Firestorm: Armada - czyli statki kosmiczne które robią wziuu

[jimmor]

Witam,
wkrótce do rąk mojego znajomego trafi podręcznik do FS:A. Czy ktoś już się zetknął z tym systemem? Po śmierci Full Thrusta, Babylonu 5, wobec agonii Battlefleet Gothic to chyba jedyny "żywy" system do walk kosmicznych...

[AWu]

Wątpię by był kiedykolwiek żywszy niz Full Thrust..(choć życzę tego każdemu systemowi kosmicznemu)
Skąd takie stwierdzenie ?

Samego systemu nie miałem w reku, ale wątpię by przebił Ful Thrusta i Starmade.

[jimmor]

Jest żywszy o tyle, że jest obecnie jedynym suportowanym podręcznikiem do kosmosu przez producenta. Wszystkie inne projekty zostały osierowcone...

[AWu]

Starmada funkcjonuje, miała z rok temu nowa edycje, i jest jeszcze parę rzeczy.

Nie myl wydaania figurek do wydawania systemów. Kosmiczne strategie to nie jest GW stajl.

[jimmor]

Nie myl wydaania figurek do wydawania systemów. Kosmiczne strategie to nie jest GW stajl.

I tak i nie. To nie wargaming historyczny i figurki skądś trzeba brać. Fluff też. Jeżeli GW / Mongoose Publishing zaprzestali supportowania systemów to nie ograniczyli się do zakończenia produkcji figurek - nie wypuszczają uaktualnień zasad, nie robią FAQ-ów, etc i przede wszystkim nie promują systemu. A bez promocji nie ma z kim grać, bo ludzie o systemie nie wiedzą - tak jak ja nie wiedziałem o istnieniu Starmady... Ktoś w to gra w Wawie?

[AWu]

Polecam Ci:

http://www.star-ranger.com/Home.htm

Tą stronę i forum.
To najlepsze miejsce jeśli chodzi o granie w kosmiczne sprawy w sieci jest.

Moje ulubione okręty z Cold Navy nie mają systemu same z siebie.

Natomiast co do niszowości. To zawsze było najbardziej niszowe z odłamów tego hobby :>

Nie mam pojęcia w co się gra w Wawie bo ja nie grywam w Wawie tylko po domu. I ostatnio mam dłuuga przerwę.

Z tego co wiem gra się w Gothica, nawet Polacy wydali fanowski dodatek i opublikowali w necie nie tak dawno.
Z Gustavusem katowaliśmy w Full Thrusta.

Starmade mam, ale mi nie podchodzi specjalnie akurat. Nie lubię heksów.

[jimmor]

Niszowość to poniekąd moja specjalność

W BFG parę osób faktycznie gra, ale ten system rozpada się w oczach niestety. Fascynuje mnie, że z jednej strony GW wyparł się systemu, a z drugiej ludzie w niego grający nadal trzymają się wymogów WYSIWYG.

Jeżeli jesteś zainteresowany FS:A - kolega ma już u siebie, pewnie za jakiś tydzień będziemy kombinować nad grami testowymi. Także jeżeli jesteś zainteresowany BAB5 ACTA 2e (kosmiczny klon VaS-a) zapraszam do kontaktu - najlepiej przez ultraniszowe forum które mam w stopce. Też gramy w domu. A BAB5 ACTA 2e będziemy w sobotę gościnnie prezentować na walkirii:

Forum Klubu Walkiria

[AWu]

Mam B5 ACTA I - nie był to mój ulubiony system, kiedyś testowałem ze Skoczkiem chyba.
Do Firestorma mnie nie ciągnie. W zasadzie FullThrust zaspokaja me potrzeby jesli chodzi o gameplay, tylko jest ubogi o sprawy technologiczne troche.

[jimmor]

Full Thrust (graliśmy w wersję z ruchem wektorowym) znudził nas nieco małą manewrowością okrętów. Bitwy (może to i realistyczne, ale mało w tym zabawy) ograniczały się do jednego minięcia się flot - na drugie nie starczało już zwykle czasu, albo jedna ze stron uznawała, że ma dość. Dlatego przesiędliśmy się na Bab5 2e. Tu okręty potrafią zmienić kurs i mają o wiele więcej firepowera... zobaczymy jak będzie z FS:A. Może jakiś battle-raport z testów wysmażę.

[czaki]

Bardziej "ruchliwy" jest Full Thrust w wersji z ruchem filmowym IMO.

[AWu]

No właśnie, to czemu graliście na zasady opcjonalne z ruchem wektorowym?

Jest akurat w FT kiepską komplikacją.

[jimmor]

Mieliśmy w grupie matematyka :lol2:

Wyłożył nam absurdalność ruchu cinematic tak dobitnie, że nie mogliśmy się przemóc by grać na innych zasadach. No to walczyliśmy na wektorowym, z bateriami mającymi po 6 kątów ostrzału i całą resztą komplikacji. Oczywiście z zasadami tworzenia własnych okrętów. Efekt: doszliśmy do wniosku że silniki to zbędny balast i okręty muszą mieć akurat tyle thrusta, żeby się obrócić. Prawdziwy Full Thrust. Wtedy się zabawa nam znudziła...

[brathac]

Też w sumie zacząłem grać w FT z ruchem wektorowym, ale szybko z tego zrezygnowałem. Generalnie na konstrukcjach z podstawki wektory odpadają.

Teraz to tylko cinematic.

[Umpapa]

W cinematic lepiej się grało, też tak uważam.

Nie mogę się powstrzymać 9wybaczcie mi), by nie przypomnieć/pochwalić moimi scratchbuildingowymi okręcikami:
http://umpapa.multiply.com/photos/album ... e_painting

Piękne czasy były. :pom:

[AWu]

Rozbiliście system powergamersko i narzekasz że lipny ? :>

Full Thrusta bardzo łatwo złamać.

A gra na okręty z podstawki jest najlepsza.