Strategie

O widzę zastosowanie do mojego PiLu . Planujesz sprzedawać je w większych paczkach bo potrzebowałbym co najmniej 60 szt.

MichaelLando pisze:A w planie macie jeszcze hexy z górami, rzekami, lasami, itd?

Póki co planujemy jeszcze ewentualne inne kolory, np. szary, czarny, ciemnozielony, jasnobrązowy.

Warchoł pisze:O widzę zastosowanie do mojego PiLu . Planujesz sprzedawać je w większych paczkach bo potrzebowałbym co najmniej 60 szt.

6 x paczka po 10 szt. = 60 sztuk

To jest minimum, potrzebowalbym z 9-10 paczek.

Warchoł pisze:To jest minimum, potrzebowalbym z 9-10 paczek.

Heksów ci u nas pod dostatkiem

Po pierwszej zabawie w układankę zauważyłem, że jak się je składa "denkiem" do góry, czy niezadrukowaną stroną, to krawędzie stykają się dokładniej. Nie widać tego lekkiego zaokrąglenia, które powstaje chyba pod wpływem cięcia przez prasę.

Jarek pisze:Po pierwszej zabawie w układankę zauważyłem, że jak się je składa "denkiem" do góry, czy niezadrukowaną stroną, to krawędzie stykają się dokładniej. Nie widać tego lekkiego zaokrąglenia, które powstaje chyba pod wpływem cięcia przez prasę.

Też to zauważyliśmy - można by ciąć heksy odwrotnie niż teraz, ale niestety czasami wyrywa się papier na krawędzi cięcia.
Jeżeli ktoś gra używając heksów jako pól tak jak w planszówce, to akurat te niewielkie przerwy między nimi mogą być zaletą.

Pogorzelisko i wzgórze.

Rozważam zakup i zrobienie modułowego pola bitwy (niekoniecznie do gier wykorzystujących heksy), jednak wciąż zastanawia mnie, jak uchronić pole bitwy przed przesuwaniem się podczas gry (propozycja podsunięta prze znajomego, aby podkleić heksy folią magnetyczną, i grać na metalowym blacie, raczej mnie nie przekonała ). Będę wdzięczny za wszelkie pomysły.

Też się nad tym zastanawiałem. Może jakaś rama, wewnątrz której by się układało pole gry. Ale ona by ograniczała jego wielkość. Mały problem gdy i tak jest ono ograniczone wielkością stołu.

Podkleić je filcem, lub suknem, nawet nie na całym spodzie i grać na trawiastej macie do gry GW. Nic ich nie poruszy. W domu kawałkami brązowego sukna zaznaczam lasy i zagajniki. Tak dobrze przylegaja do maty, że hej.

Można zainwestować w mate magnetyczną i tym samym podklejać hexy. Koszt nie jest duży ale mata swoje by ważyła. No i trzeba by zamówić odpowiednią wielkość.

Rzepy?

sowabud pisze:Podkleić je filcem, lub suknem, nawet nie na całym spodzie i grać na trawiastej macie do gry GW. Nic ich nie poruszy. W domu kawałkami brązowego sukna zaznaczam lasy i zagajniki. Tak dobrze przylegaja do maty, że hej.

Dodajmy, że filc w wielu atrakcyjnych wargamingowo kolorach do kupienia w Empikach w cenie 4 zl za arkusz wielkości A4+

Umpapa pisze:Rzepy?

Z ust, a właściwie z klawiatury, mi to wyjąłeś. To właśnie tak działa. Włoski z maty wnikają w sukno i trzymają mocno, jednocześnie, w przeciwieństwie do prawdziwych rzepów, nic się nie wyrywa, bo mata nie ma haczykowatej trawy.