Linia piechoty
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Jeśli tak to przepraszam za wtrącenie, ale byłem trzeźwy, żeby nie było wątpliwości
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Wracając do tematu, nieco zapomnianego. Ostatnio chodziło mi po głowie zrobienie linii zajmującej 3 pola . Co Wy na to
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Itagaki
- Général de Brigade
- Posty: 2011
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:42
- Lokalizacja: Dublin
- Been thanked: 2 times
To jakies 450 metrów. licząc lekko 60 cm na "chłopa" to jakieś 2250 dla lini trójszeregowej i 1500 dla dwu. Są takie bataliony Pułki niezadko tyle nie liczą
Everyone sees that even a beautiful full moon starts to change its shape becoming smaller as the time passes. Even in our human lives things are as it is.
Takeda Harunobu
Takeda Harunobu
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
OK, to wycofuję, rzeczywiście tak długiego frontu nie byliby w stanie równo utrzymac.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Tokarz nic o tej sprawie nie wspomina tam gdzie pisze o mobilizacji nowej piechoty. Wydaje mi się, ale to tylko przypuszczenie, że jeśli nie na początku to z czasem takie kompanie powinny się pojawic, bo w lutym były takie plany co do nowych pułków piechoty by ich najlepsze kompanie wcielac do starych pułków (to wiedza z Tokarza) - władze nie bardzo wiedziały wtedy co zrobic z nową piechota, więc wytwarzał się z czasem w tych pułkach podział na lepsze ich pododdziały i gorsze, zresztą do końca powstania częsc żołnierzy tych pułków była uzbrojona w kosy - stąd mniejsza siła ognia. Czasami z początku mogła to bycc nawet 1/3 składu.
Podział musiał byc też z innych podów - do nowych pułków dodawano początkowo kadry i żołnierzy ze starej piechoty, więc zapewne Ci żołnierze jako z pewnością lepiej wyszkoleni i mający doświadczenie mogli takie kompanie tworzyc.
Podział musiał byc też z innych podów - do nowych pułków dodawano początkowo kadry i żołnierzy ze starej piechoty, więc zapewne Ci żołnierze jako z pewnością lepiej wyszkoleni i mający doświadczenie mogli takie kompanie tworzyc.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10579
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2102 times
- Been thanked: 2831 times
Wyłącznie w linii.slowik pisze:Jestes pewny ze szturmow nie wykonywano czasem z kolumny "szturmowej" ?a wszystkie inne manewry były w lini - także atak na bagnety wykonywany był w lini.
Wiem ze z linii czesto atakowano na bagnety, ale czytalem tez gdzies (strona czyba o prusakach) ze przechodzono tez na kolumne przed szturmem.
Poza tym często atakowano z bronią na ramieniu (nie wolno było strzelać, co oczywiście wymagało zatrzymania i prowadziło do walki ogniowej).
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10579
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2102 times
- Been thanked: 2831 times
Taki pomysł byłby być może dobry dla gry z połowy XVIII wieku i to dla zetonów na szczeblu np. brygady, ale nie z lat trzydziestych XIX.Raleen pisze:OK, to wycofuję, rzeczywiście tak długiego frontu nie byliby w stanie równo utrzymac.
Z tej prostej przyczyny, że żaden batalion takiej szerokiej rozrzedzonej linii nie tworzył, bo nie miałoby to żadnego sensu. Prędzej Anglicy i w II połowie XIX wieku, choć w to wątpię.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10579
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2102 times
- Been thanked: 2831 times
Twója wypowiedź, na która odpowiadam, dotyczyła XVIII wieku.slowik pisze:Na ale np. pod Aspern atakowano w kolumnie a nie linii. Chyba ze zle przypominam sobie temat dyskusji...Wyłącznie w linii.
Poza tym często atakowano z bronią na ramieniu (nie wolno było strzelać, co oczywiście wymagało zatrzymania i prowadziło do walki ogniowej).
Temat oczywiście jest o Ostrołęce.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Linia piechoty
Już jakiś czas temu dokonałem poważnej zmiany jeśli chodzi o szyk liniowy piechoty, mianowicie zrezygnowaliśmy z tego, by bataliony w tym szyku zajmowały 2 pola. Uprościło to zasady o tyle, że te dwupolowe jednostki wymagały w wielu przypadkach oddzielnych przepisów i generowały kłopoty, np. w sytuacji gdy kawaleria szarżowała na taką linię i batalion w ramach reakcji zmieniał szyk na czworobok - trudno było o w pełni zadowalające rozwiązanie dotyczące tego, na którym z dwóch pól ma sformować czworobok. Jeśli ktoś będzie ewentualnie tym zainteresowany, mogę rozwinąć temat. Z kolei przesłanki do zmiany pierwotnie były głównie praktyczne oraz napotykałem coraz częściej w literaturze dane odbiegające od tego co znajdowało się w "Wielkiej Armii" Roberta Bieleckiego, na której z początku się opierałem. Ostatecznie od strony merytorycznej sprawę przesądziły "Cesarskie bagnety" G. Nafzigera. To jedna z tych sytuacji, w której ta książka bardzo mi się przydała.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)