Miał już ktoś z Was przyjemność zagrać w AT - 43, system S-F Rackhama z pomalowanymi i złożonymi modelami?
Jeśli nie znacie to polecam - grałem ze 4 razy, bije na głowę systemy GW i starego Warzonea. Bardzo dobre zasady, fenomenalny setting - można opowiadać znajomym przy piwku, jak fabułe dobrej książki czy filmu.
AT - 43
AT - 43
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Można bawić się małą ilością modeli, można i dużą, po prostu zmienia to czas rozgrywki, miodności nie ujmuje. Do dobrej zabawy wystarcza to co jest w pudle Operation Damocles, a to niewiele modeli na stronę. Jeszcze kwestia używania zasad dowodzenia z podręcznika głównego a wprowadzającego, co spowalnia/przyśpiesza rozgrywkę.
Drogi? Raczej nie wybija się cenowo, np. wspomniany Damocles, 130 zł na osobę za niezły poczatek armii. Tym bardziej malowanie, dodatkowe rekwizyty, zasady itp.
Drogi? Raczej nie wybija się cenowo, np. wspomniany Damocles, 130 zł na osobę za niezły poczatek armii. Tym bardziej malowanie, dodatkowe rekwizyty, zasady itp.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare