Kingdom of Heaven (MMP)
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Kingdom of Heaven (MMP)
Dokładnie ma się nazywać: Kingdom of Heaven: The Crusader States 1097-1291 AD
Tytuł chyba mówi sam za siebie. A i ma być w systemie point-to-point i CDG. Czyli coś dla mnie.
Linki:
http://www.multimanpublishing.com/preor ... .php?id=53
http://www.boardgamegeek.com/game/25900
Tytuł chyba mówi sam za siebie. A i ma być w systemie point-to-point i CDG. Czyli coś dla mnie.
Linki:
http://www.multimanpublishing.com/preor ... .php?id=53
http://www.boardgamegeek.com/game/25900
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
A ja jestem ciekaw jak to wypadnie w porównaniu z Crusader Rexem
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Chyba do Crusadera nie ma co porównywać, bo to nie ten system.
Jak już coś to jak ta gra wypadnie w porównaniu z Onward Chrystian Soldiers.
Jak już coś to jak ta gra wypadnie w porównaniu z Onward Chrystian Soldiers.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Masz rację, jak patrzałem choćby na same obrazki plus objętość instrukcji (24 strony), to porównanie do tego drugiego wydaje się dużo sensowniejsze.
Tyle, że tutaj mamy szersze ramy czasowe niż w Onward Christian Soldiers.
Tyle, że tutaj mamy szersze ramy czasowe niż w Onward Christian Soldiers.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Wygląda na znacznie rozbudowaną. 9 scenariuszy - od pierwszej krucjaty do najazdu mongołów (tak jest na stronie wydawcy).
No i karty to w sumie nie CDG (nie ma po jednej talii na gracza), bo maja być oddzielne karty dla każdego scenariusza i system aktywacji.
No i karty to w sumie nie CDG (nie ma po jednej talii na gracza), bo maja być oddzielne karty dla każdego scenariusza i system aktywacji.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Assurbanipal
- Caporal
- Posty: 52
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 12:00
- Lokalizacja: Czechowice Dziedzice
Gra wygląda ciekawie. Pewnie jak się już ukaże to się skuszę, tym bardziej, że mam w planach nabyć coś o krucjatach. Do tej pory moim faworytem był Crusader Rex, ale jako, że mam już Hammer of the Scots to dla urozmaicenia zdecyduję się właśnie na Kingdoms of Heaven - tylko ta cena
Pozdrawiam, Łukasz
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Święte słowa. Ile ja miałem wtedy wolnego czasu, przerywanego od czasu do czasu sesją.Anomander Rake pisze:Niechaj wróci wolność czasów studiów!!!
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Co do grania na dwie osoby, rzeczywiście tam w pewnych okresach krzyżowały się interesy kilku różnych potęg i wrzucenie wszystkich muzułmanów do jednego worka może nie być dobre. Wystarczy wskazać choćby Egipt Fatymidów, który zawsze prowadził odrębną politykę.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Wczesna wersja planszy: http://www.boardgamegeek.com/image/185284?size=large
Wygląda na to, frakcji będzie kilka, ale podzielone na stronnictwa: prochrześcijańskie ,promuslim i neutralne. Pewnie będzie można przeciągać frakcję na swoją stronę.
Wygląda na to, frakcji będzie kilka, ale podzielone na stronnictwa: prochrześcijańskie ,promuslim i neutralne. Pewnie będzie można przeciągać frakcję na swoją stronę.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Wilk
- Alférez de Navío
- Posty: 541
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 23:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 2 times
Ja sie tylko obawiam, zeby tylko tego nie sciagneli z preordera, bo gra sobie na nim radzi dosc srednio, a MMP ma czasem tendencje do raptownego sciagania takich gier. (Nie moge przezyc, ze tak swego czasu zrobili z Samurai Lords i do dzis pamietam kretynska argumentacje majaca taki krok usprawiedliwiac - az sie o to poprztykalem na BGG z Adamem Starkweatherem )
- Arteusz
- Praetor
- Posty: 3144
- Rejestracja: niedziela, 7 października 2007, 16:17
- Lokalizacja: Kielce
- Been thanked: 1 time
Wtedy mówi się trudno i wraca do Onwarda.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
- Filip Apostoł
- Sergent
- Posty: 148
- Rejestracja: wtorek, 19 stycznia 2010, 17:02
- Lokalizacja: Lublin
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... 97-1291-ad
http://www.multimanpublishing.com/preor ... .php?id=53
byliby chętni na zbiorowy preorder?
http://www.multimanpublishing.com/preor ... .php?id=53
byliby chętni na zbiorowy preorder?