Hiszpańskie nie znajduje się tam, gdzie powinno (w sensie geograficznym). Zniekształcenie to zniwelowałem odpowiednim układem pól morskich (niestety, wygląda to dość abstrakcyjnie), tak więc faktyczne odległości liczone w "czasie podróży" są zachowane.

PS
Trochę cukierkowy wyszedł mi ten kolor morza... :roll:

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: Raleen »

Z tym zakrzywianiem przestrzeni wokół Hiszpanii też mi coś nie pasowało, ale jak nie masz innego wyjścia...
Mimo wszystko nie wiem czy nie lepsze byłoby spróbować sprawić, żeby gra miała więcej wspólnego z geografią. Czasem to są trudne wybory, nie da się ukryć.

Odnośnie snów, podczas których rodzą się pomysły i chwil olśnienia - oby Ci się zdarzały jak najczęściej :)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Umpapa
Général en Chef
Posty: 4159
Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 534 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: Umpapa »

Plansza bardzo przemyślana. Podoba mi się myśl stojącą za takim układem planszy.

A skoro odwzorowanie nie jest idealnie geograficzne, to może uprawdopodobnić to używając estetyki i kolorystyki starożytnych map (hic sunt leones, purpura na oznaczenie Rzymu etc)? Starożytni mogli inaczej widzieć krzywiznę ziemi....
http://umpapas.blogspot.com/

Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Awatar użytkownika
Cuban
Caporal
Posty: 63
Rejestracja: niedziela, 10 czerwca 2007, 18:56
Lokalizacja: Józefów

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: Cuban »

Mapa świetna, szacunek za oryginalny pomysł. Nie szkodzi, że przyprawia z początku o mały zawrót głowy ;)
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: farmer »

A dziękuję :).
Oczywiście od tamtego czasu, doczekałem się jeszcze 2-uch nowych ostatecznych wersji mapy - aczkolwiek zmiany są natury raczej kosmetycznej.

Ostatnio sobie uświadomiłem, że we wrześniu miną mi 2 lata pracy nad grą.
Cóż...

Na szczęście już ostatnia prosta :)

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: farmer »

Panowie,
proszę o podpowiedź (chciałbym zweryfikować przemyślenia własne).

Wyobraźcie sobie morską flotę inwazyjną (wiecie, starożytność, galery etc),
oraz wysadzenie przez nią wojsk na wrogim terenie (desant na polu znajdującym się na wrogim wybrzeżu).
Na polu tym (symbolizującym miasto oraz, oczywiście, jego okolicę), stacjonują wojska przeciwnika.

I co z tym fantem? :>

1. Zabronić taką akcję. Nie można wysadzać wojsk na polu z wrogimi wojskami (jak w Julius Caesar), niech flota ląduje gdzie indziej.
2. Zabronić całkowicie lądowania na polach (miastach) należących do wroga (nawet bez wojsk).
3. Zezwolić (wywoła to bitwę), ale dać lądującemu znaczącą karę (negatywne modyfikatory) w nadchodzącej bitwie (w sumie jest to standard w grach z późniejszych epok).
4. Zezwolić bez żadnych dodatkowych kar dla lądującego - ot rozgrywa się normalna bitwa.
5. Jakieś inne rozwiązanie?

6. Uzasadnij, proszę, swój wybór. Dlaczego właśnie tak? :)

Ciekaw jestem Waszych pomysłów.
Swojego nie sugeruję, choć w zasadzie jestem co do niego przekonany.

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Lehto
Adjudant
Posty: 206
Rejestracja: środa, 23 września 2015, 20:38
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 15 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: Lehto »

Może jednak uwzględnić obecność przeciwnika w tym rejonie, tylko zamiast "znaczącej kary" dać tą karę mniejszą.
Ten mniejszy (-) świadczyłby tylko o możliwym zagrożeniu ze strony obecnego już na lądzie przeciwnika (jakoś ciężko mi się pogodzić z faktem radosnego desantu nawet jeżeli przeciwnik jest gdzieś dalej na danym obszarze).
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Punkt porad odnośnie Pierwszej Punickiej

Post autor: farmer »

Dawno, dawno temu, jakoś z rozpędu, przyjąłem zasadę o jakiej pisał Lehto.

Jednak obecnie uważam punkt 4-ty za jedynie słuszny.

Z uwagi na:
- skalę właśnie (zakładam, że wojska w mieście nawet nie dowiedzą się, że wróg wylądował dzień drogi marszu od nich),
- powolność ruchu lądowego w zestawieniu z transportem morskim (armia lądowa, nawet widząc flotę inwazyjną, nie jest w stanie podążać za flotą przeciwnika z nadzieją na jej przechwycenie podczas lądowania),
- powolnością komunikacji (nawet, jeśli ktoś zoczył flotę gotującą się do przybicia do brzegu, nim powiadomi o tym swoich... nim oni się zbiorą...)
- charakter flot antycznych (zdolnych do przybicia do brzegu, co bardzo ułatwia i przyspiesza sam procesy wysadzania sił).

Dzięki :)

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum autorów”