Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Oczywiście najbardziej lubimy strategie i gry historyczne.
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: nexus6 »

W tej chwili jest promocja 30% trwająca do 6 czerwca (wybrane tytuły, west się załapał). Gdybym był w tej chwili przy forsie może bym się skusił (chociaż matrix miewał już większe promocje).
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: runnersan »

runnersan pisze: Czy natomiast wszelkimi mechanikami, instrukcjami określającymi walkę zaopatrzenie moralne etc. te gry się różnią?
Wydaje mi się, że w Pacyfiku jest więcej do roboty. Zaopatrzenie w West właściwe sobie wędruje po liniach do tych wszystkich składów. Trzeba dbać o kolej itd. W Pacyfiku jednak musisz pamiętać, żeby wziąć skądś dwa statki transportowe dać im jakąś małą eskortę i wysłać na wyspę nigdzie, gdzie akurat umieściłeś bazę wodnosamolotów.

Wątek lotniczy podobał mi się bardziej w Pacyfiku. Pacyfik tez dla mnie był lepszy ze względu na to, że uwielbiam temat floty i wojny na morzu. Kampanie lądowe lepiej prowadziło mi się war in the west. Przejrzystsze dla mnie były reguły budowania struktury dowodzenia, prowadzenia natarć i ruchów. W Pacyfiku jest to mocniej abstrakcyjne, a mechanika dowództw jest dla mnie bardziej nieczytelna.
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Antioch Seleucyda
Sous-lieutenant
Posty: 357
Rejestracja: wtorek, 12 marca 2013, 17:09
Been thanked: 1 time

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: Antioch Seleucyda »

urlich - zagraj w demo i będziesz wiedział co bardziej ci pasuje.
https://monitor-historyczny.pl/ - blog o książkach historycznych, historycznych grach wojennych i innych około historycznych sprawach.
Awatar użytkownika
urlich
Sergent
Posty: 141
Rejestracja: poniedziałek, 12 stycznia 2015, 22:25

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: urlich »

A jak w Pacific wyglądają starcia flot? Bitwy lotniskowców? Walka łodzi podwodnych (np. z innymi łodziami podwodnymi)?
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: runnersan »

Walki flot raczej w rejonie wysp i strategicznych lokacji. Niby są prezentowane w układzie animacji typu po jednej stornie jedna flota po drugiej stronie jest animacja strzału i trafienia, ale symulacja przebiega automatycznie i opisana jest jako tekstowo.
Obrazek

Bitwa floty

Walki łodzi podwodnych są diabelnie rzadkie. Podczas wojny miałem może z 3 takie potyczki.

Obrazek
Atak na statek by sub. Nie znalazłem sub vs sub

Lotniskowców raczej skupiają się na walkach powietrznych. Gra jest We Go, więc w fazie lotniczej komp oblicza w zależności od x rożnych czynników ile samolotów stratowało, czy dolecą jednocześnie nad cel, czy go znajda. Potem jest najpierw potyczka powietrzna gdzie mysliwce walcza vs mysliwce potem spadają na bombowce (wynik walk możemy tylko obserwowac ponoszac konsekwencje własnych decyzji). A potem ocalałe bombowce atakują flotę.
Obrazek

Obrazek
Atak bombowców na statek floty
Ostatnio zmieniony czwartek, 10 listopada 2016, 18:03 przez runnersan, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
urlich
Sergent
Posty: 141
Rejestracja: poniedziałek, 12 stycznia 2015, 22:25

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: urlich »

Dziękuję za informacje


Dlaczego brak tych walk? Amerykanie stosowali łodzie na Pacyfiku, na pewno dochodziło do zatopień okrętów podwodnych przez inne.
Ba mieli nawet torpedę lotnicza "samonaprowadzająca się ' na okręty podwodne(fido)
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: runnersan »

Są takie walki, ale skala mapy jest całkiem duża (1 heks ma długości około 74km). Więc nawet będąc na jednym heksie dwie łodzie podwodne na Pacyfiku mogą mieć problem żeby na siebie trafić. Po prostu nie są tak częste jak walki okręt podwody vs transportowiec
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
urlich
Sergent
Posty: 141
Rejestracja: poniedziałek, 12 stycznia 2015, 22:25

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: urlich »

Czyli jest taka możliwość, są takie walki?


A możliwości przeciwdziałania okrętom podwodnym np w ochronie konwojów?
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: runnersan »

Jeśli chodzi o walki okrętów podwodnych to jest kilka opcji.

