Rok 1809. Raszyn
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
Re: Rok 1809. Raszyn
Panowie cieszę się, że klimat dostrzegacie i Wy, bo dla mnie ten aspekt jest bardzo ważny.
Co do czytelności mapy to heks będzie miał 25 mm szerokości, żetony 20 mm, to dużo...ponadto w zdecydowanej większości 1 heks = 1 rodzaj terenu.
Wydaje mi się, że przy takich parametrach z czytelnością nie powinno być problemu...
Zasada powyższa nie dotyczy jedynie heksów zabudowań wiosek i otaczających je "pól uprawnych", ale te heksy będzie mogła zająć jedynie piechota w szyku rozproszonym, bo oprócz niewielkiej ilości zabudowań musiały znajdować się na nich niewielkie sady, różnego rodzaju krzewy, opłotki, być może wozy, inne narzędzia gospodarskie itp. Jednym słowem idealne środowisko dla piechoty w szyku rozproszonym i jednocześnie niemożliwe do utrzymania spoistego szyku zwartego linii czy kolumny.
Obronę uporczywą, a więc zakładającą obronę zabudowań dopuszczam jedynie w budynkach murowanych, tj. 3 miejscach na mapie: zabudowania pałacowe w Falentach, zabudowania młyna, Austerii i Kościoła w Raszynie, murowany magazyn w Puchałach. Piechota w takim porządku oznaczona będzie stosownym znacznikiem.
Co do tarczy i jej dużej powierzchni to zakładam manewry w tej części mapy, bo wiedzie tamtędy droga prowadząca do Michałowic. Zgadzam się, że być może w tym przypadku mogłem postawić większy nacisk na czytelność niż na wierne odwzorowanie mapy z epoki i zmniejszyć tarczę, by odsłonić drogę, ale ruch po tej drodze będzie tzw. ruchem transferowym z kosztem +5 pkt. ruchu. Wszystko to zostanie opisane dosłownie 1 zdaniem i opatrzone stosowną grafiką dla lepszego zrozumienia. Podobnie będzie z drogami łączącymi Raszyn i Michałowice i marszem na Dawidy. Gdyby coś w tej materii nie było jasne to piszcie śmiało, wytłumaczę to graficznie.
Co do czytelności mapy to heks będzie miał 25 mm szerokości, żetony 20 mm, to dużo...ponadto w zdecydowanej większości 1 heks = 1 rodzaj terenu.
Wydaje mi się, że przy takich parametrach z czytelnością nie powinno być problemu...
Zasada powyższa nie dotyczy jedynie heksów zabudowań wiosek i otaczających je "pól uprawnych", ale te heksy będzie mogła zająć jedynie piechota w szyku rozproszonym, bo oprócz niewielkiej ilości zabudowań musiały znajdować się na nich niewielkie sady, różnego rodzaju krzewy, opłotki, być może wozy, inne narzędzia gospodarskie itp. Jednym słowem idealne środowisko dla piechoty w szyku rozproszonym i jednocześnie niemożliwe do utrzymania spoistego szyku zwartego linii czy kolumny.
Obronę uporczywą, a więc zakładającą obronę zabudowań dopuszczam jedynie w budynkach murowanych, tj. 3 miejscach na mapie: zabudowania pałacowe w Falentach, zabudowania młyna, Austerii i Kościoła w Raszynie, murowany magazyn w Puchałach. Piechota w takim porządku oznaczona będzie stosownym znacznikiem.
Co do tarczy i jej dużej powierzchni to zakładam manewry w tej części mapy, bo wiedzie tamtędy droga prowadząca do Michałowic. Zgadzam się, że być może w tym przypadku mogłem postawić większy nacisk na czytelność niż na wierne odwzorowanie mapy z epoki i zmniejszyć tarczę, by odsłonić drogę, ale ruch po tej drodze będzie tzw. ruchem transferowym z kosztem +5 pkt. ruchu. Wszystko to zostanie opisane dosłownie 1 zdaniem i opatrzone stosowną grafiką dla lepszego zrozumienia. Podobnie będzie z drogami łączącymi Raszyn i Michałowice i marszem na Dawidy. Gdyby coś w tej materii nie było jasne to piszcie śmiało, wytłumaczę to graficznie.
Rok 1809. Raszyn
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
Re: Rok 1809. Raszyn
Generalnie im mniej dodatkowych regulacji tym lepiej, więc może po prostu dorysujemy tę drogę, bo ona biegnie praktycznie wzdłuż krawędzi tarczy...
Rok 1809. Raszyn
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
Re: Rok 1809. Raszyn
A poniżej krótka relacja kapitana Ignacego Lubowieckiego, która dużo mówi o trudnościach związanych z obroną drewnianych zabudowań:
"...Pulk 2 Ułanów, w którym miałem zaszczyt być kapitanem kompanii wyborczej stał na linii bojowej, oparty prawym skrzydłem swoim o stodoły wsi Falent, mając wzdłuż i przed frontem drogę od tych stodól idącą dwoma głębokiemi rowami okopaną. Czarne jak chmury z daleka głębokie kolumny huzarów austriackich posuwały się prosto wolnym krokiem dla zgniecenia nieledwo o czwartą część mniejszej liczby walecznych ułanów polskich. Wszakże obawiając się ukryć się mogącej piechoty w stodołach Falent najprzód przedsięwzięli zapalić takowe przez rzucenie bomb. W chwile, gdy płomienia ogromne ogarnęły wszystkich tych stodół budynki tak dalece mocne gorąco dokuczało kompanii mojej jako pierwszej na prawym skrzydle pułku, iż ten poruszenia boczne dla odsunięcia się od ognia, zrobić musiał..."
"...Pulk 2 Ułanów, w którym miałem zaszczyt być kapitanem kompanii wyborczej stał na linii bojowej, oparty prawym skrzydłem swoim o stodoły wsi Falent, mając wzdłuż i przed frontem drogę od tych stodól idącą dwoma głębokiemi rowami okopaną. Czarne jak chmury z daleka głębokie kolumny huzarów austriackich posuwały się prosto wolnym krokiem dla zgniecenia nieledwo o czwartą część mniejszej liczby walecznych ułanów polskich. Wszakże obawiając się ukryć się mogącej piechoty w stodołach Falent najprzód przedsięwzięli zapalić takowe przez rzucenie bomb. W chwile, gdy płomienia ogromne ogarnęły wszystkich tych stodół budynki tak dalece mocne gorąco dokuczało kompanii mojej jako pierwszej na prawym skrzydle pułku, iż ten poruszenia boczne dla odsunięcia się od ognia, zrobić musiał..."
Rok 1809. Raszyn
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
-
- Appointé
- Posty: 47
- Rejestracja: środa, 9 lutego 2022, 11:57
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 21 times
Re: Rok 1809. Raszyn
Wrzuć screena z przykładem choć tarcza jest piękna, pomniejszył bym ją aby nie zasłaniała pól, które mogą zostać użyte podczas rozgrywki. Zawsze w większym formacie można ją umieścić w instrukcji na okładce
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
Re: Rok 1809. Raszyn
Panowie aby wyjaśnić i doprecyzować kwestię tarczy to po pierwsze dziękuję za zwrócenie uwagi, bo dzięki temu zauważyłem, że droga jest nadal zakryta tarczą. Na mapie testowej nie przeszkadzało mi to, bo wiedziałem, że ona biegnie wzdłuż krawędzi tarczy i tak ją wykorzystywałem. Później przekazałem sugestie grafikowi i tak przyzwyczajony, kompletnie o tym zapomniałem...Droga na Michałowice zostanie "naprawiona", będzie pełna czytelność.
Co do sposobu naprawienia to sprawdzę możliwości i być może właśnie zmniejszymy tarczę, ale będzie to korekta raczej niewielka. I historycznie i po testach wychodzi, że obszar mapy zasłonięty tarczą jest obszarem "jałowym", nic tam się nie działo, musi tam być jedynie czytelna droga. Kluczem do Michałowic są Puchały i kontrola tej wioski. Następnym kluczem w tym ataku są obie drogi zbiegające się w widłach terenów podmokłych na przedpolu Michałowic.
Co do sposobu naprawienia to sprawdzę możliwości i być może właśnie zmniejszymy tarczę, ale będzie to korekta raczej niewielka. I historycznie i po testach wychodzi, że obszar mapy zasłonięty tarczą jest obszarem "jałowym", nic tam się nie działo, musi tam być jedynie czytelna droga. Kluczem do Michałowic są Puchały i kontrola tej wioski. Następnym kluczem w tym ataku są obie drogi zbiegające się w widłach terenów podmokłych na przedpolu Michałowic.
Rok 1809. Raszyn
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
Re: Rok 1809. Raszyn
Kontynuując krótkie zajawki o trudnościach związanych z obroną drewnianych zabudowań taki oto krótki opis batalii raszyńskiej ze wspomnień Wirydianny Fiszerowej, żony nieodżałowanego gen. Fiszera:
"...Opowiedział mi, że uszliśmy całkowitej zagłady tylko na skutek niesłychanych błędów porobionych przez Austriaków, dosyć silnych, by stawić nam czoło, a równocześnie obejść nas i wtargnąć do Warszawy. Pozostaliśmy panami pola walki, potraciliśmy ludzi, ale ani jednej armaty. Dzięki niedołęstwu nieprzyjaciela zdołaliśmy nazajutrz rano wyciągnąć z błota kilka sztuk, które w nim ugrzęzły. Sasi nigdzie nie dotrzymali placu. Podejrzewano ich, że podpalili Raszyn, aby mieć pretekst do opuszczenia go..."
temat podpalenia Raszyna jest jedynie dodatkiem, bo najważniejszy jest opis postawy Sasów. Można go podważać, bo to przecież zaledwie pamiętniki kobiety nie mającej praktycznie żadnej wiedzy wojskowej, a jednak opis ogólnej sytuacji operacyjnej jest niezwykle trafny i musiał zostać wygłoszony przez kogoś posiadającego kwalifikacje wojskowe. W związku z powyższym daje do myślenia...
"...Opowiedział mi, że uszliśmy całkowitej zagłady tylko na skutek niesłychanych błędów porobionych przez Austriaków, dosyć silnych, by stawić nam czoło, a równocześnie obejść nas i wtargnąć do Warszawy. Pozostaliśmy panami pola walki, potraciliśmy ludzi, ale ani jednej armaty. Dzięki niedołęstwu nieprzyjaciela zdołaliśmy nazajutrz rano wyciągnąć z błota kilka sztuk, które w nim ugrzęzły. Sasi nigdzie nie dotrzymali placu. Podejrzewano ich, że podpalili Raszyn, aby mieć pretekst do opuszczenia go..."
temat podpalenia Raszyna jest jedynie dodatkiem, bo najważniejszy jest opis postawy Sasów. Można go podważać, bo to przecież zaledwie pamiętniki kobiety nie mającej praktycznie żadnej wiedzy wojskowej, a jednak opis ogólnej sytuacji operacyjnej jest niezwykle trafny i musiał zostać wygłoszony przez kogoś posiadającego kwalifikacje wojskowe. W związku z powyższym daje do myślenia...
Rok 1809. Raszyn
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
Re: Rok 1809. Raszyn
Działam nieprzerwanie, jednak, jak już kiedyś pisałem, projektowanie w nocy zasadniczo wpływa na tempo prac. Ponadto w zeszły czwartek ponownie zostałem ojcem ale dość o tem... Obecnie kończymy nowe projekty żetonów. Sylwetki żołnierzy wyglądają fajnie bodaj jedynie w dużych rozdzielczościach na ekranie komputera. Po minimalizacji w rozmiarze żetonu giną wszelkie barwy i efekty umundurowania, a bardzo mi na tym zależało by pokazać wszystkie te efekta...
Dlatego poszedłem w kierunku jak na grafice. Prezentuję wersję podstawową dla żetonu batalionu w szyku en bataille, tj. szyku liniowym czy też pierwiastkowym, jak to opisywał Ignacy Prądzyński. Żetony kompanii wyborczych czy artylerzystów oczywiście będą wzbogacone o przynależne im gorejący granat, trąbkę czy skrzyżowane lufy armat etc. Idąc dalej naturalnym jest, że każda legia będzie mieć swoje odrębne barwy, tak jak i każdy pułk austriacki.
Niebawem pokażę pozostałe rodzaje wojsk
Rok 1809. Raszyn
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Rok 1809. Raszyn
Gratulacje z okazji przyjścia na świat drugiego potomka .
Dobrze, że jednocześnie posuwasz się z pracami do przodu.
Dobrze, że jednocześnie posuwasz się z pracami do przodu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Appointé
- Posty: 47
- Rejestracja: środa, 9 lutego 2022, 11:57
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 21 times
Re: Rok 1809. Raszyn
Również gratuluję kolejnego potomka
Przedstawiony żeton wygląda mega klimatycznie i spójnie w odniesieniu do planszy. Z ciekawością czekam na pozostałe żetony aby odnieść się do calości
Przedstawiony żeton wygląda mega klimatycznie i spójnie w odniesieniu do planszy. Z ciekawością czekam na pozostałe żetony aby odnieść się do calości
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
Re: Rok 1809. Raszyn
Ładnie to wygląda, ale... jest KOMPLETNIE NIECZYTELNE.
