Pax Romana (GMT)
Pax Romana (GMT)
Niedługo będzie wydana interesująca gra.
Imperialiści Rzymscy gotujcie broń !
Kto bowiem chce pokoju (zwłaszcza rzymskiego) przygotowuje się do wojny...
http://www.gmtgames.com/pax/PAXPlaybook.pdf
http://www.boardgamegeek.com/game/17393
Imperialiści Rzymscy gotujcie broń !
Kto bowiem chce pokoju (zwłaszcza rzymskiego) przygotowuje się do wojny...
http://www.gmtgames.com/pax/PAXPlaybook.pdf
http://www.boardgamegeek.com/game/17393
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
Bardzo mnie pocieszają takie fotografie, nadchodzące z Zachodu. Przeczą ugruntowanej u nas tradycji, że gracz planszówkowy mający powyżej 25 lat, to już właściwie staruszek.
http://www.boardgamegeek.com/image/115127
http://www.boardgamegeek.com/image/115127
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Ten tester po prawej przypomina cesarza Witeliusza.
Ciekawe pod tym względem jest spojrzenie na zwycięzców zawodów mistrzowskich w znanych nam grach bardzo często mają siwe brody ...
Nich żyje nasze hobby, niech trwa wiecznie!
Ciekawe pod tym względem jest spojrzenie na zwycięzców zawodów mistrzowskich w znanych nam grach bardzo często mają siwe brody ...
Nich żyje nasze hobby, niech trwa wiecznie!
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
http://www.boardgamegeek.com/image/96587
I kobitek jakby więcej
Ciekawe jaka u nas jest średnia, ale myślę, że na pewno powyżej 20.
I kobitek jakby więcej
Ciekawe jaka u nas jest średnia, ale myślę, że na pewno powyżej 20.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
A co jest kiepskiego w niej, wg testerów oczywiście?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Na tym zdjęciu chyba tylko jedna. To i w Polsce znam jedną. Pamiętasz sobotni Konwent?Raleen pisze:I kobitek jakby więcej
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
A tak zapraszamy, jak tylko Mata Hari będzie miała ochotę. Zeka miał zaprosic Iluzję, swoją koleżankę...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Dziękuję, przekażę.Raleen pisze:A tak zapraszamy, jak tylko Mata Hari będzie miała ochotę.
Dokładniej: HariMata.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Czy ktoś już w to grał ?
Pierwsze wrażenie miałem bardzo pozytywne. Ale po przeczytaniu instrukcji trochę się zniechęciłem - strasznie dużo tych przepisów. Nie wiem czy warto bawić się w dokładniejsze studiowanie?
Pierwsze wrażenie miałem bardzo pozytywne. Ale po przeczytaniu instrukcji trochę się zniechęciłem - strasznie dużo tych przepisów. Nie wiem czy warto bawić się w dokładniejsze studiowanie?
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
- Andreas von Breslau
- Kapitän zur See
- Posty: 1625
- Rejestracja: środa, 17 maja 2006, 12:10
- Lokalizacja: Warszawa
Zastanawiam się czy samemu nie popracować nad tym tematemAndreas von Breslau pisze:Zdaniem kolegi Grzegorza, z którego opinią się liczę, gra jest nieudana. Dość skomplikowana, czasochłonna, dziesiątki małych, nieczytelnych żetonów. Zdecydowanie odradzał. Niestety, bo też miałem na tą grę chrapkę.
Powinniśmy mieć taki dział Grzegorz poleca, Grzegorz odradza.
Dla mnie też jest on autorytetem w dziedzinie naszego hobby - te niezapomniane recenzje w piśmie Gry Wojenne !