Po pierwsze decydujemy o doktrynie wojennej jaką wykorzystuje Japonia. Historyczna zakłada, że Japończycy będą atakować tylko okręty wojenne przeciwnika. Nie historyczna, celem ataku Japończyków będą również okręty handlowe.

Następnie możesz sobie skonfigurować czy domyślnie wojna podwodna będzie prowadzona automatycznie przez AI, czy ręcznie. Podczas kampanii możesz sobie potem na poziomie okrętu podwodnego zdecydować, czy rozkazy wyadawac ma mu AI, czy sam będziesz wyznaczał cele.

Okręty podwodne maja możliwości minowania portów, cieśnin itp.
Japońskie okręty podwodne maja możliwość przeprowadzania ataków przy pomocy miniaturowych łodzi podwodnych, które przewożą. Japończycy cześć okrętów mają wyposażone w samoloty, co zwiększa ich możliwości zwiadowcze.

Okręty podwodne mogą atakować torpedami, a mogą do słabszego przeciwnika podejść i ostrzelać go z dział.


Jeśli chodzi o zwalczanie. To oczywiście konwoje mogą mieć eskortę. Od tego czy okręt podejdzie niezauważony, a dopiero potem eskorta się na niego rzuci decyduje wiele czynników. W każdym razie atak eskorty każdorazowo jest oceniany w kontekście wykrycia trafień uszkodzeń itd.

Ponadto możesz tworzyć specjalne zespoły ASW, którym wyznaczasz strefę patrolowania i które mają szansę wykryć taki okręt podwodny czający się na heksie i zaatakowania go (rozgrywane jest to podobnie jak walka z eskorta konwoju).

Ponadto są jeszcze patrole lotnicze. Każdy samolot zwiadowczy ma szansę, że wykryje okręt podwodny i dokona ataku na niego. Możesz tez zwiększyć szanse ataku, jeśli eskadrze wydasz rozkaz patrolu ASW.
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
urlich
Sergent
Posty: 141
Rejestracja: poniedziałek, 12 stycznia 2015, 22:25

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: urlich »

Dziękuje za tak wiele informacji.


Jak już wcześniej mówiono istnieje możliwość zatapiania okrętów podwodnych przez inne?
Czy samoloty maja możliwość zwalczania okrętów podwodnych poza eskortowaniem konwojów?
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: runnersan »

Jak już wcześniej mówiono istnieje możliwość zatapiania okrętów podwodnych przez inne?
Tak
Czy samoloty maja możliwość zwalczania okrętów podwodnych poza eskortowaniem konwojów?
Samoloty eskortują okręty tylko w przypadku CAP, choć oczywiście możesz nakazać im misje ASW, ale to raczej nie wiązałbym z konkretnym Task Force.

Samoloty zwalczając okręty podwodne w formie misji ASW.
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
runnersan
Capitaine-Adjudant-Major
Posty: 998
Rejestracja: poniedziałek, 21 sierpnia 2006, 18:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 10 times

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: runnersan »

Jest teraz promocja na te gry. Za Pacific np "tylko" 40$
Zapraszam do przeglądania...

http://wirtualnygeneral.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Anomander Rake
Général de Division
Posty: 3095
Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
Lokalizacja: Wawa i okolice
Been thanked: 3 times

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: Anomander Rake »

Hehe, a mnie naszła chęć żeby znowu w to się pobawić. Teraz siedzę w programach pomocniczych i Excelach i wyliczam zapotrzebowanie na silniki danego typu, garnizony w chińskich miastach i takie tam. Gra jest przefantastyczna musze tylko trzymać kciuki za mojego przeciwnika, żeby za szybko się nie poddał (albo nie wygrał co gorsz ;-) ).
Awatar użytkownika
Biały Vilk
Sous-lieutenant
Posty: 444
Rejestracja: poniedziałek, 23 marca 2009, 22:28
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 36 times
Been thanked: 59 times

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: Biały Vilk »

Gdyby komuś umknęło, to na Steamie "East" za 87 zł, "West" za 107 zł. Zdaje się, że do 28 listopada, do 19.00, w ramach jesiennej wyprzedaży.
"Zjeżdżaj z drogi, ty gnojku!" - adm. Andrew B. Cunningham z pokładu "Warspite" do dowódcy HMS "Griffin", będącego na linii strzału
Awatar użytkownika
urlich
Sergent
Posty: 141
Rejestracja: poniedziałek, 12 stycznia 2015, 22:25

Re: Gary Grigsby’s War in the: East/West/Pacific

Post autor: urlich »

A jaki w obu grach pogoda ma wpływ na działania? (lotnicze, lądowe, zwiadowcze, morskie)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gry komputerowe”