Granaty, trąbki, armaty - to wszystko zlewa się z podstawową sylwetką, a poza tym CZCIONKA JEST ZA MAŁA. Nie widać ani oznaczeń batalionów ani cyferek i liter współczynników.
Nawet jeżeli żeton ma mieć 2 cm to nikt niczego nie zobaczy.
Jak patrzę na ekran to to ma mniej więcej takie wymiary w realu? No właśnie. Pasy od ładownic i bagnetów/tasaków jeszcze widać. Kolory naramienników giną. Nazwy ledwie czytelne, współczynników nic.
Jak dla mnie to powinieneś "mundury" zmniejszyć co najmniej o 1/3, a współczynniki powiększyć x 2. Inaczej to będzie dramat.
Granaty, trąbki, armaty - to wszystko zlewa się z podstawową sylwetką, a poza tym CZCIONKA JEST ZA MAŁA. Nie widać ani oznaczeń batalionów ani cyferek i liter współczynników.
Nawet jeżeli żeton ma mieć 2 cm to nikt niczego nie zobaczy.
Jak patrzę na ekran to to ma mniej więcej takie wymiary w realu? No właśnie. Pasy od ładownic i bagnetów/tasaków jeszcze widać. Kolory naramienników giną. Nazwy ledwie czytelne, współczynników nic.
Jak dla mnie to powinieneś "mundury" zmniejszyć co najmniej o 1/3, a współczynniki powiększyć x 2. Inaczej to będzie dramat.
- jacus1944
- Lieutenant
- Posty: 536
- Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
- Has thanked: 145 times
- Been thanked: 196 times
Re: Rok 1809. Raszyn
Po Twoim komentarzu, że w ogóle nie widzisz współczynników nasuwa mi się pytanie w oparciu o jaki widok oceniasz grafikę? Bo jeżeli o ten widok, który jest widoczny jako załącznik pod tekstem to z ciekawości zmierzyłem go i na moim ekranie 1 żeton ma rozmiar ok. 5 mm, więc trudno się dziwić, że ciężko jest cokolwiek na nim wypatrzeć. Natomiast jeżeli piszesz, że w ogóle nie widzisz współczynników po powiększeniu grafiki to trudno mi się do tego odnieść, bo widocznie mamy bardzo odmienną percepcję wzrokową.
Jak stoi w opisie publikowana wizualizacja nie jest finalnym produktem, a pokazuje ją by nakreślić ogólny zamysł projektu. Widziałem w sieci wiele komentarzy, szczególnie amerykańskich graczy, nawołujące do powiększania współczynników na żetonach i mam to na uwadze i również Tobie dziękuję za cenną uwagę. Rozmiar czcionki i jej układ będzie testowany wydrukami próbnymi itd.
P.S.
Jeżeli na żetonach do serii La Bataille o wymiarach 12,5 mm takie efekta jak trąbki, granaty czy armaty są dobrze widoczne to na żetonie 20 mm będzie to również niezgorzej wyglądało;-)
Jak stoi w opisie publikowana wizualizacja nie jest finalnym produktem, a pokazuje ją by nakreślić ogólny zamysł projektu. Widziałem w sieci wiele komentarzy, szczególnie amerykańskich graczy, nawołujące do powiększania współczynników na żetonach i mam to na uwadze i również Tobie dziękuję za cenną uwagę. Rozmiar czcionki i jej układ będzie testowany wydrukami próbnymi itd.
P.S.
Jeżeli na żetonach do serii La Bataille o wymiarach 12,5 mm takie efekta jak trąbki, granaty czy armaty są dobrze widoczne to na żetonie 20 mm będzie to również niezgorzej wyglądało;-)
Rok 1809. Raszyn
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
viewtopic.php?f=10&p=394012#p394012
- cadrach
- Capitaine
- Posty: 877
- Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
- Lokalizacja: Puszcza Piska
- Has thanked: 84 times
- Been thanked: 141 times
- Kontakt:
Re: Rok 1809. Raszyn
Sam w sobie pomysł na żetony bardzo mi się podoba, ale Darth ma rację. Po powiększeniu grafiki współczynniki oczywiście widać, natomiast żetony będą się ze sobą zlewały na planszy swoim głównym motywem, a czytelność szczegółów spadnie odpowiednio do wzrostu ich liczby. Inaczej patrzy się na detale jednego czy kilku żetonów, a inaczej, gdy jest ich więcej i powstaje bitewna zawierucha. Jeśli planujesz robić próbne wydruki i użyjesz ich w grze, to myślę, że ten efekt będzie łatwiej spostrzec.
no school, no work, no problem